Ekstraklasa
Waldemar Fornalik - Trener KGHM Zagłębia
- Myślę, że był to solidny mecz w naszym wykonaniu, ale zabrakło bramek. Szczególnie w 1. połowie, gdy nie postawiliśmy kropki nad i, choć okazje ku temu były. Poprzeczka, sytuacja Dawida Kurminowskiego czy Michała Nalepy. Nie strzeliliśmy bramki, ale zagraliśmy solidnie i po tych zwycięskich meczach zależało nam na kolejnej wygranej. Zmierzyliśmy się z rywalem, który tej wiosny prezentuje się bardzo dobrze. Zdobyli 13 punktów, co jest najlepszym wynikiem. Kontynuujemy naszą niezłą grę. Przed nami przerwa reprezentacyjna. Chcemy eliminować elementy, które wymagają poprawy, szczególnie w ofensywie. Defensywę poprawiliśmy, ale w ataku musimy być bardziej konkretni. Czas będzie pracować na naszą korzyść.
Kamil Kiereś - Trener Stali
- Wiedzieliśmy, że to spotkanie zamyka cykl naszych siedmiu wiosennych meczów. Dopisaliśmy do dorobku 13 punktów na wiosnę i szanujemy również ten zdobyty dziś, szczególnie, że ostatni nasz wyjazd do Radomia był najsłabszym meczem Stali w tym roku. Chcieliśmy tu zapunktować, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że Zagłębie jest rozpędzone. Według mnie był to mecz na remis. Oba zespoły szukały tej jedynej bramki. Posiadanie było podobne, ale trochę więcej sytuacji stworzyło sobie Zagłębie. Dla nas klarowną okazją był strzał Domańskiego w 1. połowie, choć był on niecelny, a także uderzenie Wołkowicza w poprzeczkę po zmianie stron. Jeżeli chodzi o Zagłębie, to najgroźniejsze sytuacje stworzyli do przerwy. Jesienią zdobyliśmy 22 punkty, ale przygotowując się zimą na obozie chcieliśmy poprawić naszą defensywę. Straciliśmy tylko cztery gole w tej rundzie, więc jest to pozytyw. Po przerwie na kadrę zostało dziewięć spotkań i czekają nas mecze z górną częścią tabeli. Chcemy jak najszybciej zapewnić sobie matematycznie utrzymanie w Ekstraklasie.