7
wrz
Piotr Burlikowski o występach Miedziowych w reprezentacjach
Dyrektor sportowy Zagłębia Lubin podsumowuje występy naszych piłkarzy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Wczoraj kadra U-20 z Filipem Jagiełłą w składzie pokonała rówieśników z Niemiec 3:0, a pomocnik Miedziowych zdobył jedną z bramek. Gola zdobył też Jarosław Jach w zremisowanym (1:1) meczu reprezentacji U-21 z Węgrami. W tym spotkaniu wystąpili także Jarosław Kubicki oraz Adam Buksa.
7 wrz 2016 19:09
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin
Udostępnij
Ekstraklasa
Filip Jagiełło (U-20): - Filip wrócił do reprezentacji, kilka tygodni temu przebywał na konsultacji szkoleniowej, teraz zagrał już w meczu turniejowym. Nasz pomocnik zagrał na swojej optymalnej pozycji, a więc na "ósemce". Zaprezentował się z bardzo dobrej strony, podobnie, jak cała reprezentacja. Polacy pokonali Niemców 3:0, a Filip Jagiełło zdobył drugiego gola dla "Biało-czerwonych". Zawodnik Zagłębia najpierw odebrał piłkę rywalowi i zainicjował kontrę, sam ruszył za szybką akcją i pokonał bramkarza Niemiec.
- Remisowy mecz reprezentacji młodzieżowych oglądałem z trybun stadionu w Lublinie i muszę przyznać, że nasi zawodnicy zaprezentowali się z dobrej strony. Ostatecznie Polacy zremisowali z Węgrami 1:1 (1:0), ale byli zespołem lepszym - relacjonuje dyrektor sportowy Piotr Burlikowski.
Jarosław Jach: - Jarek ma bardzo mocną pozycję w kadrze prowadzonej przez Marcina Dornę. Wczoraj zdobył pięknego gola po bezpośrednim trafieniu z rzutu wolnego. Rozegrał pełne 90 minut. Jach potwierdził, że drzemie w nim spory potencjał i nieprzypadkowo gra w zespole Piotra Stokowca.
Jarosław Kubicki: - Drugi z naszych Jarków zagrał pełne 90 minut w środku pomocy, mimo że ma mocną konkurencję, choćby w osobie kapitana Piasta Gliwice Radosława Murawskiego. Kubicki starał się inicjować ofensywne akcje, momentami brakowało mu dokładności. Z zadań defensywnych wywiązywał się jednak bardzo dobrze.
Adam Buksa: - Trzeci z naszych reprezentantów pojawił się na placu gry w drugiej połowie. Adam wykazywał sporą ochotę do gry, oddał dwa strzały, w 82. minucie rywale, po jego uderzeniu, wybili piłkę na rzut rożny.