Podział punktów w ostatnim meczu domowym / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Podział punktów w ostatnim meczu domowym 7 maj

Podział punktów w ostatnim meczu domowym

W ostatnim spotkaniu domowym w tym sezonie KGHM Zagłębie Lubin zremisowało 1:1 z Pogonią Szczecin. Wynik meczu w 8. minucie otworzył Michał Kucharczyk, natomiast bramkę na wagę jednego punktu zdobył Karol Podliński.

7 maj 2021 22:30

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Ostatni mecz domowy w tym sezonie zespół KGHM Zagłębia rozpoczął w takim samym zestawieniu, w jakim wybiegł przed tygodniem na spotkanie derbowe. Pierwsze minuty piątkowego pojedynku były dość spokojne. Obie drużyny zachowawczo rozgrywały piłkę i nie decydowały się na większe ryzyko. Niestety w 8. minucie Pogoń łatwo przedostała się pod bramkę KGHM Zagłębia, po czym piłka szczęśliwie znalazła się pod nogami Kucharczyka, który otworzył wynik meczu. Arbiter sprawdzał jeszcze, czy faulowany w tej sytuacji nie był Crnomarković, ale ostatecznie „Portowcy” mogli się cieszyć ze zdobytej bramki. W 22. minucie znów zrobiło się groźnie w naszym polu karnym. Ładną akcję gości strzałem kończył Kowalczyk, ale na posterunku był Hładun, który popisał się świetną interwencją. Po chwili „Hładi” także uchronił Miedziowych przed stratą bramki po tym, jak zatrzymał niezwykle silne uderzenie Benedyczaka. Podopieczni Martina Seveli odpowiedzieli pięć minut później. Bashkirov zagrał długą piłkę do Szysza, ten podciągnął w pole karne, zagrał do Podlińskiego, ale napastnik został zablokowany przez Zecha i futbolówkę złapał Stipica. Wraz z upływem minut Miedziowi stwarzali coraz więcej zagrożenia w szesnastce Pogoni, ale defensywa przyjezdnych skutecznie przerywała nasze ataki w ostatniej fazie. Pomimo optycznej przewagi w końcówce pierwszej połowy, zawodnicy KGHM Zagłębia nie zdołali znaleźć drogi do bramki, przez co po 45 minutach Pogoń prowadziła 1:0.

Drugą część spotkania Miedziowi rozpoczęli bez zmian w składzie. Na pierwszy atak KGHM Zagłębia musieliśmy czekać niespełna cztery minuty. Po rzucie rożnym wykonanym przez „Figo”, strzał głową oddał Crnomarković, ale piłka przeleciała obok słupka bramki Stipicy. W 63. minucie naprawdę niewiele zabrakło, by wyrównać. Patryk Szysz mocno uderzył zza pola karnego, futbolówka przeszła jeszcze po nodze jednego z obrońców i minimalnie minęła prawy słupek. Siedem minut później Miedziowi znaleźli już jednak sposób na złamanie najszczelniejszej defensywy w lidze. Filip Starzyński idealnie dograł piłkę z rzutu wolnego, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Karol Podliński, który głową skierował futbolówkę tuż pod poprzeczkę. Podobnie jak w pierwszej połowie, Miedziowi zaczęli kreować coraz groźniejsze akcje, lecz „Portowcy” dość szczęśliwie unikali straty gola. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Adam Ratajczyk znalazł się w stuprocentowej sytuacji. Skrzydłowy otrzymał świetne prostopadłe podanie od Szysza i stanął oko w oko ze Stipicą, ale niestety 18-latek uderzył minimalnie obok słupka. Ostatecznie piłkarze KGHM Zagłębia nie trafili do siatki po raz drugi, choć kilkukrotnie było bardzo blisko. Ostatni mecz na Stadionie Zagłębia w tym sezonie zakończył się podziałem punktów.

KGHM Zagłębie Lubin 1-1 Pogoń Szczecin

Bramki: Karol Podliński 70 - Michał Kucharczyk 8

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 26. Kacper Chodyna, 74. Kamil Kruk, 15. Đorđe Crnomarković, 3. Saša Balić - 17. Patryk Szysz (90, 20. Jakub Sypek), 14. Jakub Żubrowski (64, 99. Łukasz Łakomy), 4. Jewgienij Baszkirow, 18. Filip Starzyński (82, 8. Łukasz Poręba), 95. Dejan Dražić (64, 16. Adam Ratajczyk) - 13. Karol Podliński.

Pogoń: 1. Dante Stipica - 41. Paweł Stolarski, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec, 97. Luís Mata (77, 61. Kacper Smoliński) - 18. Michał Kucharczyk, 8. Damian Dąbrowski (77, 14. Kamil Drygas), 64. Kacper Kozłowski (70, 28. Tomás Podstawski), 27. Sebastian Kowalczyk (82, 9. Adam Frączczak), 7. Rafał Kurzawa - 19. Adrian Benedyczak (82, 10. Luka Zahovič).

żółte kartki: Kruk, Balić, Podliński, Chodyna - Luís Mata, Drygas.

sędziował: Piotr Lasyk.