Kwadrans z Mateuszem Kuchtą / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Kwadrans z Mateuszem Kuchtą 2 paź

Kwadrans z Mateuszem Kuchtą

Mateusz Kuchta do KGHM Zagłębia Lubin dołączył pod koniec czerwca na zasadzie transferu definitywnego z Górnika Zabrze. Postanowiliśmy przybliżyć Państwu sylwetkę młodego bramkarza „Miedziowych” za pośrednictwem krótkiej ankiety personalnej, którą „Kuchcik” wypełnił na naszą prośbę.

2 paź 2018 08:49

Fot. Zagłębie Lubin SA
Autor Zagłębie Lubin SA

Udostępnij

Ekstraklasa

Kto zabrał Cie na pierwszy trening? Moja mama do spółki z babcią. Długo o to walczyłem. Doskonale pamiętam tę historię. Mając pięć lat poszedłem do mamy prosząc ją by zabrała mnie na Stadion Śląski. Był środek zimy dlatego mama szybko wybiła mi ten pomysł z głowy, ale jednocześnie obiecała, że wiosną wrócimy do tematu. W kwietniu ponownie poszedłem do mamy.  Za oknem świeciło słońce więc argument pogodowy nie wchodził w grę. Co ciekawe najbardziej sceptyczny był mój tata, ale kiedy wróciliśmy do domu po kilku treningach i dowiedział się od mamy, że trenerzy bardzo mnie chwalą postanowił na własne oczy zobaczyć jak sobie radzę. Od tego czasu stał się moim silnym wsparciem. 

Od zawsze chciałeś zostać bramkarzem? Tak. Już na pierwszy trening poszedłem z rękawicami bramkarskimi. 

Gdybyś nie był piłkarzem to kim byś został? Myślę, że grałbym w siatkówkę. 

Za co kochasz piłkę nożną? Za adrenalinę i emocje, które mi daje. Każde zwycięstwo i porażkę analizuję skrupulatnie przez kolejne dwa dni. Piłka nożna to też przyjemność, którą sprawia mi każde zwycięstwo. 

Kto jest Twoim piłkarskim autorytetem? Manuel Neuer choć w dzieciństwie moim idolem był Jerzy Dudek. Pamiętam jeszcze jak grał w Feyenoordzie Roterdam. Zdarzało mi się nawet rozpłakać kiedy jego zespół przegrywał. 

Jakie sporty poza piłką nożną wywołują w Tobie dreszczyk emocji? Zdarza mi się grać w tenisa. Bardzo to lubię. Kiedyś natomiast uwielbiałem siatkówkę. Był nawet taki moment w szkole podstawowej, kiedy chciałem porzucić piłkę nożną na rzecz siatkówki. Myślę, że do dzisiaj trenowałbym tę dyscyplinę, ale trudno przewidzieć jakie byłyby tego efekty. 

Rywalizacja bramkarska - jak do niej podchodzisz? Dominika Hładuna znam od lat. Poznaliśmy się na zgrupowaniach młodzieżowych reprezentacji Polski. Piotra Leciejewskiego i Konrada Forenca poznałem dopiero w Lubinie, ale pomagamy sobie na każdym treningu. Bramkarze to taka specyficzna grupa, która zawsze się wspiera. Na naszej rywalizacji najwięcej zyskać mają przede wszystkim drużyna i klub. Sezon jest długi i na pewno każdy z nas zrobi wszystko, żeby dostać szansę na grę, ale tak jak wspomniałem wcześniej - najważniejsza jest drużyna. 

Trener, z którym chciałbyś w przyszłości współpracować: Adam Nawałka. Świetnie wspominam wspólną współpracę i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał możliwość aby to powtórzyć. 

Twoje największe marzenie sportowe. Kiedyś powiedziałbym, że chcę zajść bardzo wysoko, ale teraz małymi krokami staram się realizować mniejsze cele. Najbliższy? Debiut w LOTTO Ekstraklasie. Z tyłu głowy marzę o Lidze Mistrzów i Reprezentacji Polski, ale póki co koncentruję się na ligowym debiucie. 

Masz jakieś zwyczaje i przesądy przedmeczowe? Mam ich sporo. Jeden z nich dotyczy bidonu z piciem. Nigdy nie biorę go sam. Zawsze przynosi mi go masażysta i ustawia przy lewym słupku mojej bramki. Z reguły jest tak, że wszystko, co robię w ciągu dnia przed zwycięskim meczem powtarzam przed kolejnymi spotkaniami.

3-5-2, 4-5-1? Jaka jest Twoja ulubiona formacja taktyczna? Jako bramkarz nie przywiązuję do tego większej uwagi. Gra bramkarzy w poszczególnych systemach różni się minimalnie dlatego nie mam problemu z żadnym ze schematów. 

Wkrętki czy lanki? Wkręty. Zdecydowanie wkręty. 

Najlepszy kolega z boiska? Michał Rutkowski (Ruch Chorzów).

Klub, któremu kibicujesz: GKS Katowice. 

Początki w roli kibica: Wszystko zaczęło się w momencie, gdy zacząłem grać w GKS Katowice. Moja sympatia do klubu rosła z każdym kolejnym spotkaniem. Do dziś z resztą pojawiam się na meczach „GieKSy” kiedy tylko mam okazję. 

Ulubione miejsce na spędzanie czasu wolnego: Latem najchętniej wyjeżdżam nad morze. Zimą wybieram polskie góry ze względu na ich wyjątkowy klimat. 

Gdzie wolisz odpoczywać - w Polsce czy za granicą? W Polsce. Zapach powietrza nad polskim morzem jest dla mnie niepodrabialny. 

Jak spędzasz czas wolny? Najczęściej w domu z najbliższymi. Taka forma odpoczynku najbardziej mnie relaksuje.

Ulubiona potrawa: Spaghetti bolognese.

Ulubiony gatunek/zespół muzyczny: Nie mam ulubionego zespołu ani gatunku muzycznego. Rzadko słucham muzyki. Najczęściej przed meczami. Wtedy stawiam na disco polo. 

Ulubiony film: Top Gun.

Ulubiony serial: M jak Miłość. 

Ulubiony aktor/aktorka: Barbara Kurdej-Szatan. 

Samochodem czy rowerem: Samochodem. Zdecydowanie. 

Książki czy konsola: Konsola. 

Ulubiona gra: FIFA. 

Z kim najczęściej grasz: Z wspomnianym przeze mnie wcześniej  Michałem Rutkowskim 

Elegancki, sportowy? Jaki jest Twój styl? Sportowy. Kiedy muszę ubrać coś eleganckiego stawiam z kolei na sportową elegancję. 

Brunetki, blondynki czy rude? Zdecydowanie blondynki. 

Ryby czy grzyby? Ryby. Bardzo często łowię. 

Warzywa czy owoce? Owoce. 

Kawa czy herbata? Kawa. 

Ranny ptaszek czy nocny marek? Lubię pospać. To pewne, ale z drugiej strony nie jestem z tych, którzy lubią rano wstawać albo późno kładą się spać. 

Jesień czy wiosna? Wiosna.

Szczerość czy dyplomacja? Szczerość. 

Planowanie czy improwizacja? Planowanie.