Ekstraklasa
Szanowni Państwo,
sport to często wielkie emocje, stres i presja. Bezpośrednio po meczu Zagłębia z Cracovią spotkaliśmy się z kibicami naszego Klubu. Dyskusja była żywiołowa, pełna pasji i emocji. Momentami przy użyciu bardzo mocnego języka. Rozmawialiśmy bezpośrednio, tak jak się rozmawia między swoimi, kiedy pojawiają się problemy do rozwiązania. Niestety, w ferworze dyskusji niepotrzebnie zamieszałem jako przykład zasłużony klub, którego pracę i osiągnięcia bardzo szanuję – Puszczę Niepołomice.
Moja lapidarna wypowiedź została w mediach społecznościowych wycięta i skrócona, wyrwana z kontekstu, w którym chodziło mi tylko o naszą sytuację w tabeli w poprzednim sezonie i walkę o utrzymanie w Ekstraklasie. Niestety moja wypowiedź tak przedstawiona, robi złe wrażenie, mimo że nie miałem złych intencji. Ani w stosunku do Puszczy Niepołomice, ani w stosunku do kibiców. Jeśli kogoś tym uraziłem, to przepraszam, nie miałem zamiaru nikogo dotknąć swoją wypowiedzią.
Bardzo szanuję rozwój Klubu i wyniki osiągane przez Puszczę w ostatnich latach, życząc jednocześnie awansu do Ekstraklasy.
Cała sytuacja jest nauką także dla mnie i wyciągnę z tego niefortunnego zdarzenia wnioski.
Proszę nie żywić urazy. Nie miałem złych intencji ani zamiarów.
Piotr Stokowiec
Trener KGHM Zagłębia Lubin