W ostatnim meczu KGHM Zagłębia Lubin ze Śląskiem Wrocław boisko przedwcześnie opuścił Marko Poletanović. Na szczęście, szczegółowe badania wykluczyły zerwanie więzadeł krzyżowych.
Pomocnik Miedziowych doznał uszkodzenia więzadła pobocznego piszczelowego i stłuczenia nasady bliższej kości piszczelowej. Szacunkowy powrót Poletanovicia do treningów z pełnym obciążeniem wyniesie kilka tygodni.