Podział punktów w pierwszym domowym meczu

Na początku spotkania optyczną przewagę miała Pogoń Szczecin, choć Miedziowi groźnie kontratakowali, czego dowodem był dobrze wyprowadzony atak w 7. minucie meczu. Niestety po podaniu Tomasza Pieńki ostatecznie z trudem interweniowała defensywa gości. W 18. minucie po ładnej zespołowej akcji przyjezdni otworzyli wynik. Precyzyjnym dośrodkowaniem popisał się Kamil Grosicki, a do siatki trafił Efthymios Koulouris. Jednak Miedziowi szybko wyrównali stan meczu. Po podaniu Mateusza Wdowiaka kapitalne uderzenie zza pola karnego oddał Tomasz Pieńko i na tablicy z rezultatem mieliśmy już 1:1. Chwilę później podopieczni trenera Waldemara Fornalika objęli prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z obrońców Pogoni Szczecin w swoim polu karnym arbiter podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do jedenastki podszedł Dawid Kurminowski i pewnie zmienił wynik spotkania na 2:1. Duma Pomorza próbowała szybko odpowiedzieć. Po koronkowej akcji i uderzeniu Vahana Bichakhchyana doskonale interweniował Dominik Hładun. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Leonardo Koutrisa główkował Vahan Bichakhchyan, ale na szczęście piłka przeleciała tuż obok słupka naszej bramki. W pierwszej części gry już nic więcej się nie wydarzyło. Drużyny schodziły do szatni przy prowadzeniu Miedziowych 2:1.

Po zmianie stron pierwszą niebezpieczną sytuację stworzyła Pogoń Szczecin. Po zagraniu w pole karne Vahana Bichakhchyana do piłki dopadł Kamil Grosicki, a jego uderzenie nieznacznie minęło słupek bramki strzeżonej przez Dominika Hładuna. W 56. minucie z kontratakiem z naszej połowy wyszedł Dawid Kurminowski, który idealnie podał piłkę jeszcze do Tomasza Pieńki, a ten oddał strzał, ale niestety piłka poszybowała obok słupka przyjezdnych. Kwadrans przed zakończeniem spotkania po zamieszaniu w polu karnym dobrą szansę na wyrównanie miał Linus Walhqvist. Jednak jego uderzenie wysoko przeleciało nad bramką Miedziowych. W 83. minucie po szybkim ataku lewym skrzydłem w wykonaniu Kamila Grosickiego i dośrodkowaniu w pole karne najlepiej w naszej szesnastce odnalazł się Patryk Paryzek, który doprowadził do remisu. Taki rezultat utrzymał się już do końcowego gwizdka sędziego. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika zapisali na swoim koncie pierwszy punkt w sezonie 2024/2025.

KGHM Zagłębie Lubin 2-2 Pogoń Szczecin

Bramki: Tomasz Pieńko 19, Dawid Kurminowski 28 (k) - Efthýmis Kouloúris 17, Patryk Paryzek 83

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 13. Mateusz Grzybek, 31. Igor Orlikowski, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata - 21. Tomasz Pieńko (78, 23. Patryk Kusztal), 8. Damian Dąbrowski, 6. Tomasz Makowski, 7. Marek Mróz, 17. Mateusz Wdowiak (70, 18. Adam Radwański) - 90. Dawid Kurminowski (69, 9. Václav Sejk).

Pogoń: 77. Valentin Cojocaru - 28. Linus Wahlqvist, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec (90, 68. Danijel Lončar), 32. Leonárdo Koútris (69, 4. Léo Borges) - 22. Wahan Biczachczjan (90, 27. Olaf Korczakowski), 20. Alexander Gorgon (77, 51. Patryk Paryzek), 8. Fredrik Ulvestad, 19. Kacper Łukasiak (69, 7. Rafał Kurzawa), 11. Kamil Grosicki - 9. Efthýmis Kouloúris.

żółte kartki: Wahlqvist, Kurzawa.

sędziował: Paweł Malec.