Tomasz Pieńko: Jedziemy do Zabrza po trzy punkty / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Tomasz Pieńko: Jedziemy do Zabrza po trzy punkty 4 paź

Tomasz Pieńko: Jedziemy do Zabrza po trzy punkty

Przed sobotnim spotkaniem 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Miedziowi zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, porozmawialiśmy z naszym wychowankiem, Tomaszem Pieńko.

4 paź 2024 11:00

Fot. Tomasz Pieńko
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Tomek, na początku powróćmy jeszcze do meczu z Radomiakiem. Niewątpliwie było to ważne przełamanie, a także istotne zwycięstwo pod względem punktowym, ale i psychologicznym. 

- Tak, zaraz po pucharowym meczu z Podbeskidziem rozegraliśmy domowe spotkanie z Radomiakiem. Cieszymy się z tego zwycięstwa. Ta wygrana była nam bardzo potrzebna w kontekście układu tabeli, ale również pod względem mentalnym. Mogliśmy pokazać naszą agresywność w odbiorze czy dobrą grę piłką. Wydaje mi się, że to cieszyło oko i chcemy tak się prezentował także w kolejnych spotkaniach.

Wraz z upływem minut nasza przewaga na boisku była coraz bardziej widoczna. Takich spotkań w naszym wykonaniu dotychczas chyba trochę brakowało? 

- W pierwszej połowie spotkanie było bardziej wyrównane, ale to się zmieniło po przerwie. Zaczęliśmy dominować, strzelać i stwarzać wiele sytuacji bramkowych. Częste uderzenia na bramkę cieszą zarówno kibiców, jak i nas. Wszyscy jesteśmy więc optymistycznie nastawieni przed meczem w Zabrzu i jedziemy tam po trzy punkty. 

Podczas meczu z Radomiakiem z trybun wspierała Cię spora delegacja rodzinna. Zwycięski gol w końcówce przy takiej publiczności to chyba wymarzony scenariusz?

- Buzowały we mnie bardzo duże emocje po tym golu. Nic tylko się cieszyć, że w tak szczególnym dniu wszyscy moi bliscy byli na trybunach i mogli zobaczyć jak strzelam bramkę. Dziękuję za to, że mogli ze mną być i cieszę się z tego, że mogłem pomóc drużynie w zdobyciu tych trzech punktów. 

Przed nami starcie z Górnikiem Zabrze. Co możesz powiedzieć na temat naszego najbliższego rywala?

- Jeśli chodzi o naszego najbliższego rywala, to myślę, że są dobrze skonsolidowanym zespołem. Na pewno będą agresywni przed własną publicznością. Musimy też zwrócić uwagę na kilka indywidualności. Uważam, że będzie to Lukas Podolski, który ma bardzo dobre uderzenie z dystansu. W ostatnim meczu dobrze pokazał się Kamil Lukoszek, więc tych dwóch zawodników musimy mieć na uwadze. 

Twoim zdaniem kluczem do zwycięstwa może być podtrzymanie dobrej dyspozycji z meczu z Radomiakiem?

- Myślę, że kluczem nie będzie tylko podtrzymanie dobrej passy po meczu z Radomiakiem, ale też przepracowany cały tydzień pod wodzą nowego szkoleniowca. Mamy nadzieję, że w tym spotkaniu pokażemy to co udało nam się przez ten czas wypracować.