Bartłomiej Kłudka po meczu z GKS-em Katowice / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Bartłomiej Kłudka po meczu z GKS-em Katowice 31 sie

Bartłomiej Kłudka po meczu z GKS-em Katowice

Po zakończeniu spotkania 7. Kolejki PKO BP Ekstraklasy porozmawialiśmy z obrońcą KGHM Zagłębia Lubin, Bartłomiejem Kłudką.

31 sie 2024 21:00

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Bartek, wszedłeś na boisko gdy na tablicy widniał wynik 0:0, a spotkanie z GKS-em zakończyliście dzisiaj wygraną. Powiedz jakie były Twoje założenia na boisku?

- Moim zdaniem było przede wszystkim zabezpieczyć linię obrony, by nie stracić gola i poszukać okazji na wygranie tego meczu. Z przebiegu spotkania nie można powiedzieć, że przeważaliśmy, bo uważam, że GKS miał więcej dogodnych sytuacji do zdobycia gola, ale ostatecznie liczy się to co jest w sieci i to, że wygrywamy dzisiaj 1:0.

Zagłębie w pierwszej połowie dotrzymywało kroku GKS-owi, później jednak z biegiem gry goście częściej dochodzili do głosu. Jak to wyglądało Twoim okiem?

- To prawda, GKS miał swoje dogodne sytuacje, by strzelić gola i nie powinno to tak wyglądać z naszej strony. Dobrze, że po przerwie udało nam się poprawić naszą grę i mecz stał się bardziej otwarty, już z naszymi sytuacjami. Na nasze szczęście nam udało się zamienić jedną z sytuacji na gola i kończymy to spotkanie z kompletem punktów.

To zwycięstwo pozwoli Wam na spokojniejsze przygotowanie się do kolejnych meczów, które już po przerwie na kadrze.

- Tak, na pewno teraz będzie nam łatwiej przygotowywać się do kolejnych spotkań i poprawić nasze mankamenty z poprzednich meczów. Czasami brakowało nam tej przysłowiowej kropki nad i jak w meczach z Piastem. Gdybyśmy byli skuteczniejsi to zarówno dorobek punktowy, jak i odbiór naszej drużyny byłby lepszy.

Kolejne spotkanie zagramy z Koroną Kielce. Jest to trudny teren, ale niejednokrotnie wywoziliście stamtąd punkty.

- Zgadza się, Korona zawsze była mocną drużyną jeśli chodzi o fizyczność, doskok i grę w destrukcji. My musimy się temu przeciwstawić i dołożyć naszą jakość piłkarską. Jeśli uda nam się zagrać wedle naszego planu to uważam, że jesteśmy w stanie wrócić z Kielc z kompletem punktów.