Wyrównana przeszłość | Historia pojedynków z Rakowem
Przed sobotnim spotkaniem w ramach 16. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym zmierzą się Raków Częstochowa z KGHM Zagłębiem Lubin, warto spojrzeć, jak przedstawia się dotychczasowa historia pojedynków pomiędzy tymi drużynami. Zapraszamy serdecznie do zapoznania się.
26 lis 2021 10:00
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
KGHM Zagłębie Lubin po raz pierwszy na poziomie ligowym miało okazje mierzyć się z Rakowem Częstochowa 29 października 1994 roku. Wtedy w meczu rozegranym w Częstochowie padł remis 1:1, a bramki w tym spotkaniu zdobywali Sławomir Palacz dla gospodarzy w 69. minucie spotkania i Stefan Machaj dla naszego zespołu dziesięć minut później z rzutu karnego. W spotkaniu rozegranym na wiosnę, lubinianie pewnie pokonali ,,Czerwono-Niebieskich" 2:0, po bramkach Sławomira Majaka i Piotra Przerywacza. W kolejnym sezonie Raków odniósł swoje pierwsze zwycięstwo nad naszą drużyną, wygrywając domowe spotkanie 1:0. KGHM Zagłębie nie zamierzało pozostawać dłużne i już na wiosnę po bramce Wojciecha Górskiego na początku drugiej części spotkania, także pokonali przyjezdnych 1:0. W kolejnym sezonie na jesień częstochowianie znów pokonali Miedziowych 1:0. Na wiosnę w Lubinie nie mieliśmy czwartego zwycięstwa gospodarzy po jednej strzelonej bramce. Radosław Kałużny i Andrzej Jaskot dali lubinianom wygraną 2:1. Dla ,,Medalików” bramkę kontaktową dał Grzegorz Skwara. Kolejny sezon 1997/98, był jednocześnie ostatnim sezonem, w którym obydwa zespoły miały okazję się ze sobą mierzyć w lidze. Na jesień tradycyjnie już pierwszy mecz wypadł w Częstochowie. Padł wtedy remis 1:1. Na wiosnę po dwóch bramkach Radosława Jasińskiego, Miedziowi pokonali Raków 2:0. Po tym sezonie częstochowianie opuścili szeregi ówczesnej I ligi, zajmując ostatnią lokatę w tabeli.
Na kolejne starcie pomiędzy tymi drużynami przyszło czekać kibicom obydwu drużyn aż do 2019 roku, gdy Raków wrócił na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. Dokładnie 10 listopada oba zespoły miały okazję znów zmierzyć się przeciwko sobie, po ponad 20 letniej przerwie. Było to także pierwsze spotkanie na stadionie w Lubinie pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Rakowem Częstochowa podczas rundy jesiennej, a nie jak to miało dotychczas miejsce dopiero na wiosnę. Pomimo prowadzenia naszego zespołu do 83. minuty 2:1, ostatecznie obydwa zespoły się podzieliły punktami. Dla KGHM Zagłębia bramki zdobywali wtedy Damjan Bohar i Bartosz Białek, który równocześnie zadebiutował w tamtym spotknaniu w pierwszym zespole. W tamtym sezonie jeszcze dwukrotnie mierzyliśmy się z ,,Medalikami”. Oba spotkania miały miejsce w Bełchatowie, który w tamtym czasie był ,,domem” ówczesnego beniaminka PKO Ekstraklasy. W 30. kolejce częstochowianie wygrali 2:1, a już niespełna miesiąc później, w grupie spadkowej, to Miedziowi wygrali takim samym wynikiem. W poprzedniej kampanii obydwa zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Zarówno pojedynek w 3. kolejce rozegrany w Bełchatowie, jak i wiosenny mecz w Lubinie, zakończyły się wygranymi częstochowian 2:1. Będzie zatem to nie tylko okazja do jakże potrzebnej zdobyczy punktowej, ale także do odegrania się za poprzedni sezon.
Jak tym razem potoczy się spotkanie między tymi drużynami? Czy po raz piąty z rzędu ktoś wygra 2:1? O tym będzie można się przekonać już w sobotę 27 listopada. Początek spotkania w Częstochowie o godzinie 20:00.
Raków Częstochowa - KGHM Zagłębie Lubin | Historia pojedynków
Zwycięstwa KGHM Zagłębia: 5
Remisy: 3
Zwycięstwa Rakowa: 5
Bramki: 16-14 na korzyść KGHM Zagłębia