W nich drzemie ogromny potencjał | Bohar vs. Jukić

Ivan Jukić urodził się w chorwackim Splicie, ale występuje dla reprezentacji U-21 Bośni i Hercegowiny. Wszystko za sprawą podwójnego obywatelstwa, które posiada. Przed przyjazdem do Polski pomocnik występował w chorwackim RNK Split, którego jest wychowankiem. W lidze zadebiutował jako 18-latek w przegranym spotkaniu z Dinamem Zagrzeb. Wyjątkowym zdarzeniem dla młodego Bośniaka była potyczka z Hajdukiem Split 7 grudnia 2014 roku. Piłkarze RNK co prawda przegrali ten mecz 1:2, ale Jukić ten derbowy pojedynek zakończył z golem na koncie. W rundzie wiosennej sezonu 2015/2016 działacze podjęli decyzję o wypożyczeniu Ivana do drugiej ligi chorwackiej. Wybór padł na NK Imostki, dla którego rozegrał 12 spotkań  i zdobył 2 bramki. Następnie powrócił do RNK Split i w sezonie 2016/17 rozegrał w jego barwach 6 spotkań.

Przed rozpoczęciem sezonu 2017/2018 został ogłoszony jako nowy piłkarz Korony Kielce, podpisując ze „Złocisto-krwistymi” 2-letni kontrakt. Jego debiut przypadł na spotkanie… z KGHM Zagłębiem Lubin. Jukić w spotkaniu 1. kolejki LOTTO Ekstraklasy rozegrał 90 minut, a jego zespół uległ „Miedziowym” na własnym boisku 0:1. Kampanię 2017/2018 zakończył na 23 występach i 4 trafieniach. Jeszcze lepiej rozpoczął się tegoroczny sezon. W pierwszych trzech spotkaniach Bośniak trafił trzykrotnie do siatki rywali pokonując bramkarzy Górnika Zabrze, Legii Warszawa i Wisły Płock. Jukić może mówić też o niesamowitym pechu. Rewelacyjnie wszedł w nowe rozgrywki, lecz przez cały wrzesień nie oglądaliśmy go na polskich boiskach z powodu kontuzji. W tym sezonie jego bilans to 7 meczów w LOTTO Ekstraklasie i 3 gole.

Damjan Bohar urodził się w Mackovcach na terenie Słowenii. Swoją przygodę z piłką rozpoczął w wieku 16 lat, kiedy został włączony do drużyny ND Mura 05 Murska Sobota. Występował tam w latach 2007-2013. Niezłe liczby pomocnika (121 meczów 27 goli) przełożyły się na transfer do największego klubu w Słowenii - NK Maribor. Już w pierwszym sezonie udało mu się zdobyć mistrzostwo kraju, co powtórzył jeszcze dwukrotnie, w sezonie 2014/2015 i 2016/2017.Skrzydłowy ma na swoim koncie również 12 występów w Lidze Mistrzów. Do tego dołożył 2 trafienia w spotkaniach ze Spartakiem Moskwa i Schalke 04. Do Lubina Bohar trafił przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. Wszyscy pamiętamy jego fantastyczne wejście w pojedynku 2. kolejki z Zagłębiem Sosnowiec. To właśnie on zaliczył asystę przy trafieniu Jakuba Maresa, które dało KGHM Zagłębiu zwycięstwo. Debiutancki gol przypadł na szalone spotkanie w Gdańsku, kiedy to lubinianie musieli odrabiać trzybramkową stratę z pierwszej połowy. Słoweniec pojawił się na boisku w przerwie spotkania i jego dobra gra przyczyniła się do wywiezienia punktu z gorącego terenu w Gdańsku. Jak na razie Bohar rozegrał 12 spotkań w LOTTO Ekstraklasie i ma na koncie dwa trafienia 2 gole.

Pierwiastki wspólne

W klasyfikacji kanadyjskiej na remis

Obaj zawodnicy zgromadzili na swoim koncie po 3 punkty w klasyfikacji kanadyjskiej sezonu 2018/2019. Bośniak trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców, zaś Słoweniec do dwóch goli dołożył jedną asystę. W statystyce kluczowych podań nieznacznie lepszy jest zawodnik Korony. Jego wynik to 11 takich zagrań przy 9 ze strony skrzydłowego KGHM Zagłębia.

Już po debiucie, choć liczyli na więcej

Jukić ze względu na podwójne obywatelstwo, wystąpił już w dwóch reprezentacjach narodowych. W barwach chorwackiej reprezentacji U-18 rozegrał jeden mecz w towarzyskim spotkaniu przeciwko Francji. Jego rozbrat z kadrą trwał 3 lata, a decyzją Ivana było dołączenie do reprezentacji Bośni i Hercegowiny. We wrześniu 2017 roku został powołany do drużyny U-21 i jak do tej pory uzbierał 4 występy. Ostatnie zgrupowanie Jukić musiał opuścić z powodu kontuzji stopy.

Bohar to były reprezentant młodzieżowych drużyn U-19 i U-21. Łącznie rozegrał 3 spotkania, w których nie zdobył bramki. Podczas pobytu w Mariborze, w 2014 roku, otrzymał powołanie do pierwszej reprezentacji Słowenii. Damian wszedł z ławki rezerwowych za Dejana Lazarevicia – byłego zawodnika białostockiej "Jagi". Mecz wygrała reprezentacja Kolumbii 1:0.

Panowie czas pokazać nieco więcej

Kibice piłki nożnej w Polsce są zgodni. Obu zawodników stać na jeszcze lepszą grę i jeszcze lepsze wyniki indywidualne. Zarówno Bośniak jak i Słoweniec nie mogą być zadowoleni ze statystyk osiąganych w tym sezonie. Dla Jukicia musi skończyć się przede wszystkim okres kontuzji czy drobnych urazów, które pozbawiły go możliwości wystąpienia w 5 tegorocznych meczach LOTTO Ekstraklasy i wzięcia udziału w zgrupowaniu reprezentacji narodowej.

Bohar rozegrał 12 spotkań, ale tylko 7 razy rozpoczynał w wyjściowej jedenastce i zazwyczaj (nie licząc spotkania z Wisłą Płock) był zmieniany przed końcem meczu. W przypadku obu zawodników kolejne gole i asysty wydają się być kwestią większej liczby minut i wiary trenerów w ich możliwości.

Niedzielne spotkanie coraz bliżej i wszyscy czekamy na nie z niecierpliwością. Przed nami wspaniały pojedynek, zarówno na skrzydłach, jak i o ligowe punkty, które przydałyby się zarówno Koronie jak i KGHM Zagłębiu. Piłkarze z pewnością staną na wysokości zadania i zapewnią kibicom sporą dawkę emocji.

A Ty będziesz na Stadionie Zagłębia? Startujemy 4 listopada o 15:30. Potrzebujemy Twojego wsparcia!