Paweł Karmelita o planach na najbliższe dni
Z trenerem KGHM Zagłębia Lubin, Pawłem Karmelitą porozmawialiśmy o przejęciu obowiązków pierwszego szkoleniowca, a także o planach Miedziowych na najbliższe dni. Zapraszamy!
4 lip 2021 13:10
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Trenerze, po odejściu Martina Seveli przejął Pan obowiązki pierwszego szkoleniowca KGHM Zagłębia Lubin. Czy jest to dla Pana spore zaskoczenie?
- Zgadza się, po szybkich konsultacjach z Zarządem, a także ze sztabem, zdecydowano, abym przejął obowiązki pierwszego szkoleniowca. W przeszłości zdarzyła się podobna sytuacja, więc potraktowałem to jako część moich obowiązków. Przez cały czas należałem do sztabu szkoleniowego, codziennie współpracowałem z zespołem, więc jestem ze wszystkim na bieżąco.
Czy wobec tego, plan przygotowań na najbliższe tygodnie ulegnie zmianie?
- Dotychczasowy plan będzie przez nas kontynuowany do momentu przyjścia nowego trenera, który zadecyduje o ewentualnych modyfikacjach planu. Mamy za sobą trzy tygodnie intensywnej pracy, a także dwa mecze kontrolne. Choć w obu tych spotkaniach rezultat nie był zadowalający, to dostarczyły nam one ważnych informacji odnośnie tego, nad czym musimy jeszcze pracować w nadchodzących dniach.
Jak więc będą wyglądały kolejne dni?
- W środę czeka nas trzeci mecz kontrolny w którym zmierzymy się na własnym terenie z Miedzią Legnica. Będzie to dla nas kolejny, ważny sprawdzian. W tym spotkaniu swoją szansę dostanie większa ilość zawodników, także ci, którzy dołączyli niedawno do pierwszej drużyny z zespołu rezerw. Następnie w piątek zgodnie z planem udamy się na siedmiodniowy obóz do Opalenicy, a o tym nad czym będziemy pracowali zadecyduje nowy trener i jego analiza zespołu.
Odejście trenera Martina Seveli było dość nieoczekiwane i wszystko potoczyło się bardzo szybko. Czy był czas na wspólną rozmowę i przekazanie najważniejszych informacji dotyczących zespołu?
- Rzeczywiście, to wszystko działo się bardzo szybko. Nie mieliśmy więc okazji, aby dłużej porozmawiać, ale tak jak wspomniałem wcześniej, byłem w sztabie trenera Seveli i jestem świadom obecnej sytuacji zespołu i zadań jakie są jeszcze przed nami, aby optymalnie przygotować się do sezonu.