Powtórzyć wynik z Warszawy | Zapowiedź spotkania #ZAGLEG
Już dziś o 15:30 piłkarze KGHM Zagłębie Lubin zmierzą się w meczu 16. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Legią Warszawa. Niedzielne spotkanie to szansa dla „Miedziowych” na odniesienie zwycięstwa i rozpoczęcie marszu w górę tabeli. Legia, chcąc gonić Jagiellonię i Lechię Gdańsk również nie może pozwolić sobie na stratę punktów.
25 lis 2018 10:35
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Kilka słów o Legii Warszawa…
Podopieczni Ricardo Sa Pinto po zakończeniu pierwszej połowy fazy zasadniczej zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 26 punktów. W sezonie 2018/2019 piłkarzom ze stolicy lepiej wiedze się na wyjazdach, gdzie jak do tej pory przegrali tylko jedno spotkanie. Miało to miejsce w ostatniej, 15. serii gier, kiedy to Pogoń Szczecin pokonała „Legionistów” 2:1.
Dla piłkarzy z Warszawy ten mecz będzie miał bardzo duże znaczenie w kontekście pozycji w tabeli. Terminarz spotkań ułożył się w taki sposób, że bezpośrednio po zakończeniu spotkania w Lubinie swój mecz rozegrają Lechia Gdańsk i Jagiellonia Białystok, którzy zajmują wyższe pozycje w ligowej stawce. Jakakolwiek strata punktów przez „Wojskowych” może sprawić, że stracą bezpośredni kontakt z najwyższymi lokatami.
…i o KGHM Zagłębiu
„Miedzowi” wciąż czekają na ligowe zwycięstwo, a ostatni taki rezultat zanotowali 14 września, kiedy to na własnym boisku pokonali Śląsk Wrocław 4:0. Podopieczni Bena van Deala w siedmiu kolejnych spotkaniach nie potrafili zdobyć kompletu punktów w ligowym starciu. Obecnie „Miedziowi” zajmują 11. miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy z dorobkiem 17 punktów.
Piłkarze KGHM Zagłębia lepiej prezentują się w meczach przed własną publicznością, gdzie jak do tej pory zgromadzili dziesięć punktów. Dodatkowym atutem na niedzielne spotkanie ma być obecność powracającego do formy Jakuba Maresa. Czeski napastnik co prawda wystąpił w ostatnim spotkaniu z Wisłą w Krakowie, ale tydzień przerwy na rozgrywki reprezentacji z pewnością pozwolił mu w powrocie po kontuzji.
Uwaga na…
Carlitosa! Napastnik trafił do stolicy jako świeżo upieczony król strzelców LOTTO Ekstraklasy i jej niekwestionowana gwiazda. Hiszpan nie mógł zaliczyć początku rozgrywek do udanych, gdyż w pierwszych czterech ligowych spotkaniach ani razu nie znalazł drogi do siatki. Ta sztuka udawała mu się jedynie w europejskich pucharach, gdzie były zawodnik Wisły Kraków strzelił dwa gole. Najpierw pokonał bramkarza Cork City w eliminacjach do Ligi Mistrzów, następnie w ostatnim dwumeczu Legii trafił do siatki w domowym spotkaniu z FC Dudelange. Z biegiem rozgrywek LOTTO Ekstraklasy jego forma stopniowo szła do góry o czym mogą świadczyć liczby, które hiszpański napastnik „wykręcił” w pierwszej fazie sezonu 2018/19. Dotychczas siedmiokrotnie pokonywał bramkarzy na polskich boiskach, do tego dołożył trzy asysty co w ogólnym rozrachunku klasyfikacji kanadyjskiej czyni go czwartym najlepszym zawodnikiem pod względem liczby goli i asyst. Dodatkowo Carlitos dołożył jedno trafienie w Pucharze Polski. Oprócz skuteczności, napastnik słynie z efektownych dryblingów i niesamowitej kreatywności, która potrafi wyprowadzić w pole najlepsze defensywy polskich rozgrywek. Z pewnością baczną uwagę muszą zwrócić na niego również obrońcy KGHM Zagłębia. Carlitos – jak sam zapowiedział, nie złożył broni w walce o kolejny tytuł króla strzelców LOTTO Ekstraklasy, a do najskuteczniejszych obecnie Marcina Robaka i Flavio Paixao traci trzy gole.
Bronili barw KGHM Zagłębia i Legii Warszawa
- Maciej Dąbrowski 51 mecze/4 gole dla KGHM Zagłębia, 27/3 dla Legii
- Łukasz Moneta 7/0, 2/0
- Paweł Stolarski 8/0 (I Liga), 4/0
- Arkadiusz Piech 28/9, 10/0
- Martins Ekwueme 37/1, 16/1
- Maciej Iwański 96/27, 71/12
- Ireneusz Kowalski 94/9, 12/0
- Andrzej Krzyształowicz 6/0, 6/0 (wszystkie w Pucharze Polski)
- Mariusz Piekarski 16/1, 40/4
- Michał Żewłakow od 6 czerwca dyrektor sportowy KGHM Zagłębia, 44/0 dla Legii
Ten mecz musimy wygrać!
Aby przypomnieć sobie ostatnie zwycięstwo „Miedziowych”, musimy sięgnąć pamięcią do derbowego spotkania ze Śląskiem Wrocław. Od tego czasu minęły już ponad 2 miesiące, a w klubie wszyscy są zgodni. Limit błędów został wyczerpany o czym najlepiej świadczy obecna pozycja KGHM Zagłębia w ligowej tabeli. Przed podopiecznymi Bena van Deala kolejne arcyważne starcie. Z pewnością zwycięstwo z Legią dodałoby zawodnikom pewności siebie i wiary w to, że przy lepszej i skuteczniejszej grze można powalczyć o wyższe pozycje w stawce. Piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym zdają sobie sprawę z ostatnich wyników, lecz widać w nich również chęć zwycięstwa i odwrócenia złej passy. W trudnych chwilach dla klubu szczególnie ważne będzie wsparcie naszych kibiców. Mamy nadzieję, że w niedzielne popołudnie licznie stawicie się na Stadionie Zagłębia i swoim dopingiem pomożecie nam pokonać obecnego Mistrza Polski.