-
28
Gabriel Kobylak
-
13
Jan Grzesik
74' -
29
Raphael Rossi
-
16
Mateusz Cichocki
-
33
Dawid Abramowicz
-
23
Joao Peglow
-
6
Michał Kaput
-
8
Luisao
-
27
Rafał Wolski
-
20
Luis Machado
-
22
Jardel
-
1
Filip Majchrowicz
-
4
Luka Vusković
-
14
Damian Jakubik
-
77
Christos Donis
-
7
Lisandro Semedo
-
99
Guilherme Zimovski
-
70
Vagner
51' -
9
Leandro
-
18
Krystian Okoniewski
-
Sędzia Piotr Lasyk
-
Stadion Stadion im. Braci Czachorów
-
Pogoda 22*
-
Kibice 8020
-
87
Sokratis Dioudis
-
2
Bartosz Kopacz
-
5
Aleks Ławniczak
30' -
6
Tomasz Makowski
-
7
Kacper Chodyna
-
8
Damian Dąbrowski
-
13
Mateusz Grzybek
-
17
Marek Mróz
-
21
Bartłomiej Kłudka
-
77
Mateusz Wdowiak
-
90
Dawid Kurminowski
20' 39'
-
1
Jasmin Burić
-
11
Arkadiusz Woźniak
-
16
Sergiy Buletsa
-
18
Juan Munoz
-
20
Marko Poletanović
-
21
Tomasz Pieńko
-
23
Patryk Kusztal
-
31
Igor Orlikowski
-
55
Luis Mata
Relacja minuta po minucie
Kurminowski
Luizao
Mróz
Ławniczak
Kurminowski
Donis -> Luizao
Vusković -> Machado
Vagner -> Peglow
Vagner
Kurminowski
Vusković
Okoniewski -> Jardel
Leandro -> Kaput
Pieńko -> Mróz
Grzesik
Cichocki
Buletsa -> Wdowiak
Poletanović -> Makowski
Abramowicz
Kopacz
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Maciej Kędziorek trener - Radomiak Radom
- Niestety weszliśmy w ten mecz bardzo źle. Bardzo słaba pierwsza połowa jeśli chodzi o grę w obronie. Zbyt dużo błędów indywidualnych sprawiło, że do przerwy było 0:3 i praktycznie mecz był zamknięty. Te pierwsze połowy są ostatnio bardzo złe dla nas – tracimy zbyt dużo goli. Po przerwie zrobiliśmy trzy zmiany i dokonaliśmy też korekty ustawienia. Po zmianie stron mecz zrobił się mało taktyczny. Dużo faz przejściowych i przestrzeni się otworzyło. Strzeliliśmy szybko bramkę na 3:1, ale już w kolejnej akcji przeciwnik trafił na 4:1. Potem kolejne próby i ostatecznie skończyło się na rezultacie 4:3, natomiast pierwsza połowa na takim poziomie nie powinna nam się przydarzyć.
Waldemar Fornalik trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Zarówno my, jak i Radomiak wiedzieliśmy jak ważny jest to mecz w kontekście tabeli. Widać było duże zaangażowanie i wolę walki. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu wręcz wzorowa – świetne akcje, kapitalne gole. W drugiej bardzo ważna była bramka na 4:1 w naszym wykonaniu, ale wiedzieliśmy, że Radomiak nie odpuści, bo czasu było bardzo dużo. Szkoda, że tak nerwowo, ale najważniejsze są punkty i z tego się bardzo cieszymy. Z tego co mi podpowiada Pan Piotr nasz rzecznik prasowy, to kilka takich rzeczy się wydarzyło – od niepamiętnych czasów nasz zawodnik zdobył hattricka, strzeliliśmy przynajmniej trzy bramki i wreszcie 10 bramek przekroczonych przez napastnika. To też jest taka mała satysfakcja.