KGHM Zagłębie - Arka Gdynia | Historia pojedynków
Mecz braterstwa i jedności nie do końca odzwierciedla to w bezpośrednich wynikach. Historia pojedynków sięgająca 1982 roku jednoznacznie faworyzuje KGHM Zagłębie Lubin. Pierwsze kolejki w wykonaniu obu drużyn są dalekie od ideału. Teraz staną naprzeciw siebie i ten kto zgarnie trzy ,,oczka’’, ten podreperuje swoją sytuację w tabeli.
9 sie 2019 12:15
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Po odejściu z klubu Janoty, Zarandii i Vejinovicia ,,żółto-niebiescy” chcą pokazać, że bez nich są w stanie osiągnąć minimum taki wynik, jak w ubiegłym sezonie. Od pierwszej kolejki nie mieli łatwo, bo musieli mierzyć się z drużynami, które pretendują do gry w górnej ósemce. Dopiero w trzeciej kolejce spotkali się z równorzędnym rywalem i była nią Korona Kielce. Teraz przyjdzie im się spotkać z KGHM Zagłębiem Lubin, drużyną która aspiracje do gry w pierwszej części tabeli ma, ale póki co jeszcze nie wszystko zatrybiło jak trzeba.
Pomimo, że kibicom z Pomorza będzie miło przyjechać do Lubina i spotkać się w przyjaznej atmosferze, to ich piłkarze raczej niechętnie wybiorą się na Dolny Śląsk. W ostatniej dekadzie ,,Arkowcy” wygrali przy Skłodowskiej-Curie tylko dwa razy. Ostatni raz w sezonie 2017/2018. W minionym sezonie KGHM Zagłębie Lubin nie za bardzo ma się czym szczycić w bezpośrednich pojedynkach z Arką Gdynia. Jesienią drużyna przegrała 1:3. Wszystko zaczęło się dobrze, bo Sasa Balić otworzył wynik. Później Jakub Tosik został zmuszony do opuszczenia boiska za otrzymanie dwóch żółtych kartek. Wtedy gra zaczęła się sypać. Szybkie wyrównanie i drużynie zabrakło sił do końca spotkania, by utrzymać defensywę w ryzach, przez co jeszcze dwukrotnie podwyższono wynik.
Na wiosnę ,,Miedziowym” poszło już znacznie lepiej, bo zagrali na zero z tyłu, ale też i nie udało się strzelić zwycięskiej bramki. Obie drużyny miały naprawdę klarowne sytuacje, które przy gorzej dysponowanych bramkarzach na pewno zakończyłyby się bramkami.
W całej historii było kilka hokejowych wyników pomiędzy tymi drużynami. Najwyższy padł w sezonie 2006/2007, kiedy KGHM Zagłębie Lubin pokonało drużynę z Gdyni aż 6:0.
Co do jutrzejszego meczu to raczej nikt nie jest takim hurraoptymistą, ale strzelanie bramek przez KGHM Zagłębie Lubin musi nastąpić. Obierając prosty tok myślenia. Jeśli na własnym stadionie udało się pokonać defensywę Cracovii i Jagielloni, to dlaczego taka sztuka nie miałaby się powtórzyć w meczu z Arką?
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN - ARKA GDYNIA
Mecze: 24
Wygrane KGHM Zagłębia Lubin: 14
Remisy: 6
Wygrane Arki Gdynia: 4