Ekstraklasa
Jest z nami Kacper Bieszczad, bramkarz Zagłębia Lubin. Ta sytuacja, po której Zagłębie straciło bramkę dość kuriozalna po wyrzucie piłki z autu, przeszła przez szerokość bramki i została wpakowana do siatki strzałem głową.
- Na gorąco ciężko cokolwiek teraz powiedzieć. Na pewno musimy sobie to przeanalizować i zobaczyć jeszcze raz na wideo. Nie możemy przegrywać takich piłek w powietrzu i powinniśmy w pierwszym momencie ją wybić. Później to już następstwo błędów, które doprowadziły do bramki. W tygodniu zrobimy analizę, wyciągniemy wnioski i przygotujemy się lepiej do tego elementu gry na mecz z Pogonią Szczecin
W pierwszej połowie Zagłębie stwarzało lepsze sytuacje. Mieliscie 3 okazje do strzelenia gola. W drugiej odsłonie zagraliście odważniej, ale też Radomiak był bardziej niebezpieczny. Ostatecznie przegrywacie mecz, który po raz kolejny wcale nie musiał być przegrany.
- Oczywiście, w pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę, w drugiej jeszcze bardziej docisnęliśmy. Radomiak stał nisko i czekał na kontrataki, na nasze ewentualne błędy. Niestety tego błędu się doczekali i straciliśmy przez to bramkę. Ja nie będę się wypowiadał na temat tego czy mogliśmy ten mecz przegrać czy nie. Mamy od tego trenera i sztab ludzi, którzy to dogłębnie przeanalizują i od nich usłyszymy odpowiedni komentarz
Jedziecie teraz do Szczecina odrabiać punkty stracone na własnym boisku z Pogonią, która u siebie jest niezwykle groźna. Wiosną w Szczecinie przegraliście po dobrej grze – zwłaszcza w drugiej połowie, zatem z dużymi nadziejami pojedziecie tam walczyć na nowym stadionie w Szczecinie.
- Dla nas jest to mecz jak każdy inny. Zawsze chcemy wygrywać. Przygotujemy się do niego dobrze. Mamy nadzieję, że tak będzie
Pogoń jest zespołem zdecydowanie groźniejszym od Radomiaka, jednym z najlepszych z jakim przyjdzie wam grać w PKO BP Ekstraklasie.
- Na pewno jest to mocny zespół. Ich pozycja w ostatnim sezonie ligowym była bardzo wysoka. Myślę, że teraz też potwierdzają wysoką formę. My skupiamy się na sobie, jedziemy tam po trzy punkty