Gwiazda Rywala | Ivan Cavaleiro

Ivan Cavaleiro urodził się 18 października 1993 roku w miejscowości Vila Franca de Xira nieopodal stolicy Portugalii –  Lizbony. Portugalski skrzydłowy należy do grona najciekawszych piłkarzy, jacy pojawili się w polskiej PKO BP Ekstraklasie. Karierę rozpoczynał w jednej z najlepszych Akademii piłkarskich na świecie w Benfice. Pierwsze występy w seniorskiej karierze zanotował w drugim zespole Benfiki, gdzie w jednej drużynie grał z takimi piłkarzami jak: Joao Cancelo czy Goncalo Guedes. Łącznie w sezonie 2012/2013 zgromadził 38 meczów, co przełożyło się na 12 bramek i 6 asyst. W następnym roku balansował już między pierwszą, a drugą drużyną portugalskiego potentata. Zadebiutował nawet w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie, czyli Lidze Mistrzów. Wówczas rozegrał 45 minut w meczu Benfiki z Olympiakosem (1:1). Na uwagę zasługuje również fakt, że Benfica w 2014 roku dotarła do finału Ligi Europy, a tam Ivan Cavaleiro wszedł na boisko na ostatnie dwie minuty przegranej po rzutach karnych rywalizacji z Sevillą. Rozgrywki zakończył na siedemnastu występach w pierwszym zespole, co udokumentował dwoma asystami. Dużo lepsze liczby miał ciągle w rezerwach, bowiem w 18 spotkaniach trafiał do siatki przeciwników aż 10 razy, a także dołożył do tego 5 ostatnich podań. 

Następnie trafił na wypożyczenie do Deportivo La Coruna. W nowym klubie z marszu stał się zawodnikiem pierwszego składu, o czym świadczą statystyki portugalskiego skrzydłowego. W sezonie 2014/2015 rozegrał w La Liga 34 mecze, w których zdobył trzy bramki i zaliczył trzy asysty. Nie zadomowił się w tym klubie jednak na długo, bowiem już w lipcu 2015 roku AS Monaco zapłaciło za niego 15 milionów euro. W klubie z księstwa zaliczył przyzwoity rok, w którym wystąpił w 20 pojedynkach, co pozwoliło mu strzelić cztery bramki. Na uwagę zasługuje fakt, że w dwóch meczach zagrał razem w linii ataku z Kylianem Mbappé. Ponadto miał okazję występować w drużynie z takimi zawodnikami jak: Bernardo Silva, Fabinho, Moutinho, Lemar czy Martial. Po roku gry we Francji został sprzedany do angielskiego Wolverhampton. Portugalczyk miał pomóc drużynie w awansie do Premier League. Udało się to w drugim sezonie gry dla klubu, a skrzydłowy w rozgrywkach Championship 2017/2018 mógł się pochwalić imponującymi liczbami, bowiem zanotował dziewięć goli i dwanaście asyst w 42 spotkaniach. Po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, Ivan Cavaleiro wchodził już tylko z ławki. Pomimo tego w sezonie 2018/2019 zgromadził 23 mecze, w których trzykrotnie trafiał do siatki i zaliczył też jedną asystę. Dołożył również dwa gole w pucharze FA Cup. 

W Wolverhampton spędził łącznie trzy lata, które z pewnością zapisały się pozytywnie w jego wspomnieniach. Świadczą o tym też statystyki w ekipie Wilków. W 106 spotkaniach trafiał do siatki rywali 19 razy, dokładając do tego 20 podań, po których bramki zdobywali jego koledzy z zespołu. W rozgrywkach 2019/2020 przyszedł czas na nowe wyzwanie – Ivan Cavaleiro nie zmienił jednak kraju, bo przeszedł do londyńskiego Fulham. Ponownie jego klub rywalizował na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii i podobnie jak wcześniej w Wolves awansował tym razem z drużyną grającą na co dzień na stadionie Craven Cottage do Premier League. Miał w tym spory swój wkład, bowiem zagrał w 43 meczach, co udokumentował sześcioma bramkami i siedmioma asystami. Po promocji do najlepszej ligi w Wielkiej Brytanii zawodnik wciąż był podstawowym wyborem trenera Scotta Parkera – w 36 spotkaniach trafiał do siatki przeciwników trzykrotnie, co nie uchroniło jednak drużyny przed spadkiem z Premier League już po roku gry w tej lidze. Portugalczyk kontynuował karierę w Fulham, lecz w sezonie 2021/2022 przez większą część ligowej rywalizacji leczył kontuzję. Pomimo tego zespół powrócił po roku przerwy do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ivan Cavaleiro we wrześniu 2022 roku zmienił jednak barwy klubowe – tym razem trafił do tureckiego Alanyaspor. Rozgrywki 2022/2023 w Süper Lig nie były wybitne w jego wykonaniu – skrzydłowy wpisał się na listę strzelców cztery razy w 25 starciach oraz dołożył do tego pięć asyst. Wypożyczenie do tureckiego zespołu się zakończyło, a Fulham nie było zainteresowane usługami portugalskiego skrzydłowego. Jednak renoma zawodnika sprawiła, że ciągle kilka znanych klubów z Europy spoglądało w jego stronę. Ostatecznie w sierpniu 2023 roku zakontraktować piłkarza zdecydowało się francuskie LOSC Lille. Regularnie występował w nowym klubie tylko przez pół roku. Później zachorował na przepuklinę sportową i w końcówce sezonu rzadko pojawiał się na murawie. Następnym przystankiem Ivana Cavaleiro był Red Bull Bragantino z brazylijskiej Serie A, gdzie zagrał tylko pięć spotkań. 

Słabszy czas w jego karierze sprawił, że szansę na pozyskanie skrzydłowego wykorzystała Stal Mielec, sprowadzając go na początku marca obecnego roku. Ivan Cavaleiro początek w polskiej PKO BP Ekstraklasie ma naprawdę bardzo dobry, bowiem w czterech meczach zdobył jedną bramkę, a także zaliczył dwa ostatnie podania. 

Mecz KGHM Zagłębie Lubin - Stal Mielec już w poniedziałek 28 kwietnia o godzinie 19:00. Zapraszamy wszystkich Kibiców na KGHM Zagłębie Arena.