Historia pojedynków z Cracovią
Już w niedzielę zespół KGHM Zagłębia Lubin zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Historia pojedynków obu ekip jest dość wyrównana, ale nie brakowało w niej wielu okazałych zwycięstw Miedziowych, na co liczymy także w najbliższym meczu. Jak jednak dokładnie wyglądały bezpośrednie zmagania lubinian z krakowianami? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie poniżej. Zapraszamy!
26 lut 2021 15:00
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Historia pojedynków KGHM Zagłębia z Cracovią sięga 2003 roku. Obie drużyny spotkały się na poziomie II ligi i niestety nie było to spotkanie, które jest dziś przez nas dobrze wspominane. W ramach 9. kolejki drugoligowych zmagań Miedziowi udali się do Krakowa, jednak mecz od samego początku nie układał się po myśli naszego zespołu. Już w 20. minucie wynik spotkania otworzył Marcin Makuch. Lubinianie dążyli do wyrównania, lecz gol na 2:0 autorstwa Łukasza Szczoczarza podciął Miedziowym skrzydła. Dominację „Pasów” w samej końcówce znów potwierdził Makuch, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Niestety po końcowym gwizdku arbitra na tablicy widniał wynik 3:0 dla gospodarzy, jednak na rewanż wcale nie musieliśmy czekać zbyt długo. W rundzie wiosennej ekipy spotkały się ponownie, ale wówczas zdecydowanie lepszym zespołem byli Miedziowi, którzy być może nie tak okazale, ale wygrali z Cracovią 1:0 po bramce Sławomira Pacha.
Kolejne lata przyniosły niezwykle długą serię meczów bez porażki z Cracovią. Począwszy od sezonu 2005/06 aż do końca rozgrywek 2011/12 lubinianie rozegrali z „Pasami” 12 pojedynków i w żadnym z nich nie schodzili z boiska pokonani. W tym czasie KGHM Zagłębie sześciokrotnie zwyciężało i tyle samo razy dzieliło się z Cracovią punktami. Warto przypomnieć sobie spotkanie 3. kolejki sezonu 2006/07. W sierpniowym starciu publiczność zgromadzona na stadionie w Lubinie mogła obejrzeć aż siedem goli. Na nasze szczęście większość z nich zdobywali gracze Miedziowych, a konkretnie Michał Chałbiński, Wojciech Łobodziński, a także Łukasz Piszczek, który wówczas ustrzelił dublet. W 87. minucie na listę strzelców mógł wpisać się jeszcze Maciej Iwański, jednak nie trafił on z jedenastu metrów, a spotkanie zakończyło się ostatecznie wygraną lubinian 4:3.
Gorsza seria przytrafiła się Miedziowym w sezonie 2013/14. W ówczesnych rozgrywkach Ekstraklasy graliśmy z Cracovią trzy razy i niestety każdy z tych pojedynków przegraliśmy. „Pasy” zwyciężyły nad KGHM Zagłębiem w 5. kolejce (1:0), następnie w 20. serii gier (2:0), a na końcu pokonały także lubiński zespół w meczu grupy spadkowej (2:1).
W poprzednim sezonie PKO Ekstraklasy obie ekipy stanęły naprzeciw siebie już na inaugurację rozgrywek. Pięć minut po pierwszym gwizdku sędziego piłkę w siatce umieścił Damjan Bohar. Radość lubinian nie trwała jednak zbyt długo, bowiem kilkanaście minut później do wyrównania doprowadził grający obecnie w Legii Warszawa Rafael Lopes. Więcej bramek już nie padło, przez co rywalizujące ze sobą drużyny musiały zadowolić się tylko jednym oczkiem. Rewanżowe spotkanie odbyło się w listopadzie 2019 roku. Przez dłuższą część spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis, lecz kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Konrada Forenca pokonał Jablonsky. Miedziowi ruszyli więc do ataku, jednak ofensywne ustawienie naszej drużyny wykorzystał Diego, który w ostatnich sekundach meczu ustalił wynik na 2:0.
W bieżących rozgrywkach Miedziowi podejmowali zespół „Pasów” w ramach 4. kolejki PKO Ekstraklasy. Warto wspomnieć o tym, że spotkanie rozgrywane 20 września ubiegłego roku było tysięcznym meczem KGHM Zagłębia na najwyższym szczeblu ligowym. Do siatki jako pierwsi trafili goście, a konkretnie Rivaldinho, dla którego była to pierwsza bramka strzelona na ekstraklasowych boiskach. Na odpowiedź nie musieliśmy jednak zbyt długo czekać, gdyż po niespełna dwudziestu minutach również debiutanckie trafienie zanotował Lorenco Simić. Pomimo wyraźnej przewagi Miedziowych, podopiecznym Martina Seveli nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, przez co mecz zakończył się remisem 1:1.
Ostatni podział punktów pozostawił lekki niedosyt, dlatego KGHM Zagłębie wyjedzie do Krakowa z zamiarem zdobycia cennych trzech punktów. Na stadionie przy ulicy Kałuży nigdy nie grało nam się łatwo, jednak czas przerwać złą passę i wrócić na zwycięska ścieżkę, za co mocno trzymamy kciuki.
KGHM Zagłębie Lubin vs. Cracovia
Zwycięstwa KGHM Zagłębia: 10
Remisy: 12
Zwycięstwa Cracovii: 11
Bramki: 44-46