- Zagłębie Lubin
- Klub
W przeszłości dwukrotny Mistrz Polski, uczestnik meczów eliminacyjnych do europejskich pucharów. Aktualnie I drużyna występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce (PKO BP Ekstraklasie). W strukturach Klubu funkcjonuje Akademia Piłkarska KGHM Zagłębie - uznawana za najlepszy ośrodek szkolący młodzież w Polsce.
Papier firmowy Klubu Sportowego OMTUR "Zawisza".
Zagłębie Lubin jest wiodącym klubem sportowym w regionie, a jednocześnie jednym z najstarszych na Dolnym Śląsku. Jego historia sięga zakończenia drugiej wojny światowej.
Garstka pasjonatów niedługo po wyzwoleniu założyła pierwsze w Lubinie ognisko sportowe. Zorganizowane 10 sierpnia 1945 r. koło OMTUR utworzyło sekcję piłki nożnej.
2 marca 1946 r. na fundamencie OMTUR powstał w Lubinie Klub Sportowy „Zawisza”. To pod tą nazwą zaczęła się tworzyć historia sportu w mieście. Emil Czyżowski wspólnie ze Stanisławem Mastalskim i Józefem Bodzionym, przy współudziale grupy zapaleńców powołują do życia zarząd klubu.
5 maja 1946 r. Spotkanie z Milicyjnym KS Zgorzelec było pierwszym oficjalnym meczem o ligowe punkty i rozpoczęło się punktualnie o godzinie 15:00. Zawody w Lubinie przyciągnęły ponad dwutysięczną publiczność, która mogła fetować pierwsze historyczne zwycięstwo swojej drużyny.
Juniorzy KS Gwardia Lubin, ul. Odrodzenia, 1 maja 1952 r. Z tyłu maszerują piłkarze pierwszej drużyny.
W 1949 r. lubińską drużynę wciągnięto do strukturorganizacyjnych Zrzeszenia Sportowego Gwardia. Prezesem zostaje Jan Pilawski.
Drużynę Gwardii Lubin tworzyli wtedy zawodnicy: Sławomir Baran - bramkarz, Stefan Kieć - bramkarz, Euzebiusz Płaza, Jan Kołodziej, Marian Flakiewicz (brat Feliksa), Kazimierz Kendroń, Tadeusz Mikołajczak, Zygmunt Karwacki, Henryk Markowski, Marian Kolarski, Henryk Balkowski, Tadeusz Stojak, Wacław Kostulski, Feliks Flakiewicz, Stefan Krawiec, Aleksander Podlaski.
W sezonach 1951 i 1952 drużyna ze zmiennym szczęściem występowała w klasie C. Do następnego spadku przyczynia się między innymi kolejna reorganizacja ligi na Dolnym Śląsku. Regulamin rozgrywek na sezon 1953 przewidywał utworzenie jednej grupy klasy C składającej się z sześciu drużyn i nowo powstałych trzech grup klasy D - po sześć drużyn każda. Degradacja oraz nienajlepsza organizacja w klubie skutkowała ponownym wycofaniem zespołu z rozgrywek.
KS Spójnia Lubin, 1953 r. - zawodnicy drużyny.
W 1949 r. lubińską drużynę wciągnięto do strukturorganizacyjnych Zrzeszenia Sportowego Gwardia. Prezesem zostaje Jan Pilawski.
Drużynę Gwardii Lubin tworzyli wtedy zawodnicy: Sławomir Baran - bramkarz, Stefan Kieć - bramkarz, Euzebiusz Płaza, Jan Kołodziej, Marian Flakiewicz (brat Feliksa), Kazimierz Kendroń, Tadeusz Mikołajczak, Zygmunt Karwacki, Henryk Markowski, Marian Kolarski, Henryk Balkowski, Tadeusz Stojak, Wacław Kostulski, Feliks Flakiewicz, Stefan Krawiec, Aleksander Podlaski.
W sezonach 1951 i 1952 drużyna ze zmiennym szczęściem występowała w klasie C. Do następnego spadku przyczynia się między innymi kolejna reorganizacja ligi na Dolnym Śląsku. Regulamin rozgrywek na sezon 1953 przewidywał utworzenie jednej grupy klasy C składającej się z sześciu drużyn i nowo powstałych trzech grup klasy D - po sześć drużyn każda. Degradacja oraz nienajlepsza organizacja w klubie skutkowała ponownym wycofaniem zespołu z rozgrywek.
KS Górnik Lubin, sezon 1964/65, awans do A klasy.
Klub do rozgrywek sezonu 1961/62 przystępuje pod nazwą KS Zawisza, ale po zakończeniu jesiennych zmagań, część działaczy z zamiarem pozyskania hojnego sponsora w postaci kopalni, przeforsowała zmianę nazwy klubu na KS "Górnik".
Górnicy sezon 1962/63 kończą na pierwszym miejscu klasy C gr. I podokręgu Legnica, w 14 meczach zdobywają 25 punktów z bilansem bramkowym 69:12.
Kolejny sezon był równie emocjonujący dla kibiców całego Zagłębia Miedziowego. Do końca rozgrywek sezonu 1963/64 o awans do klasy A rywalizowały trzy drużyny: Piast Legnica, Górnik Lubin i BKS Ib Bolesławiec. Ostatecznie z awansu cieszyli się legniczanie a Górnicy z Lubina zajęli drugie miejsce. To właśnie w tym okresie nastąpił wzrost zainteresowania sportem w Lubinie, a co za tym idzie - lepsze wyniki sportowe.
Pierwszy herb Międzyzakładowego Klubu Sportowego Zagłębie Lubin.
Przełomowy w historii klubu jest rok 1966. 12 lutego na walnym zebraniu Klubu Sportowego Górnik uchwalono zmianę nazwy klubu. Powstaje Międzyzakładowy Klub Sportowy Zagłębie Lubin. W sezonie 1965/66 pod nowym szyldem drużyna zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. W 28 meczach rozgrywek grupy II o mistrzostwo klasy A lubinianie zdobyli 26 punktów, swoim rywalom strzelili 44 bramki tracąc przy tym 59.
Po trzech latach rywalizacji na poziomie klasy A, sezon 1967/68 Zagłębie kończy na pierwszym miejscu w grupie III, co oznacza awans do ligi okręgowej. Sukces tym większy, że lubiński stadion znajdował się w przebudowie, więc zespół miał niemałe trudności z przeprowadzeniem treningu. Swoje mecze mistrzowskie był więc zmuszony rozgrywać na boiskach w Ścinawie i Legnicy.
Sięgnięcie w tych trudnych warunkach po prymat w klasie A jest sukcesem całego zespołu i trenera Emila Czyżowskiego (jednego z założycieli drużyny OMTUR Lubin w 1945 roku).
MKS Zagłębie Lubin
W sezonie 1969/70 drużyna zajęła szóste miejsce w lidze okręgowej z dorobkiem 33 punktów i bilansem bramkowym 39:37. Z dwudziestoosobowej kadry najmocniej wyróżniali się: bramkarz Franciszek Machej, obrońcy Edward Kicior, Henryk Szędziołek i młody utalentowany Michał Lewandowski, którego w przerwie zimowej klub pozyskał z Odry Ścinawa. W drugiej linii brylowali Piotr Czaja i Eugeniusz Mycak a za strzelanie goli odpowiedzialni byli Władysław Chirowski, Jan Kukuła, Janusz Kieć i Tadeusz Sadowski.
W sezonie 1971/72 nastąpiła kolejna reorganizacja. Liga okręgowa składać się miała z 28 zespołów podzielonych na dwie grupy. Dolnośląski Okręgowy Związek Piłki Nożnej postanowił utrzymać 16 zespołów z poprzedniego sezonu w niezmienionym składzie, a więc żadna z drużyn nie została zdegradowana. Awansowało 12 zespołów, po trzy najlepsze z czterech grup klasy „A”.
W latach 70. MKS Zagłębie Lubin miał dziewięć sekcji sportowych. Oprócz piłki nożnej są też siatkówka, koszykówka, tenis stołowy, boks, lekkoatletyka, piłka ręczna, podnoszenie ciężarów oraz brydż. Miasto rozwija się w ekspresowym tempie, a Lubin potrzebuje wielkiego sportu. Zagłębie jest znaczącą siłą w III lidze, ale fani i działacze oczekują czegoś więcej.
1 listopada 1974 r., Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów
Wielkie nadzieje ma spełnić słynny trener Alojzy Sitko, obejmując Zagłębie w 1974 r. Przedwojenny gracz Wisły Kraków z którą zdobył wicemistrzostwo Polski w 1936 r. i brązowy medal w 1938 r., członek szerokiej kadry na igrzyska Olimpijskie w Berlinie 1936.
W późniejszych latach trener Stali (Zagłębia) Sosnowiec, którą wprowadził do I ligi w 1960 r., Thoreza (Zagłębia) Wałbrzych, z którym awansował do II ligi w 1964 i do I ligi w 1968r. oraz trener koordynator reprezentacji Polski w 1956r. Krajowa gwiazda miała być gwarantem sukcesu.
Przed rozpoczęciem sezonu w Lubinie postawiono jeden cel: wywalczenie pierwszego miejsca na Dolnym Śląsku i awans do II ligi. Kibice Zagłębia na piękne chwile nie musieli czekać aż do zakończenia rozgrywek. Wcześniej był bowiem Puchar Polski i sensacyjne zwycięstwa nad Mistrzem Polski i obrońcą tytułu Ruchem Chorzów (3:2). Później w 1/8 finału rozgrywek Miedziowi minimalnie ulegli wicemistrzom Polski z Górnika Zabrze 0:1.
Sezon 1982/1983 Zagłębie Lubin-GKS Tychy (2:1)
Wywalczenie mistrzostwa okręgu to był dopiero pierwszy etap. Następny miał być jeszcze trudniejszy. Zawodników Zagłębia czekał istny maraton. W ciągu 19 dni musieli rozegrać aż sześć niezwykle trudnych spotkań. Ich rywalami zostały renomowane zespoły Unii Racibórz, GKS Jastrzębie i Unii Tarnów.
Terminarz spotkań okazał się korzystny dla Zagłębia. 25 czerwca zaczęły się pierwsze emocje, długo oczekiwane przez kibiców z całego regionu. Najpierw remis (0:0) w wyjazdowym meczu z raciborską Unią, który od razu rozbudził wielkie nadzieje lubińskich fanów. Później przyszedł elektryzujący mecz przed własną publicznością i zwycięstwo nad Unią Tarnów 2:1, a następnie porażka w Jastrzębiu 3:1.
Emocje sięgały zenitu, bo przegrana oznaczała, że trzeba będzie wygrać wszystkie pozostałe mecze. Mecz w Lubinie z Unią Racibórz kończy się zwycięstwem (2:1), wyjazdowy pojedynek z tarnowską Unią nasi piłkarze również wygrali w wielkim stylu (2:0). Wszystko miał rozstrzygnąć ostatni mecz z GKS Jastrzębie. I udało się. Zagłębie wygrało 1:0 i II liga stała się faktem.
Przez kolejną dekadę Miedziowi balansowali na granicy II ligi - raz po raz awansując i spadając z niej.
Wygrany mecz z Olimpią Poznań (3:0), który przyniósł historyczny awans do piłkarskiej elity.
Po kolejnym awansie Zagłębie miało jedną z najmłodszych drużyn II ligi. W zespole byli wówczas m. in. Ptak, Stańko, Wichłacz, Turkowski, Dragan czy Kubot.
Walka o awans do piłkarskiej elity toczyła się do końca. W ostatniej kolejce do Lubina zawitała drużyna Olimpii Poznań. Już w 3. minucie meczu Ptak główką pokonał bramkarza gości. Fatalna pogoda i kałuże wody nie powstrzymały gospodarzy, którzy byli lepsi technicznie. Ciągłe ataki przyniosły oczekiwany skutek. Po jednej z akcji Janusz Kubot skierował piłkę w kierunku bramki gości, co wprowadziło zamieszanie w polu karnym i po samobójczym golu zrobiło się 2:0. Wynik przypieczętował Mądrachowski, egzekwując rzut karny, podyktowany po faulu bramkarza na Eugeniuszu Ptaku.
Po 30 kolejkach Zagłębie Lubin zakończyło więc ligę na pierwszym miejscu zdobywając 40 punktów, tym samym pierwszy w historii awans do piłkarskiej elity stał się faktem.
Budowa nowego stadionu.
Po tym, jak 6 dni wcześniej uroczyście otwarto nowy, najnowocześniejszy na tamte czasy, Stadion 40-lecia Powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Macierzy, popularnie zwany GOS-em, przyszło Zagłębiu rozegrać pierwszy w historii klubu mecz na pierwszoligowym froncie.
Rywal, który, jak się później miało okazać, przez kilka kolejnych lat należał do ścisłej czołówki ligi polskiej. Pierwszy mecz w I lidze zgromadził na trybunach nowego stadionu aż 30 tysięcy ludzi, co do dzisiaj jest rekordem, jeśli chodzi o frekwencję na meczach Zagłębia.
W zespole w tym sezonie grali tacy zawodnicy jak Romuald Kujawa, Janusz Kubot, Andrzej Turkowski czy wchodzący do drużyny Wiesław Stańko. Jednak największą gwiazdą był wówczas Eugeniusz Ptak i to właśnie on pokonał bramkarza Gieksy w 60 minucie. Zagłębie wygrało 1:0 i udanie zainaugurowało nowy rozdział w swojej historii.
W kolejnych latach Zagłębie balansowało na granicy 1 ligi. Na stałe wróciło do niej dopiero na początku lat 90
15 czerwca 1991 r. Zagłębie Lubin- Zawisza Bydgoszcz (2:1)
Sezon zaczął się przeciętnie, bo ledwie od remisu z Igloopolem Dębica. W miarę trwania sezonu okazało się jednak, że aktualny wicemistrz, Zagłębie Lubin, będzie jednym z kandydatów do zdobycia tytułu.
Głównymi rywalami lubinian były Górnik, Wisła Kraków i GKS Katowice. W Zagłębiu prym wiedli tacy piłkarze jak Janusz Kudyba i tyleż utalentowany co trudny charakterologicznie Dariusz Marciniak, w środku pola rządzili i dzielili niewielcy wzrostem, ale wielcy duchem Zbigniew Szewczyk i Adam Zejer, a obronę „trzymali” Stefan Machaj i Andrzej Wójcik. Dostępu do bramki strzegł Jarosław Bako. Długo trwała walka o tytuł, szczególnie z Wisłą i Górnikiem.
Sprawa wyjaśniła się dopiero w 29. kolejce, kiedy to Zagłębie, pokonując bydgoskiego Zawiszę 2:1, zapewniło sobie pierwszy w historii tytuł mistrzowski. Warto odnotować, że po 12 kolejkach nastąpiła zmiana na stanowisku trenera – Stanisława Świerka zastąpił Marian Putyra. Wielu jednak uważa, że mistrzowska drużyna to tak naprawdę autorskie dzieło tego pierwszego.
AC MILAN w Lubinie
To jeden z takich meczów, które pamięta się do końca życia. Nieczęsto bowiem zdarza się, aby prawdziwe gwiazdy światowego formatu zawitały do Lubina. Kto, chociaż odrobinę interesujący się piłką, w 1995 roku nie znał takich piłkarzy jak Roberto Baggio czy Paolo Maldini? Nikt. Wszyscy znali.
A kibice Zagłębia mieli okazję zobaczyć te gwiazdy na własne oczy, w meczu przeciwko Zagłębiu. Najpierw jednak było spotkanie w Mediolanie. 4:0 i bramki Weaha, Savicevica oraz Bobana. Plus samobój Machaja. Przed rewanżem w Lubinie wszystko zatem było jasne. Ale i tak emocje związane z tym pojedynkiem były olbrzymie. Co ciekawe, odbył się on idealnie 3 lata po ligowym pogromie Śląska 7:0. Zatem data 26 września zapisze się w annałach dwojako.
Podobnie jak w pierwszym meczu, różnica klas była widoczna i Zagłębie zostało pokonane 4:1. Najszczęśliwszym zaś na stadionie był chyba młodziutki 20-letni Jarosław Krzyżanowski, który wbił honorowego gola słynnemu Milanowi. Mimo 8:1 w dwumeczu, te dni każdy kibic Zagłębia wspomina z uśmiechem na twarzy.
Rozczarowana drużyna Miedziowych po przegranym meczu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski w Finale Pucharu Polski.
Po spadku na skutek barażowych meczów w 2003 roku, Miedziowi szybko wrócili na najwyższy szczebel i już na nim pozostali.
Już rok po powrocie pierwszy raz w historii Zagłębiu udaje się awansować do finału rozgrywek o Puchar Polski, w pokonanym polu zostawiając między innymi Wisły: tę z Krakowa i Płocka. W pierwszym meczu w Grodzisku Wielkopolskim zdecydowanie lepszy był zespół rywala i zasłużenie wygrał 2:0. Drugi mecz to nieustanny napór na bramkę Sebastiana Przyrowskiego.
Najpierw gola zdobywa Iwański, a potem multum okazji seryjnie marnowali m.in. Piszczek i Łobodziński. Chwilę później mecz się kończy i Zagłębie zostaje tylko ze srebrnym medalem na szyi.
Podobnie jak rok później, gdy w dwumeczu finałowym lepsza okazuje się Wisła Płock z rewelacyjnym Ireneuszem Jeleniem w składzie. Najpierw w Lubinie rywale wygrali 3:2, a później w Płocku - 3:1.
Radość Michała Stasiaka po decydującym golu, który dał Miedziowym drugi tytuł Mistrza Polski.
Najpiękniejszy moment najnowszej historii Zagłębia Lubin. Do Warszawa lubinianie jechali jako lider tabeli, mając jeden punkt przewagi nad drugim GKSem Bełchatów.
Zadanie było proste – wygrać na Łazienkowskiej. Proste jednak tylko w deklaracjach. O jego trudności niech świadczy fakt, że jeszcze nigdy wcześniej się to Zagłębiu nie udało. To, co się działo w czasie meczu pamiętają chyba wszyscy. Szybki gol dla Legii autorstwa Włodarczyka i tysiąc kibiców w pomarańczowych koszulkach zamarło.
Nadzieje przywrócił Arboleda, strzelając bramkę wyrównującą w ostatniej minucie pierwszej połowy. W drugiej części zwycięskiego gola zdobył Stasiak i Zagłębie po raz drugi w historii zostało mistrzem Polski. Autorem tego triumfu był trener Czesław Michniewicz, który w październiku 2006 przejął zespół od Edwarda Klejndinsta.
Niedługo później Miedziowi grali w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale tam lepsza okazała się rumuńska Steaua Bukareszt.
Juniorzy Zagłębia dwukrotnie z rzędu zwyciężali w Młodej Ekstraklasie.
Najnowsze sukcesy Zagłębia Lubin, tym razem drużyn juniorskich oraz Młodej Ekstraklasy. Juniorzy Zagłębia Lubin po raz pierwszy tytuł zdobyli w 2009 roku. W finale rozgrywanym w Iławie i Suszu Miedziowi okazali się zdecydowanie lepsi od Lecha Poznań, Arki Gdynia i Gwarka Zabrze, wygrywając odpowiednio 2-1, 5-2 i 1-0.
Rok później, we Włocławku, powtórzyli sukces, tym razem z większym trudem pozostawili w pokonanym polu Lecha, Stal Rzeszów i Koronę Kielce. W 2011 roku też byli w finale i zajęli 4. miejsce.
Ostatnie lata to także sukcesy Zagłębia grającego w Młodej Ekstraklasie – 2 tytuły mistrzowskie w 2010 i 2011 roku. Szczególnie ciekawy był sezon 2010/2011, kiedy to sprawa tytułu rozstrzygnęła się dopiero w przedostatniej kolejce. Dopiero wtedy Zagłębie wskoczyło na fotel lidera i nie oddało go już do końca. Nic więc dziwnego, że mówi się o naszym klubie jako o tym, który najlepiej w Polsce pracuje z młodzieżą.
Radość po zdobyciu brązowego medalu Mistrzostw Polski w sezonie 2015/2016.
15 maja 2016 zespół pod wodzą Piotra Stokowca w pierwszym sezonie po powrocie do Ekstraklasy kończy rozgrywki na 3. miejscu! W rundzie finałowej Miedziowi przegrali dwa pierwsze mecze (1:2 z Lechią Gdańsk, 0:1 z Cracovią), a w pięciu kolejnych zgarnęli komplet punktów! Dzięki takim wynikom Zagłębie gra w el. Ligi Europy.
W pierwszej rundzie Zagłębie wyeliminowało Slavię Sofia, ale najlepsze miało dopiero nadejść. Pod koniec lipca do Lubina przyjechał bowiem wielki Partizan Belgrad, który w poprzednich latach niemal rokrocznie występował w fazach grupowych europejskich pucharów.
Po rzutach karnych (4:3) lepsze jest jednak Zagłębie i awansuje do III rundy kwalifikacji Ligi Europy. Przez 180 minut dwumeczu nie padła żadna bramka i rewanż w Lubinie zakończył pamiętny konkurs jedenastek.
#MiedziowaTożsamość Historia Klubu oczami innych
W każdym okresie funkcjonowania Klubu w Zagłębiu Lubin było wiele wspaniałych postaci. Czasem byli to zawodnicy reprezentujący barwy „Miedziowych” na boisku. Idole młodzieży, bohaterowie pierwszych stron gazet, których piłkarskie umiejętności podziwiała cała Polska. Czasem zaś byli to ludzie jakby z drugiego planu – prezesi, działacze, historycy. Pasjonaci działający w ciszy, bez zbędnego rozgłosu budujący potęgę Klubu. Za chwilę Zagłębie Lubin wejdzie w 75 – lecie istnienia i to dobry czas, aby przypomnieć sylwetki wielu znakomitych osób. To między innymi, iż ciężka praca sprawiła, że Nasz Klub jest pierwszej dziesiątce tabeli wszech czasów. Z myślą o nich powstała #MiedziowaTożsamość, ukazująca losy tych, dla których Zagłębie Lubin, to coś więcej niż piłka nożna. Całość możecie zobaczyć TUTAJ
Budowa nowego stadionu przebiegała w dwóch etapach. W trakcie realizacji pierwszego, zbudowano trzy z czterech trybun – by mecze na nim mogły odbywać się jak najszybciej. W drugim etapie zbudowano trybunę główną, na której znajduje się centrum prasowe i miejsca VIP. Powstała zgodnie z wytycznymi PZPN oraz przepisami UEFA dla stadionów 3*** kategorii. Budynek główny został wykonany w konstrukcji szkieletowej. Fundamenty trybun oraz wejścia na trybuny wykonane zostały w konstrukcji żelbetowej monolitycznej.
Konstrukcja stadionu w części trybun wykonana jest z elementów żelbetowych prefabrykowanych w rozstawie co 10,10 m. Elementy konstrukcyjne zadaszenia wykonane są z dwuteowników stalowych HEA 800, podwieszonych na dwóch rzędach cięgien i łączonych płatwiami, na których ułożona jest blacha trapezowa, stanowiąca przykrycie dachu.
Obiekt wyposażony jest w instalacje wczesnego wykrywania i sygnalizowania pożaru oraz alarmowania straży pożarnej, przeciwwłamaniową, system kontroli dostępu, odprowadzenia dymu i ciepła, monitoringu, BMS, instalację teleinformatyczną oraz nagłośnienie. Stadion z powodzeniem może służyć jako miejsce, na którym organizowane są nie tylko rozgrywki piłkarskie, w tym eliminacje europejskich pucharów, ale również szereg innych imprez masowych.
Pierwszym oficjalnym meczem na nowym stadionie było spotkanie inauguracyjne rundy wiosennej I ligi. W meczu tym, które zostało rozegrane 14 marca 2009, Zagłębie Lubin pokonało Górnik Łęczna 3:0. Pierwszą bramkę spotkania zdobył Wojciech Kędziora. Meczowi towarzyszyły także uroczystości otwarcia stadionu. W pierwszym meczu na w pełni ukończonym obiekcie 14 sierpnia 2010 Zagłębie przegrało z Górnikiem Zabrze 1:2.
Paweł Jeż – Prezes Zarządu Zagłębie Lubin S.A.
Tomasz Dębicki – Przewodniczący Rady Nadzorczej
Krzysztof Nitkowski – Zastępca Przewodniczącego Rady Nadzorczej
Adrian Szymański – Sekretarz Rady Nadzorczej
Marcin Lewiński – Członek Rady Nadzorczej
ul. M. Skłodowskiej Curie 98
59-301 Lubin / Polska
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
Wysokość kapitału zakładowego: 216.724.000 zł
Kapitał wpłacony: 216.724.000 zł
Nr KRS 0000083600
NIP: 692-20-63-609
Telefon
+48 767469600
(Poniedziałek - Piątek w godzinach 7:30 - 15:30 )
Fax
+48 767469601
Adres e-mail
sekretariat@zaglebie.com
Witryna internetowa
zaglebie.com
Maciej Kaczmarek
Beata Koziara
Marcin Magda
Jolanta Jóźwiak
Rafał Ziółkowski
Magdalena Berkowska
Piotr Ignatowicz
Hubert Fornalik
Zagłębie Lubin - Poziom 2 (nd-czw w godz. 10:00 - 21:00, pt-sb w godz. 9:00 - 21:00) - z wyłączeniem niedziel wolnych od handlu
ul. Sikorskiego 20, 59-300 Lubin
Adres e-mail: sklep.galeria@zaglebie.com
Telefon: +48 665060076
Witryna internetowa: sklep.zaglebie.com
Adres e-mail: sklep.online@zaglebie.com
Telefon: +48 665060076