Waldemar Fornalik przed meczem z GKS-em Katowice / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Waldemar Fornalik przed meczem z GKS-em Katowice 30 sie

Waldemar Fornalik przed meczem z GKS-em Katowice

Przed spotkaniem 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy porozmawialiśmy ze szkoleniowcem KGHM Zagłębia Lubin, Waldemarem Fornalikiem.

30 sie 2024 15:30

Fot. Tomasz folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Panie trenerze nasze ostatnie spotkanie z Piastem Gliwice zakończyło się dla nas bez punktów. Jednak jak ten mecz wyglądał już po analizie?

- Na pewno był to mecz, w którym nie powinniśmy przegrać. Stworzyliśmy sytuacje, z których mogły paść bramki. Naszym problemem jest skuteczność, bo czy to w spotkaniu z Lechem czy z Piastem nie ustępowaliśmy przeciwnikowi, jeśli chodzi o ilość stworzonych sytuacji. Niestety zeszliśmy z boiska pokonani i to jest największy problem, z którym musimy sobie poradzić w następnym starciu. 

Nawet ta statystyka oczekiwanych bramek pokazuje, że mieliśmy więcej okazji od rywali. Spędza to sen z powiek Panu i całemu sztabowi?

- Pracujemy nad tym bardzo mocno. Na pewno za te statystyki nie dają punktów – to jest oczywiste. Dlatego teraz najważniejsze, by w meczu z GKS-em zapunktować, bo tych oczek nie mamy zbyt dużo, a tak jak powiedziałem, za wrażenia artystyczne nie zdobywa się punktów.

Teraz spotkanie z GKS-em Katowice, co Pan może powiedzieć na temat drugiego beniaminka, z którym przyjdzie nam się mierzyć w tym sezonie?

- GKS Katowice jest solidną drużyną, co było widać w grze kontrolnej, którą tutaj rozgrywaliśmy. Zespół z Katowic jest dobrze zorganizowany, a to, że awansowali w takim stylu do Ekstraklasy, nie było dziełem przypadku. Dodatkowo wzmocnili drużynę, więc są niewygodni dla każdego przeciwnika. 

Po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy też sytuację, gdy na boisku przebywali zarówno Dawid Kurminowski, jak i Vaclav Sejk. Wynikało to z tego, ze nasz sztab już myśli o tym, by tych dwóch zawodników wyszło w pierwszym składzie na mecz z GKS-em Katowice?

- Goniliśmy wynik i to było decydujące. Natomiast nie wykluczamy, że w przyszłości tak może być. Jednak na pewno tak nie będzie w tym spotkaniu, bo Dawid będzie poza kadrą meczową i będziemy szukać innych wariantów.

Poza Dawidem są jeszcze jakieś absencje?

- Nie będziemy mogli skorzystać też z Michała Nalepy, a poza tym wszyscy są do dyspozycji.