Ekstraklasa
Od początku spotkania odważnie ruszyli goście. Już w 4. minucie meczu groźny strzał z rzutu wolnego oddał Karol Knap. Na szczęście bardzo dobrze interweniował Dominik Hładun. Chwilę później w analogicznej sytuacji objąć prowadzenie mogło KGHM Zagłębie Lubin. Z rzutu wolnego z okolic 20. metra uderzał Kajetan Szmyt, ale dobrze między słupkami bramki przyjezdnych ustawiony był Jakub Mądrzyk. W 9. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Miedziowych do piłki doszedł Krzysztof Wołkowicz, który oddał niebezpieczny strzał głową. Piłka przeleciała jednak obok słupka naszej bramki. Po dwudziestu minutach gry kolejną okazję stworzyli piłkarze Stali Mielec. Po podaniu w szesnastkę KGHM Zagłębia najprzytomniej zachował się Matthew Guillaumier, ale jego strzał instynktownie obronił Dominik Hładun. W 28. minucie kapitalnym prostopadłym podaniem popisał się Adam Radwańskim, a na pozycję w odpowiednim momencie wybiegł Dawid Kurminowski, który pewnie pokonał golkipera gości i byliśmy świadkami pierwszej bramki w dzisiejszym starciu. Dziesięć minut przed końcem pierwszej części gry ponownie zaatakował zespół prowadzony przez Ivana Durdevicia. Precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego wykonał Karol Knap, a główkował Bert Esselink. Na szczęście na posterunku był dobrze dysponowany Dominik Hładun. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy już więcej bramek. Drużyny schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego.
Po zmianie stron przez pierwsze dziesięć minut nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji. Niestety w 55. minucie gry przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Ogromne zamieszanie w polu karnym Miedziowych wykorzystał Alvis Jaunzems, który z bliskiej odległości wepchnął piłkę do siatki. Niestety w drugiej połowie Stal Mielec poprawiła skuteczność i w 65. minucie kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Robert Dadok. Bezradny Dominik Hładun musiał po raz kolejny wyciągać futbolówkę z siatki. Jednak tuż po wznowieniu gry Bartłomiej Kłudka pomknął prawą stroną boiska i zdecydował się zagrać piłkę w pole karne, która przybrała taką trajektorię lotu, że zaskoczyła stojącego między słupkami przyjezdnych Jakuba Mądrzyka. Po raz kolejny więc byliśmy świadkami remisu w tym spotkaniu. W 77. minucie Kajetan Szmyt odegrał piłkę przed pole karne, a strzał oddał Damian Dąbrowski. Tylko centymetry dzieliły kapitana KGHM Zagłębia Lubin od tego, by wpisać się na się na listę strzelców w dzisiejszej rywalizacji. W doliczonym czasie gry Tomasz Pieńko wykonał mocny centrostrzał w pole karne Stali Mielec. Zabrakło naprawdę niewiele, by piłka wpadła do siatki zespołu Ivana Durdevica. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.
KGHM Zagłębie Lubin 2-2 Stal Mielec
Bramki: Dawid Kurminowski 27, Bartłomiej Kłudka 66 - Alvis Jaunzems 55, Robert Dadok 65
KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 31. Igor Orlikowski, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 16. Josip Ćorluka - 77. Kajetan Szmyt, 8. Damian Dąbrowski, 26. Jakub Kolan (45, 6. Tomasz Makowski), 18. Adam Radwański (59, 88. Rafał Adamski), 21. Tomasz Pieńko - 90. Dawid Kurminowski (46, 27. Bartłomiej Kłudka).
Stal: 39. Jakub Mądrzyk - 27. Alvis Jaunzems, 18. Piotr Wlazło (81, 15. Marvin Senger), 21. Mateusz Matras, 3. Bert Esselink, 11. Krzysztof Wołkowicz (75, 23. Krystian Getinger) - 32. Fryderyk Gerbowski (56, 96. Robert Dadok), 20. Karol Knap, 6. Matthew Guillaumier, 92. Damian Kądzior (56, 10. Maciej Domański) - 25. Łukasz Wolsztyński (75, 9. Ravve Assayag).
żółte kartki: Kolan, Szmyt, Nalepa, Radwański - Senger.
sędziował: Sebastian Krasny.
