Dejan Drazić o spotkaniu Podbeskidzie – KGHM Zagłębie

- Uważam, że to był dobry mecz. Najważniejsze, że na końcu to my zwyciężamy i będziemy grać dalej w Pucharze Polski. Teraz przed nami kolejny mecz w lidze, do którego musimy się dobrze przygotować, a czasu nie zostało zbyt wiele – podsumował 25-latek wypożyczony ze Slovana Bratysława.

Zapytany o sytuację z bramką Samuela Mraza opowiedział bardzo skromnie o swojej znaczącej roli przy tym trafieniu.

- To jest po prostu moja praca. Cieszę się przede wszystkim z tego, że jestem przygotowany na 100%, bo wcześniej miałem problemy z nogą, później z koronawirusem, ale teraz jestem już gotowy i czuję się pewnie. Dlatego też zdecydowałem się na drybling, bo to mój duży atut, zwłaszcza w okolicy 30. metra od bramki przeciwnika. Cieszę się, że ta akcja tak się potoczyła i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej i lepiej.

W ostatnich meczach Miedziowi grają bardzo pewnie i z dużą wiarą w swoje umiejętności.

- Zgadza się, w ostatnich meczach pokazaliśmy duży charakter i grę do ostatniego gwizdka. Jesteśmy dobrze przygotowani do każdego meczu, mamy silne wsparcie mentalne. Z resztą każdy chyba pamięta spotkanie FC Barcelony z PSG i ten słynny comeback Barcy. O to chodzi również w naszej grze. Wierzymy w nasze umiejętności, jesteśmy cały czas skoncentrowani i skupieni, a jak wiesz wtedy wszystko jest możliwe – powiedział Drazić.

Już w niedziele podopieczni Martina Seveli rozegrają kolejne spotkanie w ramach 12. kolejki PKO Ekstraklasy z Piastem Gliwice.

- Nie mamy zbyt dużo czasu na przygotowanie, ale moim zdaniem najważniejsza będzie dobra regeneracja. Mamy dobry sztab szkoleniowy, każdy zna się na swojej pracy i jestem pewny, że do meczu z Piastem będziemy gotowi na 100%. Podsumowując zachowujemy spokój i pracujemy dalej – zakończył Serb.