Ekstraklasa
Panie trenerze, zakończyła się przerwa na zgrupowania reprezentacji narodowych. Jak ten czas wyglądał w naszym Klubie oraz jak oceni Pan postawę naszej młodzieży podczas ostatnich dni?
- Na pewno była to liczna grupa i trzeba przyznać, że nie ułatwiało nam to przygotowań do meczu z Koroną, a w treningach brała udział także grupa zawodników z drugiego zespołu. Tak jak Pan wspomniał, dla jednych był to czas meczów reprezentacji narodowych, a dla drugich solidnej pracy na miejscu w Lubinie. Pierwszy mikrocykl zamknęliśmy sparingiem ze Stalą Brzeg, w którym mogliśmy podtrzymać rytm meczowy, a teraz już w komplecie mogliśmy przekazać zawodnikom założenia taktyczne dotyczące meczu z Koroną. Nasi zawodnicy w kadrach grali sporo i uważam, że zaprezentowali się z bardzo dobrej strony – strzelali bramki, byli liderami swoich zespołów. Jesteśmy dumni i zadowoleni z ich występów.
Do drużyny dołączył także nowy napastnik Daniel Mikołajewski. Co Pan może powiedzieć o jego pierwszych dniach w Lubinie?
- Daniel to bardzo otwarty i kontaktowy chłopak. Myślę, że bardzo szybko znajdzie wspólny język z kolegami z drużyny. Jest to młody i perspektywiczny napastnik i liczymy, że będzie wartością dodaną dla naszego zespołu.
Przed nami mecz z Koroną Kielce. Co Pan może powiedzieć na temat naszego najbliższego rywala?
- Od momentu przyjścia trenera Zielińskiego ten zespół wygląda solidnie i zaczął punktować. Wiemy, że Kielce to zawsze trudny teren niezależnie od tego czy Korona była w czubie tabeli czy zmagała się z obniżką formy. Trzeba się przygotować na trudne granie z wymagającym rywalem, ale jestem przekonany, że moi zawodnicy staną na wysokości zadania.
Mecz Korony Kielce z KGHM Zagłębiem Lubin będzie spotkaniem dwóch szkoleniowców z największą liczbą gier na ławce trenerskiej z obecnie zatrudnionych trenerów. Zapadło Panu szczególnie jakieś spotkanie z trenerem Jackiem Zielińskim?
- Na pewno było to bardzo ważny i ostatni mecz sezonu 2017/2018 gdzie graliśmy z Termalicą o zachowanie ligowego bytu. Drużyna, która przegrałaby to spotkanie pożegnałaby się z Ekstraklasą. Wygraliśmy ten mecz 4:0 i można powiedzieć, że od tego momentu rozpoczął się bardzo dobry rozdział Piasta Gliwice.
Na zakończenie zapytam Pana o sytuację kadrową naszego zespołu.
- Michał Nalepa jest w okresie wprowadzenia do treningów, Bartosz Kopacz jest po zabiegu i w okresie rehabilitacji. W ostatnim czasie urazu nabawił się Tomasz Makowski i też nie może być brany pod uwagę. Reszta zawodników jest do naszej dyspozycji.