-
30
Dominik Hładun
-
5
Aleks Ławniczak
-
8
Damian Dąbrowski
-
16
Josip Ćorluka
-
17
Mateusz Wdowiak
-
21
Tomasz Pieńko
88' 98' -
25
Michał Nalepa
-
26
Jakub Kolan
-
31
Igor Orlikowski
-
77
Kajetan Szmyt
29' -
90
Dawid Kurminowski
-
1
Jasmin Burić
-
2
Kamil Sochań
-
4
Damian Michalski
-
6
Tomasz Makowski
-
7
Marek Mróz
-
11
Arkadiusz Woźniak
-
18
Adam Radwański
-
29
Marcin Listkowski
-
88
Rafał Adamski

-
Sędzia Paweł Raczkowski
-
Stadion Chorten Arena
-
Pogoda 24*
-
Kibice 15 231
-
50
Sławomir Abramowicz
-
6
Taras Romanczuk
-
10
Afimico Pululu
-
11
Jesus Imaz
-
14
Jarosław Kubicki
-
15
Norbert Wojtuszek
-
21
Darko Churlinov
-
23
Enzo Ebosse
-
44
Joao Moutinho
-
72
Mateusz Skrzypczak
-
99
Kristoffer Hansen
-
1
Maksymilian Stryjek
-
5
Cezary Polak
-
7
Edi Semedo
-
9
Lamine Diaby Fadiga
-
20
Miki Villar
-
80
Oskar Pietuszewski
-
82
Tomas Silva
-
86
Bartosz Mazurek
-
87
Dimitrios Retsos
Relacja minuta po minucie
Jesus Imaz
Szmyt
Radwański -> Wdowiak
Kolan
Polak -> Skrzypczak
Szmyt
Adamski -> Kurminowski
Diaby-Fadiga -> Pululu
Villar - Hansen
Diaby-Fadiga
Makowski -> Kolan
Pietuszewski -> Churlinov
Tomas Costa -> Kubicki
Ebosse
Pieńko
Radwański
Pieńko
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów

Adrian Siemieniec trener - Jagiellonia Białystok
- Rozpocznę od podziękowań dla kibiców za wsparcie w tym czasie świątecznym. Choć powoli się kończą, to jeszcze raz chcę złożyć życzenia - wesołych świąt dla wszystkich kibiców Jagiellonii. My mogliśmy dać lepszego zajączka naszym sympatykom. Jesteśmy rozczarowani przegraną. Gratuluję Zagłębiu zwycięstwa. Nic już nie zmienimy, musimy to zaakceptować i dobrze się przygotować do meczu z Koroną Kielce.

Leszek Ojrzyński trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Piękne dla nas są te święta, choć zaczęły się nieciekawie, bo w autokarze, którym podróżowaliśmy siedem godzin. Nie był to dla nas lany poniedziałek, ponieważ to my mamy trzy punkty. Na początku wyglądaliśmy ospale, straciliśmy bramkę i nie byliśmy sobą, ale na szczęście odrobiliśmy starty. Po przerwie gra wyglądała inaczej. Wygraliśmy 3:1, choć było gorąco. Widzieliśmy wiele strzałów, ale to mistrz Polski, mieli groźne sytuacje. Wciąż walczą o tytuł, więc to był dla nich ważny mecz, tak samo jak dla nas. Przed spotkaniem byli faworytami. My dzisiaj pokazaliśmy się z dobrej strony i byliśmy skuteczni. Szkoda tylko, że to zwycięstwo jest okupione kontuzjami. Tak to bywa, nie kalkulujemy i gramy odważnie. Jeszcze daleka droga przed nami, bo tych kilku oczek nam brakuje. Musimy więc dalej ciężko pracować, aby wciąż punktować, bo jeszcze nie osiągnęliśmy celu.