Meldujemy się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski

Od początku spotkania zdecydowaną przewagę optyczną miało oczywiście KGHM Zagłębie Lubin. Już w drugiej minucie pojedynku po akcji lewą stroną Mateusza Bartolewskiego i wycofaniu przed pole karne, groźny strzał oddał Bartłomiej Kłudka, ale piłka przeleciała tuż obok słupka.  Chwile później było już 1:0 dla Miedziowych. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Filipa Starzyńskiego do siatki gospodarzy strzałem głową skierował Aleks Ławniczak. W 9. minucie pojedynku było już 2:0 dla KGHM Zagłębia Lubin. Po raz kolejny z rzutu rożnego dośrodkowywał Filip Starzyński, a po wielkim zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Mateusz Bartolewski i skierował futbolówkę do bramki. 

Po spokojniejszych kilkunastu minutach Miedziowi stworzyli kolejną stuprocentową sytuację. Po doskonałym przerzucie sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Adam Ratajczyk, ale tym razem bramkarz gospodarzy znakomicie interweniował. W 30. minucie gry po akcji prawą stroną boiska i dośrodkowaniu Filipa Starzyńskiego uderzał Damjan Bohar, ale piłka odbiła się tylko od poprzeczki – wynik nie uległ zmianie.  Chwilę potem niebezpieczna akcja Damjana Bohara, który dograł jeszcze do Mateusza Bartolewskiego, a ten oddał mocny strzał, jednak dobrze ustawiony bramkarz Startu Jełowa był na posterunku. 

W 39. minucie KGHM Zagłębie Lubin prowadziło już trzema bramkami. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Mateusza Bartolewskiego niekryty w polu karnym był Filip Starzyński i uderzeniem pod poprzeczkę zmienił wynik spotkania. Już w kolejnej akcji Koki Hinokio wypatrzył przed polem karnym Filipa Starzyńskiego, a ten pewnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Do przerwy podopieczni trenera Piotra Stokowca prowadzili 4:0.

Druga część gry to pełna kontrola KGHM Zagłębia Lubin, ale rywale dobrze reagowali w obronie i regularnie oddalali zagrożenie spod swojej bramki. W 70. minucie znakomitą akcją po wejściu popisał się Tornike Gaprindashvili, a po jego zagraniu dobrą okazję miał Koki Hinokio, jednak tym razem także doskonale interweniował golkiper gospodarzy. Kilka minut później kolejna sytuacja bramkowa dla Miedziowych – po raz kolejny podawał Tornike Gaprindashvili, a blisko zdobycia gola był Szymon Kobusiński, ale bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać.  Wynik nie uległ już zmianie i KGHM Zagłębie Lubin pewnie pokonało Start Jełowa 4:0. 

Dzięki tej wygranej Miedziowi awansowali do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Kolejnego przeciwnika poznamy już w piątek o godzinie 12:00, gdy odbędzie się losowanie następnej rundy.

Start Jełowa 0-4 KGHM Zagłębie Lubin

Bramki: Aleks Ławniczak 5, Mateusz Bartolewski 9, Filip Starzyński 39, 43

Start Jełowa: 23. Marcin Kaczmarczyk - 5. Roman Forma, 18. Krzysztof Pluta (64, 14. Gracjan Habdas), 15. Artur Widera, 11. Patryk Bandura (74, 17. Jakub Ciastko) - 3. Dżejms Kosia-Fomba, 13. Mykoła Serżaniuk, 6. Rafał Staś (74, 21. Michael Segieth), 8. Ihor Babanśkych (64, 2. Mateusz Dukat), 7. Jakub Wacławczyk (64, 19. Aleksander Padamczyk) - 12. Tomasz Segieth.

KGHM Zagłębie Lubin: 1. Jasmin Burić - 27. Bartłomiej Kłudka, 5. Aleks Ławniczak, 24. Kacper Lepczyński, 77. Mateusz Bartolewski - 16. Adam Ratajczyk (70, 9. Tornike Gaprindaszwili), 20. Marko Poletanović (62, 6. Tomasz Makowski), 33. Kōki Hinokio, 18. Filip Starzyński (46, 17. Szymon Kobusiński), 39. Damjan Bohar (46, 29. Cheikhou Dieng) - 15. Martin Doležal (62, 19. Rafał Adamski).

sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).