Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze | Po obu stronach barykady

Bartosz Kopacz

Przychodził do Zagłębia Lubin w 2017 roku właśnie z Górnika Zabrze. Pierwszy pobyt w barwach Miedziowych miał miejsce w latach 2017-2020, a powrócił do naszego klubu w styczniu 2022 roku. Do tej pory w koszulce KGHM Zagłębia wystąpił 136 razy, co udokumentował trzema bramkami oraz czterema asystami. W Górniku Zabrze grał w początkowym etapie swojej kariery. Łącznie zgromadził tam 68 meczów, dziesięciokrotnie trafiał do siatki rywali, a także zanotował dwa ostatnie podania. 

Aleksander Kwiek 

Mistrz Polski w barwach Wisły Kraków w sezonie 2004/2005. Barwy Górnika Zabrze reprezentował w 106 meczach. Dla Trójkolorowych strzelił łącznie 12 bramek i dołożył do tego 13 asyst. W 2013 roku sprowadziło go do siebie Zagłębie Lubin. Dla naszego zespołu występował przez dwa lata. W rozgrywkach 2014/2015 wydatnie przyczynił się do powrotu Miedziowych po rocznej nieobecności do Ekstraklasy. Łącznie zanotował w Lubinie 68 meczów, co przełożyło się na naprawdę przyzwoite liczby, bowiem trafiał do bramki przeciwników 14 razy i 19-krotnie otwierał drogę do siatki przeciwników. Może się pochwalić także 4 spotkaniami w Reprezentacji Polski do lat 21.

Robert Jeż 

Jego największymi sukcesami w karierze są dwa Mistrzostwa Słowacji zdobyte z MSK Zilina. W Zagłębiu Lubin w latach występował od lipca 2012 roku do stycznia 2014 roku. Rozegrał 44 mecze, co przełożyło się na 5 goli i 9 asyst. Bardziej imponujące statystyki miał w koszulce Górnika Zabrze, bo podczas dwóch pobytów w tym klubie zanotował na swoim koncie 71 spotkań, w których był w stanie dziesięciokrotnie pokonać bramkarza rywali oraz 18 razy swoimi podaniami otwierał drogę do siatki kolegom z drużyny. W swojej karierze może się pochwalić ośmioma występami w seniorskiej kadrze Słowacji. 

Maciej Małkowski 

W koszulce Miedziowych zaliczył 48 spotkań w latach 2011-2013. W tym czasie zdołał zdobyć dla naszej drużyny pięć bramek oraz pięciokrotnie asystował przy trafieniach kolegów z zespołu. Do Górnika Zabrze przeszedł bezpośrednio po sezonach spędzonych w Lubinie. Tam jednak nie imponował swoją grą, a tym bardziej liczbami, bowiem zanotował tylko jednego gola i asystę w 30 rozegranych meczach. W przeszłości wystąpił też dwa razy dla seniorskiej Reprezentacji Polski. Wówczas przeciwnikami naszej kadry w towarzyskich potyczkach były Serbia oraz Litwa.

Adam Banaś 

Podczas lat spędzonych w Lubinie (2012-2014) został kapitanem naszej drużyny. W barwach KGHM Zagłębia zgromadził łącznie 64 mecze, co udokumentował czterema trafieniami oraz jedną asystą. Podobną liczbę występów zanotował w zespole Górnika Zabrze. Tam rozegrał 63 spotkania, w których wpisał się na listę strzelców sześć razy i dołożył do tego również jedno ostatnie podanie. Po latach w Zagłębiu Lubin obrał dość egzotyczny kierunek, bowiem występował dla azerskiego PFC Simurq. W 2015 roku w wieku 32 lat zakończył karierę. 

Michał Chałbiński 

Do naszego zespołu przychodził właśnie z Górnika Zabrze. Tam zaliczył przyzwoite statystyki, bo 12 bramek i 5 asyst w 34 rozegranych pojedynkach. W związku z tak dobrą postawą zainteresowało się nim Zagłębie Lubin. Jak się później okazało, był to strzał w przysłowiową dziesiątkę. W sezonie 2006/20007 Miedziowi sięgnęli po drugie w historii Mistrzostwo Polski, a Michał Chałbiński był jedną z kluczowych postaci. W 25 występach dwanaście razy pokonał golkiperów rywali oraz pięciokrotnie swoimi podaniami otwierał drogę do siatki kolegom z drużyny. Warto zaznaczyć, że był wtedy najlepszym strzelcem Miedziowych, a w rozegraniu większej liczby meczów przeszkodziła mu kontuzja. 

Michal Vaclavik 

Podobnie jak Michał Chałbiński był ważną postacią przy zdobyciu tytułu MIstrza Polski 2006/2007 przez Zagłębie Lubin, bowiem wychodził na murawę w 20 spotkaniach, w których zaliczył 10 czystych kont. W 2008 roku po znakomitym okresie w barwach Miedziowych przeszedł do Górnika Zabrze. Tam rozegrał tylko 12 meczów i po dwóch latach wrócił do Czech. W swojej karierze zanotował również 8 występów dla Reprezentacji Czech do lat 21, jednak do seniorskiej kadry nigdy się nie przebił.