Historia przemawia za Miedziowymi

Pierwszy mecz pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Jagiellonią datowany jest na 15 listopada 1987 roku. Wówczas Miedziowi pojechali do Białegostoku, by zmierzyć się z ówczesnym beniaminkiem I ligi. Spotkanie to zakończyło się bezbramkowym remisem, natomiast na wiosnę w Lubinie górą byli nasi zawodnicy, którzy wygrali 2:0. Był to początek naszej zwycięskiej serii, ponieważ kolejne cztery pojedynki również zakończyły się korzystnymi wynikami dla piłkarzy KGHM Zagłębia. Z kolei białostoczanie czekali na premierowe zwycięstwo nad naszym zespołem aż do 2003 roku, kiedy to wygrali na własnym boisku 2:1. 

Kilka spotkań między KGHM Zagłębiem a Jagiellonią można śmiało nazwać tymi z gatunku arcyciekawych. W sezonie 2007/2008 na stadion urzędującego mistrza Polski przyjechał ówczesny beniaminek z Białegostoku. KGHM Zagłębie wygrało tamto starcie wysoko, bo aż 5:2, a bramki dla Miedziowych zdobywali Michał Chałbiński, który zanotował hat-tricka, a po jednym golu dorzucili także Vidas Alunderis oraz Rui Miguel. Drugim ciekawym dla kibiców pojedynkiem niewątpliwie było starcie w Lubinie w 2017 roku, gdy pod koniec sezonu 2016/2017 KGHM Zagłębie uległo Jadze 3:4. Bramki dla Miedziowych strzelali Arkadiusz Woźniak, Łukasz Piątek oraz Łukasz Janoszka, natomiast po stronie białostoczan dubletem popisał się napastnik Cilian Sheridan, a po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Arvydas Novikovas oraz Ivan Runje.

W ostatnich latach obie drużyny mierzyły się także dwukrotnie w rozgrywkach Pucharu Polski. W 2015 roku w spotkaniu rozegranym w Białymstoku, KGHM Zagłębie pokonało Jagiellonię 2:0 po bramkach Michala Papadopulosa oraz Krzysztofa Piątka, dzięki czemu wówczas uzyskaliśmy awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Dwa lata później, tym razem przed własną publicznością w Lubinie, nasz zespół po raz kolejny okazał się lepszy od białostoczan, wygrywając wspomniane spotkanie 2:1. Gole dla Miedziowych zdobywali wówczas Arkadiusz Woźniak oraz Łukasz Janoszka. Jedyne trafienie dla Jagi w samej końcówce meczu zanotował Arvydas Novikovas.

W sezonie 2021/2022 dwukrotnie lepszym zespołem okazywali się rywale z Podlasia. Jaga na jesień zwyciężyła na naszym obiekcie 1:0 po trafieniu Jesusa Imaza na początku drugiej części spotkania. W rundzie wiosennej w Białymstoku bramkę dla Miedziowych zdobył Patryk Szysz, który wykorzystał błąd Zlatana Alomerovicia i celnym uderzeniem z dalszej odległości otworzył wynik meczu. Niestety, dwa kolejne trafienia należały jednak do rywali, którzy za sprawą goli Andrzeja Trubehy oraz Marca Guala w samej końcówce pojedynku, zwyciężyli ostatecznie 2:1.

W minionych rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy obie drużyny stanęły naprzeciw siebie najpierw na początku września ubiegłego roku. W spotkaniu rozgrywanym w Lubinie, Miedziowi podzielili się z Jagiellonią punktami. Wynik meczu w 59. minucie otworzył Tomasz Makowski, którego dalekie dośrodkowanie w pole karne nie przeciął żaden z obrońców rywali, przez co piłka ostatecznie wpadła do siatki. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry do wyrównania doprowadził Maciej Bortniczuk, w efekcie czego pojedynek 8. kolejki zakończył się remisem 1:1. W rewanżu również żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Choć Saša Živec otworzył wynik spotkania już 28 sekund po pierwszym gwizdku sędziego, to w drugiej części meczu do wyrównania doprowadził Marc Gual. Kolejne trafienie dla Jagi zanotował Michał Pazdan, jednak po trzech minutach odpowiedzieli Miedziowi - tym razem sa sprawą Kacpra Chodyny. Na tablicy wyników widniało więc 2:2 i taki rezultat utrzymał się już do końca. Dla obu zespołów był to dziesiąty podział punktów w dotychczasowej historii ich bezpośrednich pojedynków. 

KGHM Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok | Historia pojedynków

Wygrane KGHM Zagłębia: 19
Remisy: 10
Wygrane Jagiellonii: 14
Bilans bramkowy: 51:41 na korzyść KGHM Zagłębia