Kto przełamie złą passę? | Zapowiedź meczu z Górnikiem / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Kto przełamie złą passę? | Zapowiedź meczu z Górnikiem 29 lis

Kto przełamie złą passę? | Zapowiedź meczu z Górnikiem

W piątek 29 listopada naprzeciw siebie staną dwie drużyny, które ostatnio przeżywają cięższy okres i nie bez przyczyny znajdują się poza czołową ósemką. KGHM Zagłębie Lubin po trzech meczach bez zwycięstwa bardzo liczy na przełamanie w spotkaniu 17. kolejki PKO Ekstraklasy, w ramach której do Lubina przyjeżdża dwunasty w tabeli Górnik Zabrze.

29 lis 2019 10:42

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Ostatnie tygodnie to dla kibiców KGHM Zagłębia prawdziwy „rollercoaster”. „Miedziowi” już pod wodzą Martina Seveli pokazali, że potrafią grać bardzo dobrze i wygrywać z teoretycznie silniejszymi, jak to miało miejsce choćby w starciach z Lechem Poznań czy Lechią Gdańsk. W dalszym ciągu przydarzają się nam wpadki, przez co lubinianie tracą cenne punkty. Tak było w ostatnich dwóch meczach wyjazdowych w Kielcach czy w ostatnim z Cracovią Kraków. Na własnym terenie KGHM Zagłębie Lubin prezentuje się dużo lepiej, notując dobre rezultaty poparte widowiskową grą. Tak było choćby w wygranych spotkaniach z Wisłą Płock (5:0), ŁKS Łódź (3:1), czy nawet z Rakowem Częstochowa (2:2), gdzie to właśnie „Miedziowi” prowadzili grę i mogli bardzo szybko udokumentować wygraną. Zabrakło jednak skuteczności, a dwie bramki przeciwnika pozwoliły zainkasować tylko jeden punkt.

W przerwie na kadrę trener Martin Sevela wykorzystał na dodatkowe jednostki treningowe. Wydawało się, że przyniesie to realne korzyści już w 16. kolejce, w której lubinianie grali w Krakowie. Niestety, choć większość spotkania była dość wyrównana, dwa stracone gole w końcówce przesądziły o porażce naszych zawodników z Cracovią. O tym jednak trzeba jak najszybciej zapomnieć, bo już cztery dni później przychodzi nam się mierzyć z rywalem, który w lidze nie wygrał od 25 sierpnia.

Jak widać, powodów do zadowolenia nie mają również w Górniku. Zabrzanie zajmują obecnie dwunastą pozycję w tabeli PKO Ekstraklasy, mając dwa punkty straty do KGHM Zagłębia. W ostatniej kolejce dość szczęśliwie zremisowali z będącą w czołówce Wisłą Płock (2:2), momentami prezentując ciekawą grę ofensywną. Od ostatniej wygranej zabrzanie trzykrotnie przegrywali i aż siedem razy remisowali. Trzeba jednak podkreślić, że Górnik punkty wywoził z ciężkiego terenu – inkasując po jednym oczku w Szczecinie, Gdańsku czy w Krakowie, w starciu z Cracovią.

Na wyjeździe Górnik jeszcze nie wygrał, notując cztery remisy i cztery razy przegrywając. Na pewno podopieczni Marcina Brosza zrobią wszystko, aby premierowe zwycięstwo w rundzie wiosennej odnieść już w Lubinie, gdzie zdarzało im się już wygrać. Drużyna z Lubinia będzie musiała skupić swoją uwagę przede wszystkim na osobie Igora Angulo, który pokazał, że ostatnio znów jest w bardzo dobrej formie. Hiszpański napastnik, któremu kończy się w Zabrzu umowa, mimo upływających lat wciąż imponuje skutecznością, co udowodnij w 16. serii aplikując Wiśle Płock dwie bramki. Groźny będzie również Jesús Jiménez, strzelec jedynej bramki w pierwszym starciu obu drużyn, które miało miejsce 26 lipca w Zabrzu, ale tak naprawdę o sile zabrzan świadczy kolektyw. W historii pojedynków pomiędzy tymi dwoma drużynami Górnik wygrał tylko siedem razy (na dwadzieścia prób). Niemniej, aby w spokoju przygotowywać się do spotkań zaplanowanych na 2020 musi także wygrywać, stąd należy się spodziewać, że do Lubina przyjedzie ofensywnie nastawiony.
 

Nas czeka niewątpliwie ciężkie zadanie, ale jeśli mamy gonić czołówkę, to takie mecze jak z Górnikiem nasza drużyna musi wygrywać. Trener Sevela ma do dyspozycji wszystkich zawodników, oprócz kontuzjowanych Mazka, Żyry, Pakulskiego i Hładuna. Zabrzanie są obecnie, zaraz po Wiśle Kraków, najgorzej punktującą drużyną na wyjazdach. A jak będzie w najbliższy piątek? Przekonamy się już o 18:00!