Dominik Hładun: Pracujemy, by gra w obronie była coraz lepsza
Przed zbliżającym się spotkaniem 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy porozmawialiśmy z bramkarzem KGHM Zagłębia Lubin, Dominikiem Hładunem. Nasz wychowanek ocenił początek sezon, opowiedział o odczuciach z 1000. spotkaniem “Miedziowych” w najwyższej klasie rozgrywkowej i o przygotowaniach do spotkania z Jagiellonią Białystok.
24 wrz 2020 15:07
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Dominik, powiedz, jak oceniasz początek sezonu w wykonaniu KGHM Zagłębia?
- Wydaje mi się, że mogliśmy lepiej zacząć. Patrząc na Górnik Zabrze, który ma komplet punktów, tak samo my chcielibyśmy go mieć. Myślę jednak, że to nie jest słaby początek sezonu. Wygraliśmy dwa mecze, później słabszy mecz z Rakowem i teraz zremisowaliśmy. Myślę, że jak na cztery spotkania, siedem punktów to nie jest słaby rezultat. Mimo wszystko uważam, że pozytywnie rozpoczęliśmy ten sezon.
No właśnie, to spotkanie z Rakowem. Jak myślisz, z czego wynikała słabsza dyspozycja?
- Wydaje mi się, że graliśmy zbyt nisko. Nie umieliśmy zbudować sytuacji podbramkowych. Przeciwnicy nas przycisnęli i nie mogliśmy zrobić żadnych akcji bokiem, czyli tego, co potrafimy najlepiej. Myślę, że nasz rywal to wszystko przewidział i nie mogliśmy nic na to poradzić.
Ostatni mecz z Cracovią był 1000. występem Miedziowych w Ekstraklasie. Jako rodowity lubinianin, jakie masz odczucia po tym spotkaniu? Czego zabrakło do zwycięstwa?
- Zagrać w takim spotkaniu to wielkie wyróżnienie. Jak byłem mały, to chodziłem na mecze i patrzyłem, jak piłkarze grają. Teraz przyszedł 1000. mecz w Ekstraklasie i mogłem w nim wystąpić. Wydaje mi się, że to był sprawiedliwy remis. My mieliśmy swoje sytuacje, Cracovia miała swoje. Kontrolowaliśmy mecz, ale tworzyliśmy przeciwnikowi sytuacje z własnych błędów. Myślę, że ten wynik był sprawiedliwy, ale bardziej na naszą korzyść.
Jak idą przygotowania do spotkania z Jagiellonią? Skupiacie się na czymś konkretnym?
- Od początku sezonu skupiamy się na tym samym, czyli na grze w obronie. Chcemy, żeby była coraz lepsza. Pracujemy nad budowaniem ataków, oskrzydlaniem. Mamy ciężkiego rywala, więc wiemy, że to nie będzie łatwy mecz. Białystok to ciężki teren, ale jest możliwość wywiezienia stamtąd trzech punktów. Zazwyczaj jak gramy na wyjeździe z Jagiellonią to zdobywamy punkty.
Jak myślisz, co będzie kluczem do pokonania Jagi?
- Wydaje mi się, że kluczem będą akcje oskrzydlające, dośrodkowania i strzały na bramkę, dużo strzałów. Wiemy, że Jagiellonia ma dobrego bramkarza Steinborsa, ale możemy ich pokonać.