Ekstraklasa
Tomek, niestety przegrywamy dzisiaj z Widzewem Łódź 0:2. Jak podsumujesz ten mecz?
- Początek meczu mógł wyglądać inaczej gdybyśmy to my wykorzystali pierwszą sytuację, jednak tak się nie stało i to my straciliśmy bramkę. Widzew po jej strzeleniu cofnął się i czekał na swoje szanse z kontrataku. W drugiej połowie chcieliśmy wyjść wysoko i zdobyć gola wyrównującego, lecz zabrakło wykończenia sytuacji.
Przed nami przerwa reprezentacyjna, podczas której czeka nas ważna praca, bo w końcówce rundy jesiennej nadejdą starcia chociażby z Legią Warszawa, czy pucharowe starcie z Pogonią Szczecin.
- Po dzisiejszym meczu czekają nas dwa dni wolnego. Następnie wracamy i ciężko pracujemy, aby być jak najlepiej przygotowanym do tych ostatnich spotkań. Na pewno w każdym meczu będziemy walczyć tylko o trzy punkty.
Ciebie osobiście może chyba cieszyć powrót do wyjściowej jedenastki? Ostatnio w derbach pełne 90 minut, dzisiaj również zanotowałeś dobry występ.
- Tak, to prawda. Bardzo mnie cieszy powrót do pierwszego składu po kontuzji, której jakiś czas temu doznałem. Cieszę się, że jestem zdrowy i znów mogę pomagać drużynie.