-
30
Dominik Hładun
-
24
Jakub Tosik
-
33
Ľubomír Guldan
-
2
Bartosz Kopacz
-
23
Daniel Dziwniel
-
39
Damjan Bohar
-
19
Filip Jagiełło
-
25
Adam Matuszczyk
-
37
Vladislav Sirotov
-
18
Filip Starzyński
-
26
Jakub Mareš
-
96
Mateusz Kuchta
-
5
Maciej Dąbrowski
-
14
Łukasz Janoszka
-
89
Patryk Tuszyński
-
28
Mateusz Matras
-
13
Dawid Pakulski
-
11
Bartłomiej Pawłowski
-
Sędzia Tomasz Kwiatkowski
-
Stadion Stadion Zagłębia
-
Pogoda 12*C
-
Kibice 3106
-
1
Łukasz Załuska
-
10
Radosław Majewski
-
14
Kamil Drygas
-
15
Hubert Matyni
-
18
Adam Buksa
-
24
David Niepsuj
-
25
Lasha Dvali
-
27
Sebastian Kowalczyk
-
28
Tomás Podstawski
-
40
Sebastian Walukiewicz
-
77
Ricardo Nunes
-
53
Łukasz Budziłek
-
8
Dawid Błanik
-
20
Tomasz Hołota
-
21
Sebastian Rudol
-
33
Mariusz Malec
-
59
Adrian Benedyczak
-
60
Stanisław Wawrzynowicz
Relacja minuta po minucie
Kamil Drygas
Tuszyński -> Mares
Tosik
Kamil Drzgas
Radosław Majewski
Guldan
Sirotov
Matynia
Pawłowski -> Sirotov
Drygas
Kowalczyk
Janoszka -> Bohar
Matuszczyk
Walukiewicz
Rudol -> Walukiewicz
Starzyński
Benedyczak -> Buksa
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Mariusz Lewandowski trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz, ale nam się to niestety nie udało. Widać, było, że zawodnicy mają w głowach to, co działo się w ostatnich dniach i nie byli mentalnie przygotowani na ten mecz. Szybko stracona bramka po rzucie karnym zdecydowanie pokrzyżowała nam plany. Podobnie było po przerwie, bo znów szybko straciliśmy gola. Niestety nie udało nam się zdobyć gola dającego kontakt, co mogłoby pozwolić na odwrócenie meczu, tak jak miało to miejsce w Gdańsku, gdzie później nawet dążyliśmy do wygrania tego spotkania. To się niestety nie udało, przegraliśmy i na pewno tego wyniku jest szkoda.
Kosta Runjaić trener - Pogoń Szczecin
- Uważam, że dobrze rozpoczęliśmy mecz z KGHM Zagłębiem, byliśmy skoncentrowani, potrafiliśmy grać piłką. Oczywiście mieliśmy trochę szczęścia, w sytuacji, gdy sędzia podyktował rzut karny. Patrząc na nasze wcześniejsze doświadczenia, wiedzieliśmy, że rzut karny to jeszcze nie jest bramka i trzeba umieć ją wpakować odpowiednio do bramki rywala. W pierwszej części rozgrywaliśmy dobre spotkanie, jednak po bramce Majewskiego na początku drugiej połowy wyglądaliśmy jeszcze lepiej – ten gol wyzwolił w nas dodatkowe siły. Kontrolowaliśmy przebieg meczu, zagraliśmy dobry mecz i uważam, że zasłużyliśmy na wygraną. Należy pamiętać, że nie jesteśmy w komfortowej sytuacji, bo zmagamy się z wieloma urazami. Tym bardziej kieruję słowa uznania do moich zawodników. Na koniec chciałbym przekazać podziękowania od drużyny dla kibiców, bowiem mimo porażki w Pucharze Polski, dziś zjawili się w Lubinie licznie i nas wspierali.