Ekstraklasa
Łukasz Smolarow: - Zagraliśmy z ciekawym przeciwnikiem. Uważamy, że nie zdobywa się w przypadkowy sposób mistrzostwa jakiejkolwiek ligi, a Milsami to również aktualny lider mołdawskiej ekstraklasy, uczestnik europejskich pucharów. Oczywiście liga mołdawska nie jest znana i nie uchodzi za prestiżową, ale rywale prezentują określony poziom i są doświadczonym zespołem. Na tle Milsami Zagłębie zaprezentowało się dziś bardzo dobrze, pokazaliśmy wyższość pod wieloma względami: technicznym, taktycznym, lepiej operowaliśmy piłką i dłużej się przy niej utrzymywaliśmy. Budowaliśmy akcje w sposób kombinacyjny, a nasza postawa przełożyła się na zdobyte bramki. Zależało nam na utrzymywaniu przy piłce oraz kombinacyjnym budowaniu akcji i to drużyna zrealizowała. Widać było po zawodnikach, że coraz pewniej czują się w naszych schematach. Zbliżamy się do startu rundy wiosennej i bacznie przyglądamy się zawodnikom, w pierwszych sparingach piłkarze mieli do wykonania głównie pracę fizyczną, teraz oceniamy ich przez pryzmat potencjału piłkarskiego, zgrania. Jesteśmy coraz bliżej optymalnego składu. Rywalizacja trwa cały czas i nie zamknie się w najbliższych dniach.