Pewne zwycięstwo Miedziowych w drugim sparingu
W drugim meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do nowego sezonu Miedziowi pokonali zespół Górnika Zabrze 3:0. Dla KGHM Zagłębia bramki zdobywali dziś Tomasz Pieńko, Kacper Chodyna oraz Koki Hinokio.
2 lip 2022 13:45
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Początek spotkania należał zdecydowanie do zawodników Piotra Stokowca, którzy wyszli wysokim pressingiem i odbierali piłkę już na połowie rywala. Pierwszą sytuację na zdobycie bramki miał Łukasz Łakomy w 4. minucie meczu, jednak jego strzał dobrze wybronił Bielica. Sześć minut później kolejną szansę na zdobycie gola miało KGHM Zagłębie. Szybka wymiana podań w polu karnym rywala, zastawienie piłki przez Dolezala, który świetnie wystawił futbolówkę Pieńce, jednak jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońcę Górnika. Przez większość czasu, oba zespoły próbowały utrzymać się dłużej przy piłce, lecz nie przełożyło się to na stwarzane sytuacje bramkowe. Po raz pierwszy w tym spotkaniu do głosu doszedł Górnik. W 23. minucie strzału z dystansu spróbował Manneh, jednak jego strzał powędrował wysoko nad poprzeczką. W samej końcówce pierwszej części pierwszej połowy Miedziowi mieli szansę na zdobycie gola. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Poletanovicia strzał w słupek oddał jeden z zawodników KGHM Zagłębia.
Już na samym początku drugiej części pierwszej połowy, zobaczyliśmy bramkę dla KGHM Zagłębia. Prawą stroną boiska urwał się Pieńko, który strzałem w długi słupek pokonał Bielice. Po zdobyciu gola Miedziowi zdecydowanie cofnęli się do defensywy i czekali na swoją szansę w szybkim kontrataku. W 41. minucie swoją szansę na zdobycie bramki mieli Miedziowi, a konkretniej Kopacz, który odnalazł się w polu karnym rywala, lecz jego jego uderzenie zostało zablokowane. W 46. minucie Górnik zdobył bramkę wyrównującą za sprawą Cholewiaka, jednak skrzydłowy rywali znajdował się na spalonym i gol nie został uznany. Chwilę po tym z kontratakiem ruszyli Miedziowi i podwyższyli wynik spotkania. Do prawej strony akcję rozprowadził Dolezal, który dostrzegł dobrze ustawionego Chodynę, a ten strzałem po dłuższym słupku umieścił piłkę w siatce. W 53. minucie kolejną szansę na bramkę miało KGHM Zagłębie. Strzał z okolic 27 metrów oddawał Bohar, lecz jego uderzenie skutecznie wybronił golkiper Górnika.
Na drugą połowę spotkania Górnicy wyszli z nastawieniem, aby odrobić dwubramkową stratę. Już na samym początku dobrą okazję miał Włodarczyk, jednak jego strzał został zablokowany przez jednego z obrońców Miedziowych. W 70. minucie dobrą szybkością popisał się Dieng, który urwał się na skrzydle obrońcy Górnika, jednak jego dośrodkowanie nie znalazło adresata. Pięć minut później groźną akcję przeprowadził Górnik. Kilka szybkich podań między obrońcami, wypuszczenie na skrzydle Dadoka, a ten celnie dośrodkował na nogę Wlodarczyka, lecz jego uderzenie z woleja skutecznie obronił Buric. W 80. minucie Miedziowi podwyższyli wynik na 3:0. Skrzydłem urwał się Ratajczyk, który dośrodkował w pole karne Górnika, a tam świetnie odnalazł się niepilnowany Hinokio i pewnie umieścił piłkę w siatce.
Ostatnią już część spotkania lepiej rozpoczęli Górnicy, którzy wyszli na nasz zespół wysokim pressingiem, co dało efekt w postaci licznych dośrodkowań. Mimo optycznej przewagi, to jednak zawodnicy KGHM Zagłębia wyprowadzili najgroźniejszą akcję. W 97. minucie sam na sam został wypuszczany Adamski, lecz jego strzał wybronił bramkarz Górnika. W 106. minucie doszło do zamieszania w naszym polu karnym. Dośrodkowanie z bocznego rejonu boiska, a tam najprzytomniej zachował się Krawczyk, który z półobrotu uderzył w słupek bramki Matysa. W 117. minucie znakomitą okazję na zdobycie gola miał jeszcze Adamski, lecz jego uderzenie pod poprzeczkę wspaniale wybronił bramkarz Górnika.
KGHM Zagłębie Lubin 3-0 Górnik Zabrze
Bramki: Tomasz Pieńko 32, Kacper Chodyna 54, Kōki Hinokio 82
KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Bieszczad (31, 22. Szymon Weirauch; 61, 1. Jasmin Burić; 91 Michał Matys) - 27. Bartłomiej Kłudka (61 Arkadiusz Woźniak), 2. Bartosz Kopacz (61 Kacper Lepczyński), 5. Aleks Ławniczak (61, 6. Jarosław Jach), 11. Mateusz Bartolewski (61 Kamil Sobczak) - 26. Kacper Chodyna (61, 31. Tomasz Makowski), 34. Marko Poletanović (61, 33. Kōki Hinokio), 7. Łukasz Łakomy (61 Filip Kocaba) - 21. Tomasz Pieńko (61, 16. Adam Ratajczyk), 15. Martin Doležal (61, 30. Oliwier Sławiński), 9. Damjan Bohar (61, 29. Cheikhou Dieng). Grali także: 20. Rafał Adamski, 25. Kacper Terlecki, 28. Mateusz Kizyma, 32. Kacper Masiak, Szymon Kobusiński.
Górnik Zabrze: 1. Daniel Bielica - 77. Jakub Szymański (61, 96. Robert Dadok), 26. Rafał Janicki (61, 44. Mateusz Ziółkowski), 4. Aleksander Paluszek (91, 77. Jakub Szymański) - 16. Paweł Olkowski (61, 42. Bartłomiej Eizenchart), 8. Alasana Manneh (61, 22. Dariusz Stalmach), 29. Adrian Dziedzic (61, 23. Jean Mvondo), 17. Bartosz Nowak (61, 15. Norbert Wojtuszek; 91, 28. Jan Ciućka), 11. Mateusz Cholewiak (61, 21. Piotr Krawczyk), 64. Erik Janža (61, 13. Maksymilian Gandziarowski) - 10. Lukas Podolski (61, 20. Szymon Włodarczyk; 91, 9. Alan Lubaski).
żółte kartki: Podolski, Paluszek, Dziedzic.