Tomasz Pieńko po meczu z Jagiellonią Białystok / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Tomasz Pieńko po meczu z Jagiellonią Białystok 21 kwi

Tomasz Pieńko po meczu z Jagiellonią Białystok

Po zakończeniu wyjazdowego meczu KGHM Zagłębia Lubin z Jagiellonią Białystok o podsumowanie boiskowych wydarzeń poprosiliśmy autora dwóch trafień dla Miedziowych, Tomasza Pieńkę.

21 kwi 2025 17:30

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Tomek, wygrywamy dzisiaj w Białymstoku z Jagiellonią 3:1. Powiedz, jak ten mecz wyglądał Twoim okiem?

- Do dzisiejszego meczu przystępowaliśmy z pozycji underdoga i niestety bardzo szybko straciliśmy bramkę, po której spotkanie mogłoby się ułożyć nie po naszej myśli. Na całe szczęście szybko udało nam się wrócić do gry i za sprawą Kajetana doprowadziliśmy do remisu, co pomogło nam w wywalczeniu trzech punktów. To trafienie dodało nam pewności siebie i zdeterminowało nas, by szukać kolejnych szans na wyjście na prowadzenie. W drugiej połowie dołożyliśmy lepsze operowanie piłką, kreowaliśmy więcej akcji po kontrach i wracamy do domu ze zwycięstwem.

Powiedz, co zmieniło się w Waszej grze od pewnego czasu, że nawet pomimo traconych goli potraficie wracać do meczów i je wygrywać?

- Na pewno pod kątem motywacji do dzisiejszego meczu ważną rolę odegrały poprzednie zwycięstwa. Jest u nas w zespole pozytywna energia, którą mieliśmy w drużynie w ostatnich meczach, ale także w tygodniu poprzedzającym starcie z Jagiellonią. To nas napędza i pomaga w lepszej grze.

Coraz lepiej wygląda też współpraca pomiędzy Tobą a Kajetanem Szmytem. Jak wygląda to z Twojej perspektywy?

- Z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej i najlepszym przykładem jest to dzisiejsze spotkanie, gdzie udawało nam się kreować sytuacje, ale przede wszystkim zamienić je na konkrety. Poprawa nie dotyczy tylko naszej dwójki, ale także całej drużyny. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu ze Stalą także odegramy ważną rolę i ponownie sięgniemy po zwycięstwo.

Tak jak mówisz kolejne spotkanie ze Stalą Mielec. Jak będą wyglądały przygotowania do tego równie ważnego starcia?

- Tak jak mówisz, mecz ze Stalą będzie bardzo ważne, myślę, że jeszcze ważniejsze niż dzisiaj, bo to jest nasz bezpośredni rywal w walce o ligowy byt. Żeby utrzymać przewagę nad nimi musimy wygrać i cel będzie tylko jeden. Chcemy dalej kontynuować naszą serię i przedłużyć ją do czterech zwycięstw.