Zagłębie w czołówce Pro Junior System
Choć walka o zwycięstwo w klasyfikacji Pro Junior System jest już rozstrzygnięta i zwyciężył w niej Górnik Zabrze, to wciąż toczy się rywalizacja o miejsce na podium. I wiele wskazuje na to, że na "pudle" sezon zakończy Zagłębie Lubin. Dzięki występom Filipa Jagiełło, Pawła Żyry i Bartosza Slisza Miedziowi wyprzedzili Cracovię i prawdopodobnie zakończą sezon na trzecim miejscu w tej klasyfikacji.
15 maj 2018 13:59
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin
Udostępnij
Ekstraklasa
Najczęściej punktującym zawodnikiem w Zagłębiu jest Filip Jagiełło. Wychowanek Miedziowych ma na koncie aż 2120 minut na boiskach Ekstraklasy. Niespełna 21-letni pomocnik Zagłębia jest wśród najczęściej grających młodzieżowców w całej lidze. Więcej czasu na boisku zanotowali tylko Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski z Górnika oraz Robert Gumny z Lecha Poznań. Tylko dzięki występom "Fifiego" Miedziowi wzbogacili się więc w klasyfikacji Pro Junior System o ponad 4200 punktów.
Swoje dołożył również Paweł Żyra, który w ostatnich tygodniach wyrósł na podstawowego zawodnika w talii Mariusza Lewandowskiego. "Żyrka" dwa ostatnie spotkania w Lubinie rozegrał w pełnym wymiarze czasowym, a w sumie zaliczył już w tym sezonie ponad 400 minut w Lotto Ekstraklasie, dzięki czemu Zagłębie wzbogaciło się o kolejne 800 punktów.
Do zestawienia nie jest brany jeszcze Bartosz Slisz. Wychowanek ROW-u Rybnik zagrał do tej pory w 4 meczach i uzbierał 203 minuty (według 90minut.pl). Jeśli w Kielcach zagra przynajmniej 67 minut, to również i jego dorobek będzie liczył się w ogólnym rozrachunku (wymóg minimum 5 meczów i 270 minut na boisku). Na pewno nie zapunktuje za to Dawid Pakulski, który w tym sezonie pojawił się na boisku tylko dwukrotnie na kilka minut.
Pro Junior System to klasyfikacja wprowadzona przez PZPN, która ma zachęcać kluby Lotto Ekstraklasy (ale również I i II ligi) do stawiania na młodzieżowców, a więc dla tego sezonu zawodników urodzonych po 1 stycznia 1997 roku. Trzy najlepsze zespoły w każdym sezonie mogą liczyć na gratyfikacje finansowe z tego tytułu, wypłacane właśnie przez krajową federację.