Podział punktów w Zabrzu

Do sobotniego starcia piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przystępowali z kilkoma zmianami względem środowego starcia w pucharowym meczu w Łodzi. W Zabrzu zabrakło przede wszystkim Erika Daniela, który doznał urazu w tamtym spotkaniu. W jego miejsce wystąpił Patryk Szysz. Za pauzującego za żółte kartki Mateusza Bartolewskiego wystąpił Ian Soler, za Jakuba Żubrowskiego Ilia Ziguliev, a za Karola Podlińskiego w składzie ujrzeliśmy Tomasa Zajicia. W barwach gospodarzy w wyjściowym składzie znalazł się mistrz świata z 2014 roku Lukas Podolski.

KGHM Zagłębie Lubin pierwszą groźną sytuację stworzyło sobie już w trzeciej minucie spotkania. Wtedy to Sasa Zivec dograł do Filipa Starzyńskiego, który uderzył obok bramki strzeżonej przez Grzegorza Sandomierskiego. Nawet gdyby akcja ta zakończyła się bramką, to na pozycji spalonej wcześniej był Sasa Zivec. W 11. minucie świetnie ze skrzydła piłkę dograł Erik Janża, lecz na nasze szczęście Jesus Jimenez uderzył głową nad poprzeczką. Dwie minuty później, za faul na Patryku Szyszu, pierwsze napomnienie w tym spotkaniu otrzymał Alasana Manneh. Z kolejnymi minutami gra obydwu zespołów zaczęła się rozkręcać. W 20. minucie strzału z daleka spróbował Bartosz Nowak z Górnika, a chwilę później z rogu pola karnego swojej szansy poszukał Łukasz Poręba. W 31. minucie spotkania za faul na Eriku Janży napomnienie otrzymał Patryk Szysz. Rzut wolny wykonywany przez Bartosza Nowaka instynktownie obronił Dominik Hładun. W 36. minucie Jesus Jimenez świetnie odnalazł Bartosza Nowaka w naszym polu karnym, lecz Dominik Hładun świetnie wyszedł i złapał piłkę. Kilka minut później świetną akcję zainicjował Ilia Ziguliev, który wypuścił Łukasza Porębę na wolne pole, ten zagrał do Sasy Zivca, którego strzał zatrzymał Grzegorz Sandomierski. Przed samym końcem pierwszej części gry, na plac gry wbiegł kibic Górnika Zabrze. Gra musiała zostać zatrzymana na dwie minuty ze względów bezpieczeństwa. Na sam koniec pierwszej połowy świetną piłkę do Tomasa Zajicia zagrał Filip Starzyński, lecz ten został skutecznie powstrzymany przez obrońców Górnika. Wtedy to sędzia Damian Kos zaprosił obydwie drużyny na przerwę.

Druga część spotkania rozpoczęła się bez zmian w obydwu zespołach. W 48. minucie dwójkową akcję rozegrali Patryk Szysz z Filipem Starzyńskim, po czym Rafał Janicki wybił piłkę na rzut rożny. W kolejnej akcji Kamil Kruk spróbował sił uderzeniem głową na bramkę Grzegorza Sandomierskiego, lecz jego strzał minął się minimalnie z prawym słupkiem. Już chwilę później świetną szansę po podaniu Iliyi Zigulieva miał Filip Starzyński, który jednak uderzył zbyt słabo, dzięki czemu Grzegorz Sandomierski zdołał obronić. W kolejnej akcji to Górnik groźnie zaatakował bramkę Dominika Hładuna po raz pierwszy w tej części gry. Świetny strzał Bartosza Nowaka obronił golkiper Miedziowych. Gospodarze nie chcieli na tym poprzestać i znów rozkręcać zaczął się duet Bartosz Nowak - Jesus Jimenez. Dobrze w bramce KGHM Zagłębia Lubin po raz kolejny spisał się Dominik Hładun. W 60. minucie mieliśmy pierwszą zmianę w naszym zespole. Ilię Zigulieva zastąpił Jakub Żubrowski. Już chwilę później świetną okazję na bramkę miał Sasa Zivec, którego strzał niestety zatrzymał się na prawym słupki bramki Górnika Zabrze. Kilka minut później KGHM Zagłębie znów miało swoją szansę, tym razem Ian Soler uderzył tuż obok bramki po rzucie rożnym. W 76. minucie dwóch zmian dokonał trener Dariusz Żuraw, który desygnował do gry Oliwiera Sławińskiego i Tomasza Pieńkę w miejsce Tomasa Zajicia i Patryka Szysza. Już chwilę później po dośrodkowaniu Iana Solera dobrą szansę miał Tomasz Pieńko, który jednak nieczysto uderzył piłkę, przez co ta minęła się z bramką gospodarzy. Zmobilizowany tą akcją nasz zawodnik pomógł, ale w obronie, wybijając piłkę wychodzącemu na dobrą pozycję Jesusowi Jimenezowi. W 84. minucie swoją próbę oddał Oliwier Sławiński, lecz jego strzał został zatrzymany przez interweniującego w obronie Jakuba Szymańskiego. Minutę później nasz napastnik otrzymał żółtą kartkę za faul na Vamarze Sanogo. Po rzucie wolnym bramkę zdobył Lukas Podolski, który na nasze szczęście w momencie podania był na pozycji spalonej. W 88. minucie ostatnie zmiany w tym meczu wykorzystał trener Miedziowych, który za Sasę Zivca i Łukasza Porębę wprowadził Bartłomieja Kłudkę, który równocześnie zadebiutował na boiskach PKO BP Ekstraklasy, a także Dawida Pakulskiego. Pomimo kilku szans z obydwu stron w ostatnich minutach tego spotkania, ostatecznie mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze a KGHM Zagłębiem Lubin kończy się bezbramkowym remisem. Dla lubinian jest to drugi remis ligowy z rzędu.

Górnik Zabrze 0-0 KGHM Zagłębie Lubin

Górnik: 99. Grzegorz Sandomierski - 2. Przemysław Wiśniewski (72, 77. Jakub Szymański), 26. Rafał Janicki, 27. Adrian Gryszkiewicz - 96. Robert Dadok (90, 11. Mateusz Cholewiak), 6. Krzysztof Kubica (72, 44. Filip Bainović), 8. Alasana Manneh, 17. Bartosz Nowak (81, 20. Vamara Sanogo), 10. Lukas Podolski, 64. Erik Janža - 9. Jesús Jiménez

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 26. Kacper Chodyna, 74. Kamil Kruk, 2. Aleksandar Pantić, 32. Ian Soler - 17. Patryk Szysz (75, 21. Tomasz Pieńko), 8. Łukasz Poręba (87, 31. Dawid Pakulski), 20. Ilja Żygulow (60, 14. Jakub Żubrowski), 18. Filip Starzyński, 7. Saša Živec (87, 27. Bartłomiej Kłudka) - 11. Tomáš Zajíc (75, 36. Oliwier Sławiński).

żółte kartki: Manneh - Szysz, Sławiński.

sędziował: Damian Kos.