Nasz dom - Stadion Zagłębia | #75latZL
Potrzeba nowego obiektu, na którym swoje mecze mógłby rozgrywać dwukrotny Mistrz Polski odczuwana była już wiele lat wcześniej przed oficjalnym rozpoczęciem jego budowy. W 2007 roku nowoczesnym obiektem piłkarskim w Polsce mogła pochwalić się tylko Korona Kielce, w związku z czym każdy klub, który wówczas decydował się na budowę stadionu mógł liczyć na status niejako pioniera w unowocześnianiu infrastruktury stadionowej w naszym kraju. W dzisiejszym tekście postaramy się przypomnieć sympatykom „Miedziowych” jak przebiegał proces budowy naszego Domu, położonego przy Marii Skłodowskiej-Curie 98. Serdecznie zapraszamy!
21 sty 2021 18:28
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
18 września 2007 roku to data, od której należy liczyć rozpoczęcie oficjalnych robót okołobudowlanych związanych z przygotowaniem terenu ówczesnego Górniczego Ośrodka Sportu i Rekreacji do właściwych prac budowlanych. W uroczystościach inaugurujących prace wziął udział m.in. ówczesny prezes Zagłębia Robert Pietryszyn czy szef KGHM Krzysztof Skóra. Mimo pochmurnej pogody nikt ze zgromadzonych nie wątpił, że nad Zagłębiem Lubin coraz mocniej zaczyna świecić słońce, gdyż obok właśnie zdobytego Mistrzostwa Polski Klub stawiał kolejny, niezwykle ważny krok w swoim rozwoju jako profesjonalnego, wyznaczającego standardy w krajowym futbolu. Wcześniej Właściciel powołał specjalną komisję, która w całości skupić się miała na wieloaspektowym planowaniu potężnej inwestycji. W początkowych założeniach nowy obiekt miał współistnieć z pozostałością GOSiR-u w podobny sposób, jak ma to miejsce z Red Bull Areną w Lipsku. Wyburzona miała zostać większość wałów ziemnych, które dotychczas stanowiły podstawy trybun, również murawa została przesunięta o ok. 20 m w stosunku do pierwotnego położenia. Nowością dla kibiców miała być zdecydowanie mniejsza odległość między trybunami, a murawą, co w zamyśle potęgować miało doznania płynące z oglądania spotkań piłkarskich. Kolejnym udogodnieniem stała się bryła obiektu skonstruowana w taki sposób, by zapewnić jak najlepszą akustykę wewnątrz, na czym zdecydowanie zyskać miała jakość prowadzonego dopingu. Na początku 2008 roku ruszyły właściwe prace, które skupiły się na stopniowym wznoszeniu kolejnych elementów nowej areny.
Po ponad roku niezwykle intensywnej pierwszy etap, polegający na pełnym wybudowaniu i wyposażeniu trzech z czterech trybun został zakończony. 14 marca 2009 roku miała miejsce oficjalna inauguracja nowego stadionu przy okazji ligowego spotkania z Górnikiem Łęczna. Otwarcie ówczesnej Dialog Areny nie sprowadzało się tylko do samego meczu, uroczystości towarzyszyły również występy artystyczne czy pokazy fajerwerków. Pierwsze oficjalne spotkanie okazało się szczęśliwe dla „Miedziowych”, którzy pewnie zwyciężyli 3-0, stawiając kolejny ważny krok w drodze upragnionego awansu do Ekstraklasy. Każdy z sympatyków, którzy swoją obecnością uświetnili ten jakże ważny dzień w historii Zagłębia czuł, że otwarcie nowego obiektu jest nie tylko wejściem w nową erę w historii Klubu, ale i swego rodzaju krokiem cywilizacyjnym nie tylko dla „Miedziowych”, ale i dla całego regionu. Jeszcze przed powrotem zespołu na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce na naszym stadionie miało miejsce ważne, sportowe wydarzenie – rozgrywki Superpucharu Polski, w których Lech Poznań pokonał świeżo upieczonego Mistrza Polski Wisłę Kraków.
Oficjalne ukończenie drugiego etapu budowy stadionu, w trakcie którego ukończona została ostatnia, czwarta trybuna Stadionu miało miejsce przy okazji ligowego, niestety przegranego meczu z Górnikiem Zabrze 14 sierpnia 2010 roku. Od tego momentu, mimo drobnych, kosmetycznych zmian Stadion Zagłębia pozostaje w niezmienionym kształcie aż do dziś. Inaczej jednak jest z terenem wokół stadionu, z którego oprócz wałów ziemnych zniknęła popularna „Jaskółka”, efektownie wysadzona w powietrze w 2015 roku.
A jakie są Wasze wspomnienia związane z nowym stadionem?
