Ekstraklasa
Marek, za nami ostatni mecz sparingowy podczas obozu w Belek. Wygrywamy to spotkanie 2:1, powiedz jak ono wyglądało z Twojej boiskowej perspektywy.
- Był to naprawdę ciężki mecz, bo wiedzieliśmy, że Levski ma dużą jakość w swoich szeregach i to udowodnili na placu gry. Myślę, że to było idealne przetarcie przed pierwszym meczem ligowym, w którym będziemy się mierzyli z Pogonią Szczecin. Tam również czeka nas ciężkie spotkanie. Uważam więc, że był to dobry sprawdzian przed inauguracją rundy wiosennej.
Już jutro wracamy do Lubina. Za nami dwutygodniowa praca na obozie w Belek. Jak ocenisz zgrupowanie w Turcji i przygotowania do drugiej części sezonu?
- Przede wszystkim cieszę się, że urazy omijały zawodników, bo pełną grupą kończymy ten obóz. Mieliśmy idealne warunki do pracy, bo zarówno boiska, jak i pogoda sprzyjały dobrej pracy, którą wykonaliśmy. Mocno przepracowaliśmy ten okres. Myślę, że to zaowocuje w lidze. Nie chcę wysuwać daleko idących wniosków, ale naprawdę idziemy w dobrym kierunku. To niezły prognostyk i jeżeli będziemy dalej kontynuowali tę pracę to będzie dobrze.
Jak ocenisz również swoją indywidualną dyspozycję? Bramka w ostatnim sparingu przed ligą może chyba cieszyć i dodaje dużo pewności siebie?
- Oczywiście, że w moim wypadku każdy gol czy asysta cieszy. To daje dużo pewności siebie i motywację do dalszej pracy. Zmęczenie po tych dwóch tygodniach jest ogromne, więc teraz musimy skupić się na odpowiednim odpoczynku, a od poniedziałku rozpoczynamy finalną fazę przygotowań do meczu z Pogonią.