Kwadrans z... Jakubem Maresem

Ulubione miejsce na spędzanie czasu wolnego? Praga. Lubię też czasem wyskoczyć z najbliższymi na łono natury. 

Ulubiona potrawa? Smażony ser. 

Ulubiony zespół lub gatunek muzyczny? Nie mam takiego. Lubię słuchać tego, co mi się podoba w danym momencie. 

Ulubiona piosenka? Karel Gott - C’est la vie.

Film, który ostatnio oglądałeś? Rodzina składa się z 7.

Ulubiony serial? Dwóch i pół.  

Ulubiony aktor/aktorka? Sandra Bulock.

Klub któremu kibicujesz? FK Teplice i Borussia Dortmund.

Jak spędzasz czas wolny? Mimo wszystko przeważnie poza miastem. Zabieram swoich najbliższych na świeże powietrze. Dużo bawię się z moim synkiem. Do tego dobra kawa i aparat w dłoń. Uwielbiam robić zdjęcia. 

Czym robisz zdjęcia? Przeważnie aparatem (uwielbiam markę Fujifilm), ale gdy potrzebuję zrobić jakąś szybką fotkę to oczywiście sięgam po telefon. 

Najlepszy kolega z boiska? Tomas Vondrášek.

Piłkarski idol? Zlatan Ibrahimović oraz Ronaldo, ale ten prawdziwy - z Brazylii! 

Kto zabrał Cie na pierwszy trening? Moi rodzice. Miałem wtedy cztery lata i niestety niewiele pamiętam poza długimi rękawami swojej koszulki, o które potknąłem się w trakcie treningu. 

Kto zabrał Cie na pierwszy mecz? Podobnie jak na pierwszy trening - moi rodzice. 

Największe marzenie sportowe? Gra w Premier League.

Największy autorytet? Moja mama. 

Z krawatem czy bez? Bez.

Brunetki, blondynki czy rude? Blondynki. 

Samochodem czy rowerem? Samochodem i motocyklem. 

Masz swój motocykl? Mam motocykl i skuter. 

Książka czy konsola? Nie przepadam ani za książkami ani tym bardziej za konsolą. 

Warzywa czy owoce? Owoce.

Hip hop czy disco polo? Hip hop. 

Elegancja czy sportowa wygoda? Wszystko zależy od okazji. 

Ranny ptaszek czy nocny marek? Ranny ptaszek? W życiu! Uwielbiam długo spać. Zaznaczmy nocny marek. 

3-5-2 czy 4-5-1 - ulubione ustawienie na boisku? Ustawienie nie ma dla mnie znaczenia dopóki mogę grać w ataku i zdobywać bramki. 

Trener, z którym chciałbyś współpracować? Jurgen Klopp. 

Za co kochasz piłkę nożną? Uwielbiam emocje, które towarzyszą mi w czasie gry. Moment po zdobyciu bramki jest nie do opisania. Bardzo cieszą mnie też zwycięstwa bo jak każdy sportowiec  nienawidzę porażek. Może to dziwnie zabrzmi, ale lubię zapach szatni. Tak po prostu. 

Wkręty czy lanki? Lanki. 

Przesądy przed meczem - masz jakieś? Mam ich całą masę, ale pozwólcie, że zachowam je dla siebie.  

Kawa czy herbata? Jasne, że kawa. Uwielbiam dobrą kawę! 

Jesień czy wiosna? Może Was zaskoczę, ale wolę jesień. 

Gdybym nie był piłkarzem to… Trudne pytanie. Na szczęście w życiu ułożyło mi się tak, że robię to, co kocham. Dzięki temu nie musiałem i nie chcę zastanawiać się nad tym, co bym zrobił gdyby mi nie wyszło w piłce. 

Głową czy nogą? Nogą. 

Szczerość czy dyplomacja? Przede wszystkim uczciwość. 

Plany czy improwizacja? Przeważnie wszystko planuję, ale raz na jakiś czas zdarza mi się improwizować. Ta cecha przydaje się szczególnie gdy ma się w domu małe dziecko. 

Inne dyscypliny poza piłką nożną które Cie interesują? Kręgle i badminton.