Ekstraklasa
Saša Balić przyszedł do Zagłębia Lubin ponad dwa lata temu. W lipcu 2017 roku były reprezentant Czarnogóry trafił do Lubina z rumuńskiego CFR Cluj. Przez cały okres gry w barwach "Miedziowych" prezentował równą, wysoką formę, dając się poznać jako solidny zawodnik bloku obronnego KGHM Zagłębia. Balić jest graczem uniwersalnym, może grać zarówno na środku defensywy, jak i po lewej stronie.
- Cieszę się ogromnie, że udało nam się dojść do porozumienia. W Lubinie czuję się bardzo dobrze, moja rodzina także, nie było sensu tego zmieniać. Jako zawodnik potrzebowałem stabilizacji i nowy kontrakt pozwala mi się skupić tylko na piłcę i najbliższych. Wkrótce na świat przyjdzie nasze drugie dziecko i to był właściwy moment na podjęcie takiej decyzji - powiedział Saša tuż po podpisaniu nowej umowy.
W sezonie 2019/20 PKO Ekstraklasy zawodnik rozegrał w barwach naszego klubu 15 spotkań (na 18 możliwych), zdobył jedną bramkę i zaliczył także jedną asystę. Sześć razy napomniany został żółtą kartką.
- Z Zagłębiem chciałbym walczyć o najwyższe cele i mocno wierze, że w najbliższej przyszłości tak się stanie - dodał na koniec zawodnik "Miedziowych".
29 - letni obrońca w barwach KGHM Zagłębia Lubin wystąpił łącznie 75 razy (70 spotkań w lidze i 5 w Pucharze Polski), zdobył trzy bramki, pięć razy asystował.
- Cały czas jesteśmy w kontakcie z zawodnikami, których umowy z naszym klubem niedługo wygasają. Saša był w tej grupie i z nim pierwszym doszliśmy do porozumienia. Cieszę się, że zostaje z nami, bo to wartościowy piłkarz, potrzebny zarówno na boisku jak i w szatni. Po wyleczeniu urazu na pewno pomoże drużynie w walce o czołową ósemkę - dodał Dyrektor Sportowy Zagłębia Lubin S.A. Michał Żewłakow.
Nowy, dwuletni kontrakt będzie obowiązywał do lipca 2022 roku.
Saša, życzymy powodzenia w naszych barwach!