Zakończyć rundę zwycięstwem

Co słychać w Krakowie?

Podopieczni Michała Probierza niezbyt udanie rozpoczęli zmagania w sezonie 2018/2019. Dość powiedzieć, że pierwsze zwycięstwo odnieśli dopiero w dziewiątej kolejce pokonując Wisłę Płock 3:1. Z biegiem sezonu „Pasy” odnalazły swój rytm i powrócił na ścieżkę zwycięstw. Trzeba uczciwie przyznać, że drużyna z Krakowa od początku kampanii 2018/2019 była prześladowana przez pasmo kontuzji, które nie pozwalało trenerowi wystawiać optymalnej jedenastki na ligowe spotkania. Już w trzeciej kolejce urazu nabawił się Gerard Oliva, który miał być nautralnym zastępcą Krzysztofa Piątka, a inny Hiszpan Elady, z powodów rodzinnych musiał opuścić Polskę i wrócić do ojczyzny. W 12. kolejce nastąpił przełom i od tego momentu drużyna z grodu Kraka przegrała tylko jedno z ośmiu spotkań w lidze. Ostatnia seria dziesięciu punktów w czterech meczach pozwoliła na wydostanie się ze strefy spadkowej i walkę, by po 30 kolejkach znaleźć się w górnej połowie tabeli. Po 19 seriach gier „Pasy” zajmują jedenastą pozycję w ligowej stawce, ale mają taką samą liczbę punktów jak KGHM Zagłębie i Arka Gdynia.

Co słychać w Lubinie?

W ostatnich trzech spotkaniach podopieczni Bena van Deala zdobyli siedem punktów. Biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki osiągane na przestrzeni września, października i listopada, widoczny jest znaczący progres. Wyjazdowe zwycięstwo o Jagiellonią utwierdziło kibiców w przekonaniu, że lubinianie wyszli z kryzysu, w którym tkwili od 14 września do 2 grudnia. Na uwagę zasługuje fakt, że w ostatnim starciu z „Żółto-Czerwonymi” w wyjściowej jedenastce KGHM Zagłębia znalazło się aż czterech wychowanków akademii. Przed dużą szansą stanął Damian Oko, dla którego było to premierowe spotkanie od pierwszej minuty w lidze.Środkowy obrońca ze swojego zadania wywiązał się znakomicie i zebrał niezłe recenzje za mecz z Jagiellonią. Wypada również pochwalić cały zespół, w którym trudno było znaleźć słabszy punkt. Hładun nie pozwolił by piłka wpadła do jego siatki, a wszystko to działo się przy pomocy Guldana i Oka. Boczni obrońcy zaliczyli asysty, a w środku pola rządzili inni młodzi – Bartosz Slisz i Filip Jagiełło. Tempo gry regulował Starzyński, a ofensywne trio: Bohar-Pawłowski-Tuszyński w komplecie wpisało się na listę strzelców.  Po 19 kolejkach „Miedziowi” zajmują dziesiąte miejsce w tabeli, a na swoim koncie zgromadzili 24 punktów.

UWAGA NA...
Airama Cabrerę! Hiszpański napastnik w ostatnim dniu okna transferowego został wypożyczony do Cracovii z trzecioligowego klubu rodzimej ligi Extremadura UD. Ruch ten okazał się strzałem w dziesiątkę, a 31-latek z miejsca stał się pierwszym wyborem Michała Probierza na pozycji numer 9.  Cabra to znana postać w Ekstraklasie. W sezonie 2015/2016 reprezentował Koronę Kielcę, dla której w 28 spotkaniach zdobył aż 16 bramek. Hiszpan znany jest przede wszystkim z niesamowitego instynktu strzeleckiego, oraz umiejętności idealnego ustawienia się w ataku, dzięki czemu często po prostopadłym podaniu staje przed szansą sam na sam z bramkarzem. W sezonie 2018/2019 Airam rozegrał 10 spotkań w LOTTO Ekstraklasie i strzelił cztery bramki.
Pod szczególną opieką obrońcy „Miedziowych” muszą mieć również Mateusza Wdowiaka. Błyskotliwy skrzydłowy może zaliczyć rundę jesienną do udanych przede wszystkim z powodu rozegranych minut. Przeważnie to on był pierwszym wyborem Michała Probierza, który aż 15 razy wysłał do boju 22-latka od pierwszej minuty meczu. Liczby Wdowiaka mówią same za siebie: trzy gole, dwie asysty i 15 kluczowych podań. Nie jest to może wynik na miarę wiodącej postać w lidze, ale z pewnością defensorzy lubinian nie mogą pozostawić zbyt wiele miejsca wychowankowi Cracovii.

Ich łączy KGHM Zagłębie i Cracovia

Damian Dąbrowski 27/0 dla KGHM Zagłębia, 135/8 dla Cracovii
Krzysztof Piątek 42/7, 63/32
Mateusz Szczepaniak 1/0,50/6
Bartosz Rymianiak 99/2, 37/0
Sreten Sretenović 2/0, 31/0
Deniss Rakels 9/0, 73/26
Mateusz Żytko 26/0 ,75/0
Andrzej Niedzielan 15/4, 14/1
Mateusz Bartczak 72/7 ,33/0
Michał Goliński 27/2, 16/3
Łukasz Mierzejewski 53/5, 45/1
Paweł Drumlak 17/1, 43/3

Ostatni mecz w rundzie jesiennej

Zwycięstwo z Jagiellonią Białystok mówi jasno. Kryzys jest już za nami! A co przed nami? Ostatnie  ligowe starcie w 2018 roku. Piątkowa potyczka w Białymstoku pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość i wierzyć, że również w spotkaniu z Cracovią podopieczni Bena van Deala zaprezentują się z równie dobrej strony. Wy wierzymy, a  Ty?
Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 22 grudnia o godzinie 18:00 na Stadionie Zagłębia. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!