Marek Mróz po meczu z Rakowem / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Marek Mróz po meczu z Rakowem 22 wrz

Marek Mróz po meczu z Rakowem

W meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin przegrało 1:5 z Rakowem Częstochowa. O pomeczowy komentarz poprosiliśmy pomocnika Miedziowych Marka Mroza.

22 wrz 2024 17:45

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Marek, dzisiaj sroga lekcja od Rakowa, zwłaszcza w drugiej połowie meczu. Jak to wyglądało Twoim okiem?

- Na pewno dla nas jest to dla nas bardzo trudny moment patrząc na rozmiar tej porażki. Nic innego nam nie pozostaje jak zakasać rękawy i pracować dalej, by znów być w dobrej dyspozycji. Tak jak mówię, to nie jest łatwy dla nas moment, ale znamy też wartość naszej kadry i tylko dobrym podejściem, ciężką pracą możemy coś osiągnąć.

Przez większą część meczu wydawało się, że punkty w tym meczu są do zdobycia. Końcówka meczu okazała się jednak dla nas brutalna.

- Zgadzam się. Początek meczu był dla Rakowa, ale my otrząsnęliśmy się, zaczęliśmy stwarzać sytuacje i doprowadziliśmy do remisu. W przerwie mówiliśmy sobie, by zagrać z takim samym nastawieniem w drugiej połowie, ale niestety znów szybko straciliśmy gola. Chcieliśmy odrobić starty, ale z biegiem czasu traciliśmy kolejne bramki i przegrywamy wysoko.

Twoja bramka to bez wątpienia ozdoba meczu, pewnie cieszyłaby Cię jednak bardziej po zwycięstwie.

- To prawda. Jestem zawodnikiem ofensywnym i zawsze bramka mnie cieszy, ale niestety jest to tylko mały pozytyw patrząc na to jakim wynikiem zakończył się dzisiejszy mecz.