Zapowiedź meczu z "Białą Gwiazdą"

Już dziś o godzinie 20:30 podejmujemy u siebie ekipę Artura Skowronka, która usytuowana jest na 13 miejscu w tabeli i do KGHM Zagłębia traci zaledwie dwa punkty. "Wiślacy" w ostatnim spotkaniu mierzyli się u siebie z Koroną Kielce. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, przez co obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.

W Lubinie zapewne jedna, jak i druga drużyna będzie chciała godnie się zaprezentować i mimo pewnego utrzymania, usytuować się jak najwyżej w tabeli na koniec rozgrywek PKO Ekstraklasy. Wtorkowe spotkanie będzie dla „Miedziowych” ostatnim meczem domowym. Pewne jest to, że nie zabraknie zagorzałej walki i zawodnicy będą chcieli godnie pożegnać się z publicznością, co zapowiada emocjonujące spotkanie. Oba zespoły mierzyły się ze sobą 53 razy, z czego to Wisła dominowała w 30 spotkaniach, KGHM Zagłębie odniosło 12 zwycięstw, a punktami dzieliliśmy się 11 razy.

Ostatni raz z „Białą Gwiazdą” mieliśmy okazję rywalizować 16 lutego 2020 roku, ale to spotkanie z pewnością każdy chciałby szybko wymazać z pamięci, gdyż ulegliśmy na własnym terenie 0:1. Wtedy też spokojem wykazał się Vukan Savicević, który piętą skierował piłkę do bramki Konrada Forenca, jednak to są już tylko wspomnienia. Skupmy się lepiej na zbliżającym wtorkowym spotkaniu, w którym należy odrobić straty. Warto wspomnieć również o tym, że w minionym meczu, który rozgrywaliśmy w piątek, mogliśmy zaobserwować młodych adeptów Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, którzy mieli możliwość zaprezentowania się przed własną publicznością i dziś czekamy na kolejne debiuty podczas pojedynku z „Białą Gwiazdą”.

W najbliższym spotkaniu na pewno nie obejrzymy obrońcy Mateusza Hołowni, który w poprzednim meczu został wykluczony czerwoną kartką, a także Rafała Janickiego, dla którego żółty kartonik otrzymany w spotkaniu Koroną był już czwartym napomnieniem w obecnym sezonie. Najlepszym strzelcem krakowskiej Wisły jest aktualnie Paweł Brożek. Na swoim koncie posiada osiem trafień, podobnie jak doskonale znany wszystkim Jakub Błaszczykowski, który strzelił tylko jedną bramkę mniej. Obaj zawodnicy są kontuzjowani, więc nie wystąpią podczas dzisiejszego spotkania. Ważną postacią w ekipie spod Wawelu jest Alon Turgeman, który ostatnio wykazuje się świetną skutecznością. Izraelski napastnik w minionych trzech spotkaniach popisał się czteroma trafieniami. Świetnie odnajduje się pod bramką przeciwnika, więc lubińscy obrońcy na pewno nie będą mieli z nim łatwo.

Plan na dzisiejszy dzień? Oczywiście zwycięstwo i dopisanie do naszego dorobku kolejnych trzech punktów. Mecze z Wisłą Kraków zawsze wzbudzały większe emocje i miejmy nadzieję, że nie zabraknie ich i tym razem. Liczymy, iż podopieczni Martina Seveli zaprezentują wysoki poziom i godnie pożegnają się z własną publicznością w ostatnim spotkaniu na Stadionie Zagłębia w tym sezonie.