#MiedziowaTożsamość – sylwetka Marka Bieguna / Klub / KGHM Zagłębie Lubin
#MiedziowaTożsamość – sylwetka Marka Bieguna 14 lis

#MiedziowaTożsamość – sylwetka Marka Bieguna

Marek Biegun był bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Karierę zaczynał jako lewoskrzydłowy, później przesunięto go na środek ataku, zaś następnie trenerzy uznali, że będzie prawym obrońcą. Na tej pozycji grało mu się zresztą najlepiej. Zachęcamy do zapoznania się z sylwetką Marka Bieguna, byłego zawodnika Zagłębia Lubin i pierwszego w historii Zagłębia wychowanka, który zagrał w reprezentacji Polski.

14 lis 2018 20:30

Fot. Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Klub

#MiedziowaTożsamość

Marek Biegun

Urodził się 5 listopad 1958 roku w Oświęcimiu. Jako 14-letni chłopiec wraz z rodzicami przeprowadził się do Lubina, gdzie zaczął swoja przygodę z piłką w Zagłębiu Lubin. Trenerzy szybko dostrzegli talent młodego piłkarza, najpierw była Reprezentacja Dolnego Śląska juniorów, potem reprezentacja Polski juniorów młodszych, a następnie powołania do kadry młodzieżowej prowadzonej wówczas przez Waldemara Obrębskiego. W corocznym plebiscycie tygodnika „Piłka Nożna” na najbardziej utalentowanych piłkarzy na poszczególnych pozycjach zajął ósme miejsce na pozycji środkowego napastnika.

Już trener Alojzy Sitko doceniał talent młodego piłkarza. Biegun na stałe jednak zagrzał miejsce w podstawowej jedenastce Zagłębia po spadku lubinian do III ligi. W drugiej połowie sezonu, opiekę nad pierwszym zespołem powierzono Eugeniuszowi Mycakowi, który postawił na utalentowanych młodych wychowanków. W rundzie wiosennej Zagłębie grało o niebo lepiej i na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu 1977/1978 znowu awansowało na zaplecze ekstraklasy.

Potem były sukcesy w Pucharze Polski (edycja 1978/1979), gdzie z drużyną Zagłębia Lubin dotarł do półfinału tych rozgrywek. Zagłębie rozgrywało wówczas pasjonujące mecze z Legią Warszawa (2:1) (Biegun pięknym "szczupakiem" podwyższył we wspomnianym meczu wynik na 2:0), czy też z Górnikiem Zabrze (3:2), (trzecią bramkę strzelił właśnie Biegun ustalając wynik). Wcześniej Zagłębie wyeliminowało również GKS Katowice 2:1 (Biegun otworzył wynik dla Zagłębia na 1:0), po tym meczu działacze GKS mocno zainteresowali się młodym zawodnikiem Zagłębia. Mimo świetnych występów w PP, w lidze Zagłębiu nie szło najlepiej. W charakterze "pogotowia ratunkowego" przyszedł trener z katowickiego klubu - Joachim Szołtysek. Nie pomógł on "Miedziowym" i Zagłębie zostało zdegradowane do III ligi. Ale zainteresowanie osobą Marka Bieguna pozostało. Tym bardziej, że po pobycie w Kanadzie akurat kończył karierę w Lubinie zasłużony piłkarz Katowic - Jerzy Nowak. Zimą 1980 r. Biegun trafił do I-ligowego GKS Katowice, w jedenastu rewanżowych meczach strzelił dwa gole, niestety w tym sezonie GKS opuścił szeregi pierwszoligowców.  W 1982 roku Katowiczanie wrócili na stadiony ekstraklasy. W sezonie 1985/1986 z drużyną GKS-u zdobył Puchar Polski, to był szczytowy moment jego kariery. W tym też sezonie zagrał w pierwszej reprezentacji Polski.

Rozegrał tylko jedno spotkanie 08.12.1985r., właśnie jako prawy obrońca. "Biało-czerwoni" przegrali wyjazdowy mecz z Tunezją 0:1. Biegun był powoływany do reprezentacji przez Antoniego Piechniczka trzykrotnie. Poza wspomnianym meczem zasiadł jeszcze dwukrotnie na ławce rezerwowych reprezentacji Polski, po raz pierwszy 12.11.1985 r. w meczu z Turcją (1:1) i po raz ostatni 11.16.1985r. w wygranym 1:0 meczu z Włochami. Główną przyczyną braku kolejnych meczów z orłem na piersi były z pewnością prześladujące go kontuzje. Szkoda, bo w prasie dawano mu nawet szanse na wyjazd na mistrzostwa świata do Meksyku.

Potem jeszcze dwukrotnie Biegun z GieKSą doszedł do półfinału Pucharu Polski w sezonie 1984/1985 i 1986/1987. W sezonach 1987/1988 i 1988/1989 z drużyną z Katowic sięgał po wicemistrzostwo Polski. 3 października 1987 r. w meczu GKS-u z Zagłębiem Lubin (1:0) strzelił bramkę, która była 400 golem strzelonym przez katowiczan w rozgrywkach ekstraklasy. Sezon 1988/1989 był ostatnim sezonem Bieguna w barwach GKS-u, po raz ostatni w tym klubie zagrał w kończącym sezon meczu ze Stalą Mielec. Marek Biegun w pierwszej lidze w barwach GKS-u rozegrał 198 spotkań, w których zdobył 31 goli.

Później „Diabeł” próbował znaleźć sobie klub w Izraelu, ostatecznie odnalazł się w niemieckim trzecioligowcu DSV Duesseldorf. Grało się tam bardzo brutalnie i w efekcie więcej czasu spędził na leczeniu kontuzji. W 1991 roku wrócił do kraju. Pod koniec lat 70-tych był idolem lubińskich, a potem przez całe lata 80-te, katowickich kibiców. Słynął z doskonałej kondycji i mocnego strzału.

fot. GKS Katowice

Marek Biegun

Pseudonim: Diabeł
Data urodzenia: 5 listopada 1958 r.
Miejsce urodzenia: Oświęcim
Pozycja na boisku: obrońca (w Zagłębiu napastnik)
Lata gry w Zagłębiu: wychowanek, w pierwszej drużynie Zagłębia występował w latach 1976/1980.
Sukcesy:

  • Awans do II ligi z Zagłębiem Lubin w 1977/1978
  • Półfinał Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin w 1978/79
  • Awans do I ligi z GKS Katowice w 1981/82
  • Wicemistrzostwo Polski (2x) z GKS w 1987/88 i 1988/89
  • Puchar Polski z GKS Katowice w 1985/86,
  • finalista Pucharu Polski - (2x) z GKS w 1984/85 i 1986/87, Reprezentant Polski niższych kategorii wiekowych, I reprezentacja Polski - 1 mecz
Przygotował: MK