Arka szczególna dla Arka / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Arka szczególna dla Arka 22 lut

Arka szczególna dla Arka

Jutrzejsze spotkanie z Arką Gdynia będzie specjalnym meczem dla Arkadiusza Woźniaka. Wszystko ze względu na rywala, z którym przyjdzie się Miedziowym mierzyć w piątkowy wieczór. To właśnie przeciwko "Arkowcom" Woźniak zadebiutował w barwach Zagłębia oraz zdobył pierwszego gola w Ekstraklasie dla swojego klubu.

22 lut 2018 09:19

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin

Udostępnij

Ekstraklasa

Od debiutu Woźniaka mija właśnie 8 lat. W marcu 2010 roku 20-letni wówczas Arek pojechał z drużyną na mecz wyjazdowy do Gdyni. Ze względu na budowę nowego stadionu Arki, drużyna występowała wówczas na Narodowym Stadionie Rugby.

Podopieczni trenera Marka Bajora mieli za sobą trudne spotkanie z Ruchem Chorzów, rozegrane w prawdziwej śnieżycy i do Gdyni jechali w dobrych humorach.

Szczególnie Ilijan Micanski, który przy Cichej strzelił dwie bramki. Podobnie było z Arką Gdynia. Bułgar dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i jasnym stało się, że Miedziowi do Lubina wrócą z trzema punktami.

Wtedy przyszedł czas na debiut. Przy linii bocznej w ostatnich minutach pojawił się młody Arek Woźniak i w 90. minucie zmienił na murawie Mouhammadou Traore. Dla wychowanka Miedziowych to szczególny moment, który rozpoczął jego wieloletnią karierę w ukochanym klubie.

Do tej pory z Arką zagrał 9-krotnie, co jest trzecim wynikiem spośród wszystkich obecnych zawodników Zaglębia. Rekordzistą jest Łukasz Janoszka, który przeciwko ekipie z Gdyni grał 11 razy (w tym 7 zwycięstw).

Z Arką również Woźniak strzelił swojego pierwszego gola na najwyższym szczeblu rozgrywek. Niespełna pół roku po debiucie wyszedł on w pierwszym składzie na jeden z pierwszych meczów sezonu 2010/2011. I już po kilku minutach wpisał się na listę strzelców, wykorzystując dobre zachowanie Dusana Djokicia.

Zagłębie wygrało 1:0, a mecz trwał stosunkowo długo, ze względu na... awarię oświetlenia, która przydarzyła się w przerwie spotkania. Najważniejsze jednak było zwycięstwo - pierwsze w sezonie na koncie Miedziowych.

Jutrzejsze spotkanie będzie więc dla "Wąskiego" szczególne. Stanie bowiem przed szansą 10. spotkania przeciwko Arce, a więc klubowi, który na początku jego kariery zapisał się dwukrotnie.