Marek Mróz: Chciałbym sprawić kibicom wiele radości

Marek, dziś oficjalnie zostałeś nowym zawodnikiem Zagłębia Lubin. Powiedz, jakie emocje towarzyszą Ci po związaniu się umową z naszym Klubem?

- Na pewno jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ uważam, że Zagłębie jest dobrym kierunkiem pod względem rozwoju dla każdego zawodnika. Mam zamiar pomóc drużynie w osiąganiu jak najlepszych wyników. Chciałbym także sprawić kibicom wiele radości moimi udanymi występami w barwach Miedziowych. Myślę, że ten krok, który teraz podejmuję, jest dla mnie najbardziej optymalny. Cieszę się, że mogę wejść piętro wyżej i grać w koszulce Zagłębia.

Czy znałeś wcześniej kogoś z aktualnej szatni Zagłębia? Kontaktowałeś się z jakimś piłkarzem przed przyjazdem do Lubina?

- Tak, znam kilku chłopaków z szatni. Do tego grona mogę zaliczyć Kacpra Chodynę, Dawida Kurminowskiego czy Tomka Makowskiego. Rozmawiałem z Kacprem i pytałem jak Klub wygląda od środka. Wypowiadał się w samych superlatywach. Mnie to tylko utwierdziło w przekonaniu, że podjąłem właściwą decyzję. 

Jakie wskazałbyś swoje największe atuty na boisku?

- Myślę, że jest to gra do przodu. Bardzo dobrze czuję się na małej przestrzeni, potrafię zdobywać tą wolną przestrzeń z piłką. Uważam, że mam również dobre podania otwierające, drybling i prowadzenie piłki - wskazałbym to jako moje najmocniejsze strony.

Na koniec powiedz, czego możemy Ci życzyć w Twoim pierwszym sezonie na boiskach PKO BP Ekstraklasy?

- Przede wszystkim zdrowia. Fakt, trochę się powtarzam, bo wiele osób tak mówi, ale myślę, że właśnie to jest najważniejsze. Dodałbym do tego jeszcze jak największą ilość rozegranych minut, co przełoży się na mój rozwój.