Pojedynek kolegów z Kolonii
Dzisiejszy mecz KGHM Zagłębia Lubin z Lechią Gdańsk będzie okazją do spotkania wielu starych znajomych. Paweł Stolarski to były gracz Zagłębia, a Mateusz Matras, Patryk Tuszyński i Bartłomiej Pawłowski grali kiedyś w Lechii. Ale są też tacy, którzy grali wspólnie nie w Lubinie, nie w Gdańsku, ale nawet nie w Polsce. Sławomir Peszko i Adam Matuszczyk to bardzo dobrzy znajomi z FC Koeln.
2 mar 2018 13:00
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin
Udostępnij
Ekstraklasa
- Pojawił się megafon, trzeba było coś zaintonować. Każdy z nas się czaił, tylko nie Sławek. Wziął sprzęt i się wydarł: „Zweite lige, nie mehr, nie mehr” ("Nigdy więcej drugiej ligi"). Szybko podchwycili to kibice - mówił Adam Matuszczyk w materiale "Przeglądu Sportowego", zrobionym wspólnie z Sławomierem Peszko po awansie ich FC Koeln do Bundesligi.
Obaj w Kolonii grali przez wiele sezonów, a przez ponad 3 lata wybiegali na boisko wspólnie. Najczęściej właśnie w sezonie 2013/2014, gdy FC Koeln wywalczyło awans na najwyższy szczebel. Ale pierwszy wspólny mecz w klubie to znacznie bardziej zamierzchłe czasy. W styczniu 2011 roku obaj wyszli w pierwszym składzie na mecz z Kaiserslautern. Adam Matuszczyk rozegrał wtedy całe zawody, a Peszko zszedł z boiska po 75 minutach gry. Spotkanie zakończyło się remisem, a bramkę dla Kolonii strzelił Lukas Podolski - wspólny kolega wspomnianej dwójki.
W sumie Peszko i Matuszczyk w Niemczech zagrali ze sobą 27 meczów. Połowa z nich to sezon 13/14. Ale dzisiejsi rywale poznali się jeszcze wcześniej - w reprezentacji Polski prowadzonej przez Franciszka Smudę. Pierwszy raz wspólnie zagrali latem 2010 roku, ale nie będą tego meczu wspominać dobrze. Skończyło się bowiem na 0:6 z Hiszpanią, która miesiąc później wygrała Mundial w RPA.
Dziś koledzy z FC Koeln będą mieli okazję, by zagrać przeciwko sobie. Do tej pory nie było takiej okazji, więc mecz Zagłębia z Lechią będzie pierwszym ich starciem. Mamy nadzieję, że góra będzie w nim młodzszy z byłych zawodników Kolonii.