Po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo | Zapowiedź meczu z Piastem
W pierwszym meczu ligowym po zakończeniu reprezentacyjnej przerwy Miedziowi zmierzą się z zespołem prowadzonym przez trenera Waldemara Fornalika. Jak dotychczas radziły sobie obie drużyny, na jakiego zawodnika Piasta trzeba będzie szczególnie uważać i kto w przeszłości wygrywał częściej? Zapraszamy na zapowiedź spotkania 7. kolejki PKO Ekstraklasy!
11 wrz 2021 11:45
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Piast Gliwice ma za sobą niewątpliwe udany początek sezonu. Co prawda, mecz inaugurujący rozgrywki mógł nieco zaniepokoić gliwickich sympatyków, ponieważ Piast na własnym obiekcie został pokonany przez Raków Częstochowa, natomiast „Piastunki” już w 2. kolejce zdobyły komplet punktów, wygrywając w Mielcu z miejscową Stalą 2:0. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika zdążyli jeszcze stracić trzy oczka w kolejnym starciu ze świetnie dysponowaną Pogonią, ale od tamtej pory gliwiczanie zanotowali serię trzech pojedynków bez porażki. W ostatniej kolejce nasi najbliżsi rywale odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w derbowym starciu z Górnikiem Zabrze, w dodatku na Stadionie im. Ernesta Pohla. To jednak może być dobry znak dla naszego zespołu, ponieważ w tym sezonie po zwycięstwie Piast w następnym meczu przegrywał lub remisował. Szkoleniowiec „Piastunek” pracuje w Gliwicach już cztery lata i śmiało można powiedzieć, że zbudował zespół, którego ambicjami jest coroczna walka o najwyższe ligowe lokaty. Co ciekawe, Piast jest najbardziej bramkostrzelną ekipą w 2021 roku, gdyż jego piłkarze trafiali do siatki łącznie 32 razy. Inną statystyką, w której gracze z Gliwic również liderują, jest ilość zdobytych goli podczas pierwszej połowy. Przed zejściem na przerwę nasi rywale strzelili w tym sezonie sześć bramek.
Jednym z zawodników, dzięki któremu gliwiczanie radzą sobie tak dobrze, jest niewątpliwie Kristopher Vida. Ofensywny piłkarz pochodzący z Węgier nie mógł zaliczyć poprzednich rozgrywek do udanych, gdyż w 19 spotkaniach zaledwie raz wpisał się na listę strzelców, natomiast ten sezon rozpoczął z przytupem. Na swoim koncie ma już trzy bramki oraz jedną asystę. Jak wiemy, kilka tygodni temu z Piasta odszedł Jakub Świerczok i wydaje się, że to właśnie Vida będzie tym zawodnikiem, który udźwignie presję i na dłużej wcieli się w rolę lidera „Piastunek”. Więcej o 26-latku przeczytacie TUTAJ. Nie możemy zapominać również o Frantisku Plachu. Słowacki golkiper od dłuższego czasu ma pewne miejsce w składzie, co potwierdza liczba aż 73 rozegranych spotkań z rzędu od 1. do 90. minuty. Jest to najdłuższa obecnie seria w PKO Ekstraklasie, a takim samym osiągnięciem może pochwalić się inny bramkarz, Dante Stipica.
Co słychać w zespole KGHM Zagłębia? W przeciwieństwie do rywali, lubinianie nie rozpoczęli obecnego sezonu tak dobrze. Nasz zespół zdołał dwukrotnie zdobyć komplet punktów w domowych starciach z Górnikiem Łęczna oraz Pogonią Szczecin, lecz zdecydowanie gorzej wygląda to, jeżeli spojrzymy na pojedynki wyjazdowe. Miedziowi grali w delegacji dwa spotkania, w których nie potrafili znaleźć drogi do bramki. Mamy jednak nadzieję, że już jutro uda nam się rozwiązać worek z wyjazdowymi golami, a może w tym pomóc nowy napastnik KGHM Zagłębia, Tomáš Zajíc. 25-latek dołączył ostatnio do drużyny Dariusza Żurawia i jak sam przyznał, zamierza wnieść dużo jakości i pomóc zespołowi swoimi bramkami. Całą rozmowę z czeskim zawodnikiem przeczytacie TUTAJ. Skoro wspomnieliśmy także o naszym szkoleniowcu, to warto spojrzeć na jego bilans pojedynków z Piastem. Jako trener Dariusz Żuraw nie przegrał z gliwiczanami już od pięciu spotkań z rzędu – łącznie 3 zwycięstwa, 2 remisy, 1 porażka, bramki: 10-3. Żaden z zawodników KGHM Zagłębia nie będzie w najbliższym spotkaniu zawieszony za kartki, a dobrą informacją jest to, iż powoli do zdrowia wraca Jakub Żubrowski. Pomocnik nie będzie jeszcze do dyspozycji trenera w jutrzejszym meczu, ale jest coraz bliższy powrotu do pełnej sprawności.
Historia bezpośrednich zmagań obu ekip jest dość wyrównana. Do tej pory lubinianie wygrywali 12 razy, 11 spotkań zakończyło się podziałem punktów, a 13-krotnie ze zwycięstwa cieszyli się nasi rywale. Z pewnością nie możemy jednak dobrze wspominać meczów z Piastem rozgrywanych na wyjeździe. Po raz ostatni wygraliśmy w Gliwicach 15 maja 2016 roku po golu Michala Papadopulosa. Ponadto Miedziowi nie są w stanie pokonać Piasta już od dziewięciu spotkań. Mamy jednak nadzieję, że tym razem uda nam się przerwać niekorzystna serię, dzięki czemu zrównamy się z rywalami ilością bezpośrednich zwycięstw. Artykuł o historii zmagań Miedziowych z „Piastunkami” znajdziecie TUTAJ.
Jutrzejsze spotkanie poprowadzi Wojciech Myć. Arbiter z Lublina w poprzednim sezonie sędziował trzy mecze z udziałem Miedziowych (wygrana z Jagiellonią, remis z Lechią i przegrana z Górnikiem Zabrze). Mecz rozpocznie się o godzinie 12:30, a my tradycyjnie zapraszamy Was na meczowe studio, które pojawi się na naszych kanałach już o 9:00. Do zobaczenia!