Sparingowe zwycięstwo Miedziowych

Piątkowe spotkanie sparingowe podopieczni Piotra Stokowca rozpoczęli w następujacym składzie: Burić, Wójcicki, Kopacz, Ławniczak, Bartolewski, Żubrowski, Starzyński, Dieng, Živec, Daniel, Dolezal. Do dyspozycji szkoleniowca nie byli natomiast Poręba, Łakomy, Bieszczad, Pieńko oraz Chancellor, którzy przebywają obecnie na zgrupowaniach reprezentacji narodowych. W meczu nie mogli wystąpić również powracający do pełni sprawności po urazach Kruk, Ratajczyk i Bashkirov, a także Scekić, który otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. 

Pierwszą groźną akcję Miedziowi przeprowadzili już w 5. minucie spotkania. Filip Starzyński zabrał się z piłką w środkowej części boiska i znakomicie dograł lewą nogą na skrzydło do Erika Daniela, lecz późniejsze dośrodkowanie Czecha nie znalazło adresata. Po chwili Daniel otrzymał futbolówkę w szesnastce Odry i zdecydował się na mocny strzał, po którym piłka poleciała nad poprzeczką. W 12. minucie atakiem odpowiedzieli zawodnicy Odry, którzy finalizowali swoją akcję strzałem, pewnie obronionym przez Jasmina Buricia. Dwie minuty później bramkarza przyjezdnych sprawdził Dieng, ale ten również popisał się dobrą interwencją, po której Miedziowi otrzymali rzut rożny. W 21. minucie zespół KGHM Zagłębia Lubin objął prowadzenie. Erik Daniel pograł na lewej stronie z Sasą Zivcem, po czym dograł przed pole karne do Żubrowskiego, a nasz pomocnik przepięknym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Niespełna kwadrans przed zakończeniem pierwszej części meczu boisko opuścił Sasa Zivec, a jego miejsce zajął Tomas Zajic. W kolejnych minutach oglądaliśmy dość wyrównane i spokojne spotkanie. Dwie minuty przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę lubinianie byli bliscy podwyższenia swojego prowadzenia. Wówczas piłkę na lewej stronie otrzymał Dieng, zwiódł obrońcę i huknął zza pola karnego, ale niestety piłka tylko odbiła się od poprzeczki. Był to również ostatni akcent tej części pojedynku, po której Miedziowi schodzili do szatni prowadząc 1:0.

Na drugą połowę zespół KGHM Zagłębia wybiegł w składzie: Hładun, Wójcicki, Lepczyński, Ławniczak, Balić, Żubrowski, Hinokio, Starzyński, Chodyna, Daniel, Zajic. Podobnie jak na początku meczu, drugą odsłonę także od groźnej akcji zaczęli Miedziowi. Koki Hinokio zagrał ze środka na prawą stronę do świetnie wybiegającego Chodyny, ten przyjął piłkę i mocno uderzył, lecz golkiper Odry odbił ten strzał przed siebie, po czym defensywa oddaliła zagrożenie. Ponownie niebezpiecznie w polu karnym gości zrobiło się w 56. minucie, kiedy to dośrodkowanie z prawej strony zamykał Jakub Wójcicki, który zdołał oddać strzał, lecz na nasze nieszczęście trafił tylko w zewnętrzną część słupka. W 60. minucie doszło do kolejnych zmian w ekipie KGHM Zagłębia. Na murawie zameldowali się Bogacz, Zhigulev, Kusztal, Kłudka oraz Podliński. Po chwili, dopiero co wprowadzony na plac gry Karol Podliński dobrze odnalazł się przed bramką Odry i głową podwyższył prowadzenie Miedziowych na 2:0. Wraz z upływem minut przewaga lubinian była coraz bardziej widoczna. Zawodnicy KGHM Zagłębia dłużej utrzymywali się przy piłce, cierpliwie szukali trzeciego trafienia i nie pozwalali rywalom wyjść z własnej połowy. Ostatecznie jednak końcowy rezultat nie uległ zmianie, w wyniku czego podopieczni Piotra Stokowca zwyciężyli w piątkowym sparingu 2:0.

KGHM Zagłębie Lubin 2-0 Odra Opole

Bramki: Jakub Żubrowski 21, Karol Podliński 62

KGHM Zagłębie: (I połowa) Jasmin Burić - Jakub Wójcicki, Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Mateusz Bartolewski, Jakub Żubrowski, Filip Starzyński, Cheikhou Dieng, Saša Živec, Erik Daniel, Martin Doležal. (II połowa) Dominik Hładun - Jakub Wójcicki, Kacper Lepczyński, Aleks Ławniczak, Saša Balić, Jakub Żubrowski, Kōki Hinokio, Filip Starzyński, Kacper Chodyna, Erik Daniel, Tomáš Zajíc.

Odra: 90. Błażej Sapielak - 2. Piotr Żemło (68 Mateusz Spychała), 15. Konrad Kostrzycki (63, 27. Mateusz Kamiński), 4. Łukasz Kędziora (68, 6. Michał Pawlik), 9. Tomáš Mikinič (63, 24. Jakub Szrek), 66. Miłosz Trojak (63, 5. Rafał Niziołek), 8. Stanisław Hrebeń, 47. Antoni Klimek (63, 71. Bernard Petrák; 70, 4. Łukasz Kędziora), 94. Konrad Nowak, 17. Mateusz Marzec, 20. Adam Żak.