Ekstraklasa
Waldemar Fornalik - Trener KGHM Zagłębia
- Wiedzieliśmy, że czeka nas dziś trudne spotkanie oraz to, że trafimy na zespół zdeterminowany, o określonych umiejętnościach. Musieliśmy się temu przeciwstawić większym operowaniem piłki, a to nam się nie udało. Bardzo agresywnie grająca Korona odebrała nam piłkę przy naszym posiadaniu i z tego padły dwie bramki. Początek spotkania był obiecujący, ale generalnie Korona dyktowała warunki. Pierwsza żółta kartka była bardzo wątpliwa i to miało wpływ na resztę meczu. W dziesiątkę też tworzyliśmy sytuacje – chociażby ta Tomka Makowskiego, gdzie mógł być karny. Walczyliśmy o bramkę kontaktową, gdyby ona padła to mecz mógłby się inaczej potoczyć. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej postawy. Korona zagrała tak jak chciała i trzy punktu zostają dziś w Kielcach.
Kamil Kuzera - Trener Korony
- Zacznę od najważniejszej rzeczy - to co dziś zastaliśmy na trybunach jest to siła, o której mówiliśmy. Po trzech porażkach wspierało nas 10 tysięcy kibiców i to jest niesamowite. Wsparcie, które jest z nami potrafi dodać wiatru w żagle. Dziękuję za to, bo jest to trudny moment. Co do meczu, ciężko zapracowaliśmy sobie na taki komfort gry. Mieliśmy sytuacje, by jeszcze coś dołożyć, natomiast trzeba pamiętać o tym, że po trzech porażkach z rzędu nie jest łatwo o pewność siebie, a my dziś ją mieliśmy. Zespół grał odpowiedzialnie i dobrze reagował. Mecz był pod naszą kontrolą.